reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

No straszny szpital... Jak mogli odrzucić skierowanie i upierać się przy obracaniu
Przecież to również jest niebezpieczne.
Syna rodziłam w 2000r, miałam 18 lat, to był 35tc. W tym szpitalu weszły porody rodzinne płatne i akcja rodzic po ludzku …. 600 zł „obowiązkowa cegiełka na szpital”…. Powiedzieli, ze cuduje, jak przyszłam ze skurczami co półtorej minuty ( po 21), po bolesnym badaniu poszłam na salę i dobrze, ze był mąż . Bo złe by się to skończyło . Jak nie było nikogo, tak po mojej utracie prZytomnosci i braku tętna syna nagle było 20 osób … z tym szpitalem mam drugie złe doświadczenie, gdy z krwotokiem w 9tc przyszłam na izbę „ z tego nic nie będzie „. Syn ma teraz 14 lat …. Jak czytam dobre opinie o tym szpitalu to ki słabo .
 
reklama
Syna rodziłam w 2000r, miałam 18 lat, to był 35tc. W tym szpitalu weszły porody rodzinne płatne i akcja rodzic po ludzku …. 600 zł „obowiązkowa cegiełka na szpital”…. Powiedzieli, ze cuduje, jak przyszłam ze skurczami co półtorej minuty ( po 21), po bolesnym badaniu poszłam na salę i dobrze, ze był mąż . Bo złe by się to skończyło . Jak nie było nikogo, tak po mojej utracie prZytomnosci i braku tętna syna nagle było 20 osób … z tym szpitalem mam drugie złe doświadczenie, gdy z krwotokiem w 9tc przyszłam na izbę „ z tego nic nie będzie „. Syn ma teraz 14 lat …. Jak czytam dobre opinie o tym szpitalu to ki słabo .
O którym piszesz bo mi uciekło?
 
O co chodzi z Tymi węzłami? Co to oznacza, że na pępowinie były...
Nie wiem jak mam na to odpowiedzieć. Jak weźmiesz do ręki sznurek i zrobisz sobie na nim supeł/ węzeł to coś takiego było na pępowinie, w moim przypadku były dwa. Jeden przy łożysku, drugi bliżej dziecka. Mam zdjęcie tej mojej pępowiny, ale nie wiem czy chcecie to widzieć.
 
Syna rodziłam w 2000r, miałam 18 lat, to był 35tc. W tym szpitalu weszły porody rodzinne płatne i akcja rodzic po ludzku …. 600 zł „obowiązkowa cegiełka na szpital”…. Powiedzieli, ze cuduje, jak przyszłam ze skurczami co półtorej minuty ( po 21), po bolesnym badaniu poszłam na salę i dobrze, ze był mąż . Bo złe by się to skończyło . Jak nie było nikogo, tak po mojej utracie prZytomnosci i braku tętna syna nagle było 20 osób … z tym szpitalem mam drugie złe doświadczenie, gdy z krwotokiem w 9tc przyszłam na izbę „ z tego nic nie będzie „. Syn ma teraz 14 lat …. Jak czytam dobre opinie o tym szpitalu to ki słabo .
Możesz powiedzieć który to szpital?
 
O co chodzi z Tymi węzłami? Co to oznacza, że na pępowinie były...
Tak jak powiedziała @Navi - dokładnie ja miałam takie 2 na środku pępowiny obok siebie (odstęp ok 7-10cm...) Wtedy krew nie ma jak płynąć (brak światła)... Lub częściowo zasłonięte światło (wtedy dziecko też nie dostaje tyle ile powinno)...

Najczęściej dziecko robi je sobie jeszcze jak jest malutkie i ma dużo miejsca na fikołki... A pępowina jest już dostatecznie długa...
 
reklama
Ja się próbuje wcisnąć na środę do mojego gina, bo te dziwne bóle są coraz częstsze, tzn wcześniej łapał mnie raz na tydzień, a teraz potrafi codziennie. Wolę spanikować niż później mieć do siebie pretensje, że zbagatelizowałam..
 
Do góry