reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Gardło mnie nie boli. Łamie mnie w kościach, dopadl mnie katar i kaszel. Głowa mi pęka jakbym miala goraczke i hipotermia...
Herbata mnie odrzuca. Wypiłam ze dwie i kazda zwrocilam. boje się próbować 3raz.... sok rowniez mnie odrzuca. Nawet czysta woda.... po prostu masakra. Czuje die jakbym miala covida
Pij bardzo dużo jak tylko dasz rade, niech Ci ktoś kupi elektrolity, staraj się też jeść.. Współczuje Ci [emoji17] ja mecze się od czwartku z koroną...zaczelo się od bólu bioder, którego w ogóle nie wiązałam z chorobą a godzinę później leżałam już rozłożona na łopatki w łóżku.. 3 dni prawie przespałam.. Straciłam wech, wszelki apetyt, a teraz zalewam się flegmą i mecze z kaszlem bo mięśnie brzucha nie mają już siły odkrztuszac... [emoji17]
 
Pij bardzo dużo jak tylko dasz rade, niech Ci ktoś kupi elektrolity, staraj się też jeść.. Współczuje Ci [emoji17] ja mecze się od czwartku z koroną...zaczelo się od bólu bioder, którego w ogóle nie wiązałam z chorobą a godzinę później leżałam już rozłożona na łopatki w łóżku.. 3 dni prawie przespałam.. Straciłam wech, wszelki apetyt, a teraz zalewam się flegmą i mecze z kaszlem bo mięśnie brzucha nie mają już siły odkrztuszac... [emoji17]
Wspolczuje. A jak sie czujesz dzisiaj?

Ja wlasnie mam ten charakterystyczny ból w kościach. Lędźwie mnie nawalają tak że nie jestem w stanie chodzić... A co najlepsze ze widzialam się z kuzynka w sobotę a ona dzisiaj odebrała wynik na pozytywny... Masakra. 🤨
 
Po wizycie[emoji4] dziecko uroslo, ma już ponad 2 cm[emoji7] serduszko bije jak dzwon170/min. Wg OM 8+3, wg USG 8+6.
A i mój partner mógł wejść do gabinetu i oglądać maleństwo razem ze mną, cudowna chwila [emoji3059]
20211102_171200.jpg
 
Pij bardzo dużo jak tylko dasz rade, niech Ci ktoś kupi elektrolity, staraj się też jeść.. Współczuje Ci [emoji17] ja mecze się od czwartku z koroną...zaczelo się od bólu bioder, którego w ogóle nie wiązałam z chorobą a godzinę później leżałam już rozłożona na łopatki w łóżku.. 3 dni prawie przespałam.. Straciłam wech, wszelki apetyt, a teraz zalewam się flegmą i mecze z kaszlem bo mięśnie brzucha nie mają już siły odkrztuszac... [emoji17]
Bielenda, współczuję Wam tych chorób.
@Kundlica ,a jak u Ciebie z temperaturą? Pamiętam, że wspominałaś o covid kilka dni temu. Czy wszyscy wykonywaliście test?
 
Dziewczyny,
rozchorowałam się. Umieram z bólu. Dodatkowo zaczęłam wymiotować. Jestem nie do życia. Sen przychodzi i niby śpie, ale jednak jak się budze to jest dużo gorzej niż przed snem... Jutro wybieram się do lekarki rodzinnej po jakieś leki, bo na własną rękę nic nie chce brac... ale może wiecie co jest dozwolone? Na witaminach przecież nie wyzdrowieje....
Na gardlo wez holinex intense, szybciutko działa. Jeśli masz biegunke mozna stoperan.
 
Nooo nerwy mam nieziemskie i muszę 15 km jechać do laboratorium na rano na 7 , potem do domu znów i na 16;30 znów do lekarza , wesoły dzień się zapowiada , aż mnie skręca , aż brzuch z nerwowo boli.
Gdyby mi się słabo nie robiło było by jeszcze w miarę ok, a tak to muszę m ciągnąć żeby ze mną jechał
Współczuję sytuacji, też bym się mega zdenerwowała...
Dokładnie ja przy córce wyleżałam się miesiąc przed porodem ...jakoś intuicyjnie od 7 msca miałam już wszystko kupione i gotowe 🙈 dzięki Bogu bo jak poszłam do szpitala w Boże Narodzenie to wyszłam z małą 26 stycznia 😜
Ja spakowałam torbę w 33 TC a w 34 trafiłam na porodówkę. Teraz chyba będę gotowa od 30 tygodnia.
Witajcie e-ciocie 🥰
Mam raczki, nóżki i serduszko 😍
Ktore słyszałam, pika jad dzwon 😁
Gratulacje!
Cześć dziewczyny :) chciałabym do Was dołączyć. Dzisiaj 6w3d. Maluszek ma 6mm serducho bije 119/min. Termin na koniec czerwca ❤️❤️ plamie i krwawię od ponad tygodnia, przyczyna nieznana więc odpoczywam i staram się być spokojna. Trzymam za Nas wszystkie kciuki 😘😘✊✊
Witamy! Ja miałam podobne początki więc wiem co czujesz.
Juz po. Dzidzius rosnie 1.17 cm. Wszystko wporzadku. Mam pomyslec nad badaniami nimfa czy jak to tam sie pisze. Zadnego rozowego sluzu wiecej nie mialam
Gratulacje! Dobrze, że już nie ma plamienia!
Dziewczyny,
rozchorowałam się. Umieram z bólu. Dodatkowo zaczęłam wymiotować. Jestem nie do życia. Sen przychodzi i niby śpie, ale jednak jak się budze to jest dużo gorzej niż przed snem... Jutro wybieram się do lekarki rodzinnej po jakieś leki, bo na własną rękę nic nie chce brac... ale może wiecie co jest dozwolone? Na witaminach przecież nie wyzdrowieje....
Oby szybko minęło! Ja się leczyłam domowymi sposobami ale wiadomo zależy to od stopnia choroby.
Pij bardzo dużo jak tylko dasz rade, niech Ci ktoś kupi elektrolity, staraj się też jeść.. Współczuje Ci [emoji17] ja mecze się od czwartku z koroną...zaczelo się od bólu bioder, którego w ogóle nie wiązałam z chorobą a godzinę później leżałam już rozłożona na łopatki w łóżku.. 3 dni prawie przespałam.. Straciłam wech, wszelki apetyt, a teraz zalewam się flegmą i mecze z kaszlem bo mięśnie brzucha nie mają już siły odkrztuszac... [emoji17]
Zdrówka!
 
reklama
Do góry