reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?
@Ithi jak tam, coś się dzieje?
Z tym gorącem idzie oszaleć normalnie :/
Spanie kiepskie, do tego ból mięśni nóg ehh
A dziś rano spory kawałek czopa odszedł. Czyli szyjka "działa". Nadal lekkie pobolewania okresowe i przy tym twardnienia brzucha, nawet zaczynają trochę boleć . No kurczę, jest chyba szansa że do 40tc się uwiniemy :)
Od dziś zakładam wkładki na bieliznę bo jak mi się gdzieś w terenie z Młodym coś posączy to chociaż chwilowe minimalne zabezpieczenie będzie :D
 
Jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?
@Ithi jak tam, coś się dzieje?
Z tym gorącem idzie oszaleć normalnie :/
Spanie kiepskie, do tego ból mięśni nóg ehh
A dziś rano spory kawałek czopa odszedł. Czyli szyjka "działa". Nadal lekkie pobolewania okresowe i przy tym twardnienia brzucha, nawet zaczynają trochę boleć . No kurczę, jest chyba szansa że do 40tc się uwiniemy :)
Od dziś zakładam wkładki na bieliznę bo jak mi się gdzieś w terenie z Młodym coś posączy to chociaż chwilowe minimalne zabezpieczenie będzie :D
Współczuję Wam Laski w takie upały z brzusiem chodzić :( okropne temperatury .

Obyście szybko mogły swoje malenstwa przytulić :)
 
Ja wczoraj chyba zaczęłam się oczyszczac.. Nie jakas biegunka ale 4 razy pod rząd między 20 a 2 w nocy mialam dluzsze posiedzenie i ogolnie strasznie mi nie dobrze bylo... Z synkiem mialam jedna wizyte ale wtedy to biegunka i wymioty i 5 dni pozniej sie urodzil
Dzis po południu wizyta jutro ktg... Ale zapowiadaja burze ;D
Jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?
@Ithi jak tam, coś się dzieje?
Z tym gorącem idzie oszaleć normalnie :/
Spanie kiepskie, do tego ból mięśni nóg ehh
A dziś rano spory kawałek czopa odszedł. Czyli szyjka "działa". Nadal lekkie pobolewania okresowe i przy tym twardnienia brzucha, nawet zaczynają trochę boleć . No kurczę, jest chyba szansa że do 40tc się uwiniemy :)
Od dziś zakładam wkładki na bieliznę bo jak mi się gdzieś w terenie z Młodym coś posączy to chociaż chwilowe minimalne zabezpieczenie będzie :D
 
Ja od dzisiaj mam męża w domu. Przynajmniej odwiezie i przywiezie starszaka do przedszkola bo ja ledwo się mieszczę za kierownicą. Dzisiaj byłam rano na pobraniu krwi, jutro wizyta u gin, a w piątek pierwsze ktg. Termin dokladnie za 7 dni. Czop cos tam odchodzi, ale już od 2 tygodni, więc to objaw żaden;) skurcze sie zdarzają i brzuch twardnieje jak kamień też juz od tygodnia, wiec wątpię żebym się wyrobiła przed terminem. Poszłabym na spacer, ale juz 27 st. A brzuch tak wielki, że wszyscy pytają czy bliźniaki. Najstarszy syn miał 3950g, mlodszy 3660g. Ciekawe czy córcia pójdzie na rekord. 3 tyg temu moja gin mówiła, że wygląda na to, że 3800 g będzie lekką ręką.
 
Ja wczoraj chyba zaczęłam się oczyszczac.. Nie jakas biegunka ale 4 razy pod rząd między 20 a 2 w nocy mialam dluzsze posiedzenie i ogolnie strasznie mi nie dobrze bylo... Z synkiem mialam jedna wizyte ale wtedy to biegunka i wymioty i 5 dni pozniej sie urodzil
Dzis po południu wizyta jutro ktg... Ale zapowiadaja burze ;D
Juhuuu..... czyżby to już niedługo? ;) czekamy na relację po wizycie;)
 
Jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?
@Ithi jak tam, coś się dzieje?
Z tym gorącem idzie oszaleć normalnie :/
Spanie kiepskie, do tego ból mięśni nóg ehh
A dziś rano spory kawałek czopa odszedł. Czyli szyjka "działa". Nadal lekkie pobolewania okresowe i przy tym twardnienia brzucha, nawet zaczynają trochę boleć . No kurczę, jest chyba szansa że do 40tc się uwiniemy :)
Od dziś zakładam wkładki na bieliznę bo jak mi się gdzieś w terenie z Młodym coś posączy to chociaż chwilowe minimalne zabezpieczenie będzie :D
U mnie dziś w nocy to były skurcze, ale ... łydek ;p
Jeszcze rano z mężem poprawiliśmy ;) Na tym etapie zrobiłam co mogłam.
Ehh denerwuję się jutrzejszym dniem :(
Niech wam się dziewczyny sytuacja lepiej rozwija niż moja!
O tak, wkładeczki to teraz wskazane, bo nie zapomnę swojego dyskomfortu, jak wracając z IP czułam, że mi coś leci, a w głowie tylko "czy wszyscy to widzą?".
Współczuję Wam Laski w takie upały z brzusiem chodzić :( okropne temperatury .

Obyście szybko mogły swoje malenstwa przytulić :)
Miałam nadzieję wyrobić się przed tymi upałami. Ale to tylko moje pobożne życzenia jak widać :D
Nawet moje dziecię zleniwiało w brzuchu. Dziś się trochę martwiliśmy rano z mężem, jak nie dawała żadnych oznak życia. Ale udało nam się ją wybudzić ;)
Ja to mam jeszcze dobrze, bo się mogę położyć w te upały, ale dziewczyny jak mają jeszcze małe dzieci, to naprawdę nie zazdroszczę :(
 
reklama
Do góry