Czerwcowe mamy 2022

[Hmmmm]

Dziewczyny, możliwe żeby mieć mdłości tylko wieczorami? Nie wymiotuje, nawet nie mam odruchu wymiotnego ale czuje tak ciężko na żołądku i tak jakbym miała ten żołądek na wysokości mostka

Możliwe... U każdej objawia się to ciut inaczej

 

[joszka]

Wg OM powinien być teraz 10 tydzień, według USG ciąża przestała się rozwijać na etapie 6 tygodnia (puste jajo) całkowicie pusty pęcherzyk ciążowy 1.60 cm bez zarodka i bez pęcherzyka żółtkowego.

Bardzo mi przykro, wiem co czujesz[emoji17]Idziesz do szpitala? pamietam jak bardzo chcialam juz miec wszystko za sobą, wyłączyc myslenie i uczucia, zamknąć temat i zacząć starania od nowa..

 

[Lilka92]

Cześć dziewczyny, ja po wizycie, ciąża zdrowa, dzidzia dobrze się zagnieździła, widziałam jak serduszko biję, ma 0,75cm dziś 6+5 z USG, z apki 6+4 - TP z USG i apki taki sam 20.06.2022r. następna wizyta za trzy tygodnie

 

[Hmmmm]

Bardzo mi przykro, wiem co czujesz[emoji17]Idziesz do szpitala? pamietam jak bardzo chcialam juz miec wszystko za sobą, wyłączyc myslenie i uczucia, zamknąć temat i zacząć starania od nowa..

A myślałam, że tylko ja tak miałam przy pustym... Co USG bez niczego w środku myślałam "albo niech się coś pojawi, albo niech wylatuje i robi miejsce na nowe" - samoistne poronienie w 9tc... Pęcherzyk w sumie na tyle też wyglądał (lekarz powiedział, że pęcherzyk się wspaniale rozwija, tylko zapomniał po co)
Troszkę mi się wtedy skojarzyło z tym pracownikiem na budowie zasuwajacym z pustą taczką tam i spowrotem...
Kierownik go zatrzymuje
- ale wozisz pustą taczkę, w jakim celu?
- aj panie kierowniku, taki zapieprz, że nie ma czasu nawet załadować...

 

[Stelle]

A myślałam, że tylko ja tak miałam przy pustym... Co USG bez niczego w środku myślałam "albo niech się coś pojawi, albo niech wylatuje i robi miejsce na nowe" - samoistne poronienie w 9tc... Pęcherzyk w sumie na tyle też wyglądał (lekarz powiedział, że pęcherzyk się wspaniale rozwija, tylko zapomniał po co)
Troszkę mi się wtedy skojarzyło z tym pracownikiem na budowie zasuwajacym z pustą taczką tam i spowrotem...
Kierownik go zatrzymuje
- ale wozisz pustą taczkę, w jakim celu?
- aj panie kierowniku, taki zapieprz, że nie ma czasu nawet załadować...

Straszne to jest ale uśmiechnęłam się pod nosem... To skojarzenie z budową dobrze rozumiem, że poroniłaś samoistnie puste jajo w 9tc? Mój organizm jest na tyle popieprzony że nie umie sam ogarnąć na czas że coś jest nie tak i sam rozpocząć procesu oczyszczania... Zatrzymane serduszko przeżyłam strasznie, puste jajo trochę lepiej... Ale najbardziej żal mi było tego straconego czasu za każdym razem mam łyżeczkowanie bo samo z siebie nic się nie zaczyna a potem to czekanie trzech miesięcy to jest wieczność... w ciążę zachodzę szybko a przez te przymusowe postoje bujamy się już od czerwca 2020

 

[chucherko]

Ja po wizycie, serducho biję ma 23mm.
Dziś 8+3.

 

[Amara]

Hej dziewczyny, podczytuje was od samego początku, jest to moja 4 ciąża, w tym 2 poronienia, byłam w środę na wizycie u lekarza i niby wszystko w porządku, dzidzia ma już prawie 2 cm serduszko ładnie bije, no ale nie daje mi spokoju wygląd pęcherzyka ciążowego, wasze są takie ładne okragle, a mój ma bardzo dziwny kształt. Niby lekarz powiedział żeby się nie przejmować, bo zależy jak ustawić głowice, ale jednak nie umiem się cieszyć

 

[Unavare]

Cześć dziewczyny. Ja tak jeszcze z pewną niepewnością dołączę do was
Beta z poniedziałku 1003, z środy 2517, w czwartek na USG narazie pusty pęcherzyk, zobaczymy co to będzie.
Aplikacja pokazuje termin na 30 czerwca, jeśli liczyć moją "pseudo" miesiaczke która miała długość dwóch dni (25-26 września) i to było leciuutkie plamienie na różowo
To byłby mój 2 cykl po odzyskaniu miesiaczki po karmieniu piersią, także może takie dziwactwa są możliwe? ;p
Następne USG w czwartek... także z nerwów nie mogę już usiedzieć i potrzebuje "wspólnoty" z innymi mamami (wami) żeby trochę sobie pogadac

 

[Hmmmm]

Straszne to jest ale uśmiechnęłam się pod nosem... To skojarzenie z budową dobrze rozumiem, że poroniłaś samoistnie puste jajo w 9tc? Mój organizm jest na tyle popieprzony że nie umie sam ogarnąć na czas że coś jest nie tak i sam rozpocząć procesu oczyszczania... Zatrzymane serduszko przeżyłam strasznie, puste jajo trochę lepiej... Ale najbardziej żal mi było tego straconego czasu za każdym razem mam łyżeczkowanie bo samo z siebie nic się nie zaczyna a potem to czekanie trzech miesięcy to jest wieczność... w ciążę zachodzę szybko a przez te przymusowe postoje bujamy się już od czerwca 2020

Tak, ale to było o tyle dziwne, że to jajo rosło i lekarz sam w sumie miał wątpliwości czy zamierza się coś pojawić czy nie... Stwierdził, że jak do 10tc nic się nie pojawi to już mnie wyczyszczą... Ale w połowie 9tc zaczęłam krwawić...

 

[Mamafasolki]

Dziewczyny,
ale ja mam takie pytanie. No bo badanie moczu kiedyś mozna było "donieść pojemnik" z moczem. Czy Wy nadal tak mozecie? Bo ja dzisiaj się zapytałam to babka do mnie "nie, na miejscu Pani to załatwia". To co, ja bede miała na siłę to zrobić?

Nie! Robisz normalnie w domu z pierwszego porannego moczu ( w nocy robisz normalnie i musisz donieść do 2-3 godzin. Może o to jej chodziło?