reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Moj mąż z kolei całkiem oczadział. Nie pozwala mi nic nosić, teraz już nie tylko z psem chodzę do wc [emoji38] mąż idzie z nami. Potrafi mnie po kilka razy zapytać jak się czuję. Czasem jak myśli że już śpię, kładzie rękę na brzuchu i mówi że nas kocha bardzo [emoji50]
Moje zrobienie obiadu ogranicza się do doprawienia i ewentualnie bycia jednopalczastą [emoji6]
Faceci hihihi
No to całe szczęście ze moj taki nie jest,
ale dostaje kota jak mam wsiąść za kółko. Najchętniej to on by mnie wszedzie woził.
Z psem normalnie chodze, a obiady w naszym zwiazku on robi ;)
 
Mój wie że z ciąża nie ma żartów 😅a zwłaszcza z jej skutkami ubocznymi.. Kiedy tego nie rozumiał.. W poprzedniej ciąży prosił żebym zrobiła mu śniadanie. W tedy byłam na etapie wymiotowania.. I ja mu to śniadanie robiłam i wymiotowałam do zalewu 🤣🤣😁 albo jeszcze jedna sytuacja, też właśnie coś gotował.. I doszedł do mnie zapach i zwymiotowałam do synka nocnika 😅bo synek był mały i miał koło łóżka nocnik 🤣na całe szczęście. Więc wie że teraz ugotuje i wogole.. Ale jak mi mdłości przejdą..
 
Tak naprawdę to u mnie w życiu nic się nie zmieniło, zakupy cięższe zawsze narzeczony nosił, odkurzał, zmywał naczynia i nadal to robi. Przygotowanie jedzenia to moja działka, ale jak gorzej się czuje to robię coś na szybko. Jedynie co to muszę podłogę myć, ale nie jest to dla mnie wyczyn jak na razie i mam nadzieję, że tak pozostanie. Najcięższe do tej pory jest prasowanie. Ostatnio nie dość, że myślałam, że kręgosłup mi pęknie to tak mnie brzuch ciągnął 😔 Jedynie co to będę musiała bratową poprosić o zdjęcie firanek i powieszenie po wypraniu, bo jednak na drabinę wolałabym nie wchodzić.
Dostałabym szału jakby nie pozwalał mi nic w domu robić, tym bardziej, że ja uwielbiam sprzątać i gotować 😁
 
U mojej koleżanki córka ma zapalenie oskrzeli, które teraz też podobno szaleje, a w jej przedszkolu ospa. Także pewnie osobiście zobaczymy się na wiosnę dopiero. [emoji136]
U nas Bostonka była 2 tygodnie temu, na szczęście nas nie trafiło poki co, za to tydzień temu okazało się że do tego jeszcze są wszy [emoji849]. Zostawiłam małą na cały tydzień w domu, mam nadzieję że już nic nie dostanie [emoji85] ostatnimi czasy, to więcej jest w domu niż w żłobku.
 
Mój wie że z ciąża nie ma żartów 😅a zwłaszcza z jej skutkami ubocznymi.. Kiedy tego nie rozumiał.. W poprzedniej ciąży prosił żebym zrobiła mu śniadanie. W tedy byłam na etapie wymiotowania.. I ja mu to śniadanie robiłam i wymiotowałam do zalewu 🤣🤣😁 albo jeszcze jedna sytuacja, też właśnie coś gotował.. I doszedł do mnie zapach i zwymiotowałam do synka nocnika 😅bo synek był mały i miał koło łóżka nocnik 🤣na całe szczęście. Więc wie że teraz ugotuje i wogole.. Ale jak mi mdłości przejdą..
 
U mnie om 8.09 więc jestem o dzień starsza :) hihi

A powiedzcie mi dziewczyny planujecie nifty pro albo jakieś inne badania , ja się totalnie na tym nie znam, ale mój lekarz z kliniki poleca.
To moja 1 ciąża i wcale tego nie ogarniam
 
reklama
Do góry