reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

Zazdroszczę takiej swobody za kółkiem, ja kompletnie się nie czuje dobrze jako kierowca. Jak zdałam prawko to 2 lata jeździłam z mężem zanim się odważyłam wsiąść do samochodu sama 🙈🙈🙈 a moja pierwsza jazda samodzielna była taka że mąż jechał za mną drugim autem i byliśmy cały czas połączeni rozmową telefoniczną 🤣🤣🤣
Mam prawko od 6 lat a nadal się nie czuję pewnie. Jak jadę znaną trasą to spoko ale jak mam gdzieś jechać gdzie rzadko jeżdżę albo nigdy nie jechałam to zawsze się tym stresuję. No niestety jazda samochodem nie jest moją mocną stroną 😅 (aha, i nigdy jeszcze nie odważyłam się jechać autostradą :p)
Autostrada właśnie najlepiej się jeździ, ja uważam, ze dużo łatwiej i bezpieczniej niż w pełnym mieście z masa samochodów obok skrzyżowaniami i pieszymi 😁 ja siebie nie wyobrażam za kierownica jak mam jechać sama. Na razie i tak muszę poczekać z tydzień/2 aż dostanę prawko ale pierwsza jazda to czuje będzie kolejny stres 😁tzn sama nie będę bo z bobo w brzuszku wiec jeszcze większa odpowiedzialność. A co do pasów bezpieczeństwa miałyście do końca ciąży zapięte czy kiedy przestałyście zapinać?
 
reklama
Autostrada właśnie najlepiej się jeździ, ja uważam, ze dużo łatwiej i bezpieczniej niż w pełnym mieście z masa samochodów obok skrzyżowaniami i pieszymi [emoji16] ja siebie nie wyobrażam za kierownica jak mam jechać sama. Na razie i tak muszę poczekać z tydzień/2 aż dostanę prawko ale pierwsza jazda to czuje będzie kolejny stres [emoji16]tzn sama nie będę bo z bobo w brzuszku wiec jeszcze większa odpowiedzialność. A co do pasów bezpieczeństwa miałyście do końca ciąży zapięte czy kiedy przestałyście zapinać?
Zawsze zapięte. Są takie dynksy do pasów dla kobiet w ciąży. Zamierzam sobie kupić.
 
Polecam Kubek termiczny Contigo drogi ale dwa lata uzywania codziennie i nic się nie dzieje ;) pol rodziny już go kupio - ostatnio kupiłam ten na prezent ;) Kubek termiczny Contigo West Loop 2.0 470ml Latte
Też mi go dużo osób poleca, na allegro można kupić za stówkę. Dużo ale dobre opinie ma i myślę że wytrzyma dosyć długo. Ja się przymierzam żeby sobie kupić :)
 
Właśnie wiszę na tel i próbuję na żelazną ostatni raz umówić się na prowadzenie ciąży... Ehhhh - ktoś tam wspominał, że nie mają numerków do końca grudnia...
 
Dziewczyny tak cholernie Wam zazdroszcze prawa jazdy. Ja niesety nawet nie jestem w stanie zapisać się na kurs. Co roku na dzień kobiet planuje, ze się jakoś przełamię i zapisze sie na kurs, ale konczy się wymiotami ze stresu na samo otwarcie strony szkoły jazdy. Prawko miałam zrobić zaraz po maturze ale wcześniej poprosiłam siostrę żeby mnie troche poduczyła jazdy, niesttety rozwaliłam wtedy mocno samochód (oczywiście poruszałysmy sie na terenie naszego domu). Od tego czasu panicznie sie boję jechac nawet jako pasazer, nawet nie cche zostawać sama w samochodzie. Jest to mój największy kompleks i życiowa bolączka i do tej pory nie mogę sobie wybaczyć, że wpadłam na taki głupi pomysł [emoji17]
 
reklama
Dziewczyny tak cholernie Wam zazdroszcze prawa jazdy. Ja niesety nawet nie jestem w stanie zapisać się na kurs. Co roku na dzień kobiet planuje, ze się jakoś przełamię i zapisze sie na kurs, ale konczy się wymiotami ze stresu na samo otwarcie strony szkoły jazdy. Prawko miałam zrobić zaraz po maturze ale wcześniej poprosiłam siostrę żeby mnie troche poduczyła jazdy, niesttety rozwaliłam wtedy mocno samochód (oczywiście poruszałysmy sie na terenie naszego domu). Od tego czasu panicznie sie boję jechac nawet jako pasazer, nawet nie cche zostawać sama w samochodzie. Jest to mój największy kompleks i życiowa bolączka i do tej pory nie mogę sobie wybaczyć, że wpadłam na taki głupi pomysł [emoji17]
Kochana, ja mam prawo jazdy od 18roku życia.. teraz mam 25.. Po śmierci synka to już 2lata nie jeżdżę wogóle sama samochodem. Ataki paniki. Stres.. Dla mnie to nie jest warte mojego stanu zdrowia. I mąż musi mnie wozić.. Jest to uporczywe. No ale co zrobić.. Ja myślę iść zapisać się jeszcze raz z instruktorem żeby swój strach pokonać
 
Do góry