reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Tak mi się przypomniało i pomyślałam, że podzielę się z Wami😅 Nie wiem czy wierzycie w znaki czy nie... Ja nigdy nie wierzyłam i jestem ogólnie osoba niewierząca jeśli chodzi o religie itp. ale... W dniu kiedy zrobiłam test i wyszedł pozytywny zakwitł mi hibiskus, którego dostałam od męża w marcu jakoś po drugim poronieniu. Myslałam, że zabiłam kwiatka i nic już z niego nie będzie😅 Jeśli chodzi o kwiatki domowe to marna ze mnie ogrodniczka i nawet kaktusa potrafię zabić🙈😔 Rano z mężem zobaczyliśmy piękne kwiaty, a później dwie kreski😅 I to mąż pierwszy do mnie powiedział "patrz... A akurat kwiatek zakwitł"😁 Miałyście może jakieś takie znaki? Zbiegi okoliczności?
 

Załączniki

  • IMG_20211007_151110 (1).jpg
    IMG_20211007_151110 (1).jpg
    28,4 KB · Wyświetleń: 52
reklama
Tak mi się przypomniało i pomyślałam, że podzielę się z Wami😅 Nie wiem czy wierzycie w znaki czy nie... Ja nigdy nie wierzyłam i jestem ogólnie osoba niewierząca jeśli chodzi o religie itp. ale... W dniu kiedy zrobiłam test i wyszedł pozytywny zakwitł mi hibiskus, którego dostałam od męża w marcu jakoś po drugim poronieniu. Myslałam, że zabiłam kwiatka i nic już z niego nie będzie😅 Jeśli chodzi o kwiatki domowe to marna ze mnie ogrodniczka i nawet kaktusa potrafię zabić🙈😔 Rano z mężem zobaczyliśmy piękne kwiaty, a później dwie kreski😅 I to mąż pierwszy do mnie powiedział "patrz... A akurat kwiatek zakwitł"😁 Miałyście może jakieś takie znaki? Zbiegi okoliczności?
U mnie tak było że storczykiem, jestem totalnie beznadziejna jeżeli chodzi o kwiaty, a tutaj nagle puściła odnozka i pąk. Od kiedy mieszkam z mężem w naszym mieszkaniu, czyli ok. 6 lat nigdy żaden storczyk mi nie odpuścił :)
 
Jaki cudem można ukryć ciąże? Gdzie masz prawny obowiązek informowania o ciąży pracodawcę? Zwolnienie natychmiastowe może być tylko i wyłącznie na podstawie zwolnienia dyscyplinarnego - jakie są przesłanki do zwolnienia dyscyplinarnego również masz jasno określone i uwaga nie jest to ciąża
Nie wiem jak można ukryć. Wiem, że było to rozwiązane na drodze prawnej i sąd przyznał rację firmie. Tam była jeszcze kwesta tego, że dziewczyna dostała umowę o pracę i w 2 dni przyniosła nagle L4.
 
Witam dziewczyny :)
Łoooo ja się dopiero obudziłam, ale poszłam spać gdzieś o 4[emoji23][emoji23][emoji23] wieczorem nie mogę zasnąć a rano śpię jak zabita.
Wizyta na 12 ciekawe o której faktycznie wejdę do gabinetu tam są zawsze poślizgi....
Ale mam stresa
 
Tak mi się przypomniało i pomyślałam, że podzielę się z Wami😅 Nie wiem czy wierzycie w znaki czy nie... Ja nigdy nie wierzyłam i jestem ogólnie osoba niewierząca jeśli chodzi o religie itp. ale... W dniu kiedy zrobiłam test i wyszedł pozytywny zakwitł mi hibiskus, którego dostałam od męża w marcu jakoś po drugim poronieniu. Myslałam, że zabiłam kwiatka i nic już z niego nie będzie😅 Jeśli chodzi o kwiatki domowe to marna ze mnie ogrodniczka i nawet kaktusa potrafię zabić🙈😔 Rano z mężem zobaczyliśmy piękne kwiaty, a później dwie kreski😅 I to mąż pierwszy do mnie powiedział "patrz... A akurat kwiatek zakwitł"😁 Miałyście może jakieś takie znaki? Zbiegi okoliczności?
Mnie sie śniły 2 kreski :)
 
U mnie storczyk zawsze był nazywany samobójca ale ten co dostałam od męża na rocznicę ślubu przekwitł i cisza, a jak go podlewalam kilka dni temu patrzę że idzie nowy badylek z pąkami .
Nigdy storczyk mi się nie utrzymał dłużej niż 3-4 miesiące a o ponownym kwitnieniu tylko marzyłam.
U mnie tak było że storczykiem, jestem totalnie beznadziejna jeżeli chodzi o kwiaty, a tutaj nagle puściła odnozka i pąk. Od kiedy mieszkam z mężem w naszym mieszkaniu, czyli ok. 6 lat nigdy żaden storczyk mi nie odpuścił :)
 
Nie wiem jak można ukryć. Wiem, że było to rozwiązane na drodze prawnej i sąd przyznał rację firmie. Tam była jeszcze kwesta tego, że dziewczyna dostała umowę o pracę i w 2 dni przyniosła nagle L4.

Ale to już jest inna sytuacja, jeżeli podpisała umowę w poniedziałek, a we wtorek poszła na L4 bez większych podstaw to jasne, że ZUS (bo to nawet nie firma) może sądownie podważyć to zwolnienie i próbować udowadniać pozorność zatrudnienia i wyłudzenie świadczeń. Natomiast nie jest to sytuacja wspominana wyżej u dziewczyny - czyli dziewczyny nie chcą informować o ciążach do momentu przedłużenia im umów. Nikt im tego nie podważy bo pracują, wykonują swoje obowiązki, pojawiają się w pracy i w żadnym wypadku nie ma tu pozorności zatrudnienia
 
reklama
Tak mi się przypomniało i pomyślałam, że podzielę się z Wami😅 Nie wiem czy wierzycie w znaki czy nie... Ja nigdy nie wierzyłam i jestem ogólnie osoba niewierząca jeśli chodzi o religie itp. ale... W dniu kiedy zrobiłam test i wyszedł pozytywny zakwitł mi hibiskus, którego dostałam od męża w marcu jakoś po drugim poronieniu. Myslałam, że zabiłam kwiatka i nic już z niego nie będzie😅 Jeśli chodzi o kwiatki domowe to marna ze mnie ogrodniczka i nawet kaktusa potrafię zabić🙈😔 Rano z mężem zobaczyliśmy piękne kwiaty, a później dwie kreski😅 I to mąż pierwszy do mnie powiedział "patrz... A akurat kwiatek zakwitł"😁 Miałyście może jakieś takie znaki? Zbiegi okoliczności?
Ja wierzę w takie rzeczy ;) Mi akurat nic takiego się nie przydarzyło w związku z ciążą, ale sny mam zawsze zanim się dowiem, że ktoś z moich znajomych/rodziny jest w ciąży, albo ma rodzic. ;)
 
Do góry