Piszecie o brzuszkach... Ja jutro zaczynam 10 tc (9+0) i chyba już od 3 tygodni mam widoczny [emoji23] Dlatego też część rodziny już wie o ciąży, bo po prostu nie dało się ukryć. Nie jestem szczupła, ale ten brzuch wygląda zupełnie inaczej, bo się ewidentnie tworzy taka piłeczka. Nie pamiętam już, kiedy ostatnio założyłam normalne spodnie
A jeśli chodzi o wagę, to jestem na minusie.
W sumie to moja 3 ciąża i jak wszystko dobrze pójdzie, to będzie pierwszy poród. Kiedyś myślałam, że poronienia nie mają wpływu na brzuch w kolejnych ciążach, ale chyba zdecydowanie mają [emoji23]
Jest tego wszystkiego jeden duży plus - jak nie będę miała siły, żeby gdzieś stać w kolejce, to wystarczy, że się pogłaszczę po brzuchu