reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Ja dzisiaj czuje się słabo, kręci mi się w głowie, ciśnienie mam niskie.. za chwilę zostaje sama w domu do 23.. ehh..
 
reklama
Nie wiem jak mam na to odpowiedzieć. Jak weźmiesz do ręki sznurek i zrobisz sobie na nim supeł/ węzeł to coś takiego było na pępowinie, w moim przypadku były dwa. Jeden przy łożysku, drugi bliżej dziecka. Mam zdjęcie tej mojej pępowiny, ale nie wiem czy chcecie to widzieć.
Już doczytałam w necie... Nie wiedziałam, że takie coś może się stać i niesie takie ryzyko za sobą..
 
Mam nadzieję, ze z maleństwem ok. Mnie może boleć, z resztą, mogę plackiem leżeć jak trzeba..byle z maluszkiem było ok.. I jestem przekonana, że każda normalna kobieta wolała by plackiem leżeć, byle było ok..
 
Jak to skurcze? To mozliwe ze sa tak szybko?
Właśnie to mnie zaniepokoiło ale pojawiają się jak siedzę bardziej zgięta w pasie. A jak leże czy na wpół siedzę to ich nie ma. W sumie nie wiem czy to skurcze czy co... Takie dziwne uczucie przychodzące falami raz z jeden strony a raz z drugiej. No i ciągnie mnie jakby pachwina po lewej stronie
 
Właśnie to mnie zaniepokoiło ale pojawiają się jak siedzę bardziej zgięta w pasie. A jak leże czy na wpół siedzę to ich nie ma. W sumie nie wiem czy to skurcze czy co... Takie dziwne uczucie przychodzące falami raz z jeden strony a raz z drugiej. No i ciągnie mnie jakby pachwina po lewej stronie
A nie są to może takie ukłucia? Ja coś w tym stylu mam.
 
reklama
Ja od 4+6 leże. Wszystko jest ok ale po prostu dolegliwości dają mi w kość. Raz mocniej raz słabiej ale jednak..
Mam nadzieję, ze z maleństwem ok. Mnie może boleć, z resztą, mogę plackiem leżeć jak trzeba..byle z maluszkiem było ok.. I jestem przekonana, że każda normalna kobieta wolała by plackiem leżeć, byle było ok..
 
Do góry