reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?
@Ithi jak tam, coś się dzieje?
Z tym gorącem idzie oszaleć normalnie :/
Spanie kiepskie, do tego ból mięśni nóg ehh
A dziś rano spory kawałek czopa odszedł. Czyli szyjka "działa". Nadal lekkie pobolewania okresowe i przy tym twardnienia brzucha, nawet zaczynają trochę boleć . No kurczę, jest chyba szansa że do 40tc się uwiniemy :)
Od dziś zakładam wkładki na bieliznę bo jak mi się gdzieś w terenie z Młodym coś posączy to chociaż chwilowe minimalne zabezpieczenie będzie :D
 
Jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?
@Ithi jak tam, coś się dzieje?
Z tym gorącem idzie oszaleć normalnie :/
Spanie kiepskie, do tego ból mięśni nóg ehh
A dziś rano spory kawałek czopa odszedł. Czyli szyjka "działa". Nadal lekkie pobolewania okresowe i przy tym twardnienia brzucha, nawet zaczynają trochę boleć . No kurczę, jest chyba szansa że do 40tc się uwiniemy :)
Od dziś zakładam wkładki na bieliznę bo jak mi się gdzieś w terenie z Młodym coś posączy to chociaż chwilowe minimalne zabezpieczenie będzie :D
Współczuję Wam Laski w takie upały z brzusiem chodzić :( okropne temperatury .

Obyście szybko mogły swoje malenstwa przytulić :)
 
Ja wczoraj chyba zaczęłam się oczyszczac.. Nie jakas biegunka ale 4 razy pod rząd między 20 a 2 w nocy mialam dluzsze posiedzenie i ogolnie strasznie mi nie dobrze bylo... Z synkiem mialam jedna wizyte ale wtedy to biegunka i wymioty i 5 dni pozniej sie urodzil
Dzis po południu wizyta jutro ktg... Ale zapowiadaja burze ;D
Jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?
@Ithi jak tam, coś się dzieje?
Z tym gorącem idzie oszaleć normalnie :/
Spanie kiepskie, do tego ból mięśni nóg ehh
A dziś rano spory kawałek czopa odszedł. Czyli szyjka "działa". Nadal lekkie pobolewania okresowe i przy tym twardnienia brzucha, nawet zaczynają trochę boleć . No kurczę, jest chyba szansa że do 40tc się uwiniemy :)
Od dziś zakładam wkładki na bieliznę bo jak mi się gdzieś w terenie z Młodym coś posączy to chociaż chwilowe minimalne zabezpieczenie będzie :D
 
Ja od dzisiaj mam męża w domu. Przynajmniej odwiezie i przywiezie starszaka do przedszkola bo ja ledwo się mieszczę za kierownicą. Dzisiaj byłam rano na pobraniu krwi, jutro wizyta u gin, a w piątek pierwsze ktg. Termin dokladnie za 7 dni. Czop cos tam odchodzi, ale już od 2 tygodni, więc to objaw żaden;) skurcze sie zdarzają i brzuch twardnieje jak kamień też juz od tygodnia, wiec wątpię żebym się wyrobiła przed terminem. Poszłabym na spacer, ale juz 27 st. A brzuch tak wielki, że wszyscy pytają czy bliźniaki. Najstarszy syn miał 3950g, mlodszy 3660g. Ciekawe czy córcia pójdzie na rekord. 3 tyg temu moja gin mówiła, że wygląda na to, że 3800 g będzie lekką ręką.
 
Ja wczoraj chyba zaczęłam się oczyszczac.. Nie jakas biegunka ale 4 razy pod rząd między 20 a 2 w nocy mialam dluzsze posiedzenie i ogolnie strasznie mi nie dobrze bylo... Z synkiem mialam jedna wizyte ale wtedy to biegunka i wymioty i 5 dni pozniej sie urodzil
Dzis po południu wizyta jutro ktg... Ale zapowiadaja burze ;D
Juhuuu..... czyżby to już niedługo? ;) czekamy na relację po wizycie;)
 
Jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?
@Ithi jak tam, coś się dzieje?
Z tym gorącem idzie oszaleć normalnie :/
Spanie kiepskie, do tego ból mięśni nóg ehh
A dziś rano spory kawałek czopa odszedł. Czyli szyjka "działa". Nadal lekkie pobolewania okresowe i przy tym twardnienia brzucha, nawet zaczynają trochę boleć . No kurczę, jest chyba szansa że do 40tc się uwiniemy :)
Od dziś zakładam wkładki na bieliznę bo jak mi się gdzieś w terenie z Młodym coś posączy to chociaż chwilowe minimalne zabezpieczenie będzie :D
U mnie dziś w nocy to były skurcze, ale ... łydek ;p
Jeszcze rano z mężem poprawiliśmy ;) Na tym etapie zrobiłam co mogłam.
Ehh denerwuję się jutrzejszym dniem :(
Niech wam się dziewczyny sytuacja lepiej rozwija niż moja!
O tak, wkładeczki to teraz wskazane, bo nie zapomnę swojego dyskomfortu, jak wracając z IP czułam, że mi coś leci, a w głowie tylko "czy wszyscy to widzą?".
Współczuję Wam Laski w takie upały z brzusiem chodzić :( okropne temperatury .

Obyście szybko mogły swoje malenstwa przytulić :)
Miałam nadzieję wyrobić się przed tymi upałami. Ale to tylko moje pobożne życzenia jak widać :D
Nawet moje dziecię zleniwiało w brzuchu. Dziś się trochę martwiliśmy rano z mężem, jak nie dawała żadnych oznak życia. Ale udało nam się ją wybudzić ;)
Ja to mam jeszcze dobrze, bo się mogę położyć w te upały, ale dziewczyny jak mają jeszcze małe dzieci, to naprawdę nie zazdroszczę :(
 
reklama
Do góry