reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Czuje ze coś jest na rzeczy takie rozdrażnienie...

Mi odchodza momentami wieksze kawalki czopu a potem ciszaaa...jakies lekkie spinania..ale na spokojnie czekam..ogarne sobie jeszcze dzis szafki w kuchni i łazience a po niedzieli wizyta
.jak powie mi w srode ze wszystko ok to umyje jeszcze okna zmienie firanki posciel i ogólnie wdrazam wszystkie S... W życie
Ja to nie mam siły dzisiaj, a po za tym nie ukrywam, że się trochę boję, bo u mnie musi być cc.. Więc leże ile mogę ;)
 
reklama
Jestem wreszcie w domu. OMG, 3h w przychodni!!! Jakieś zakręcenie totalne dziś tam było :szok:
Najpierw ktg, mała oczywiście spała, trzeba ja było budzić, ale wyniki prawidłowe :)
Nastepnie usg, przepływy w porządku, a mała waży ... 3140g :D
Potem trzecia kolejka do gin. Po badaniu okazało się, że szyjka miękka i rozwarcie na palec :o:D
Gin mówi, że najpóźniej w przyszłym tygodniu rodzenie. Wyszłam stamtąd i czuję, że mi coś mokrego leci :oops:
Stoję na środku remontowanej ulicy i nie wiem czy pchać się do domu czy z powrotem do przychodni :D
Do domu jak dojechałam to się okazało, że to nie woda lecz krew. Panika. Dzwonię do położnej, a ona mówi, żeby się nie denerwować, że po badaniu u tej gin to normalne, bo "ruszyła" szyjkę i że się uspokoi. Fakt w pewnym momencie u gin było boleśnie na fotelu. Ale mała nadal ruchliwa, więc się uspokoiłam :)
No to dziewczyny ja tu na ostatniej prostej już niemal jestem :D
 
Jestem wreszcie w domu. OMG, 3h w przychodni!!! Jakieś zakręcenie totalne dziś tam było :szok:
Najpierw ktg, mała oczywiście spała, trzeba ja było budzić, ale wyniki prawidłowe :)
Nastepnie usg, przepływy w porządku, a mała waży ... 3140g :D
Potem trzecia kolejka do gin. Po badaniu okazało się, że szyjka miękka i rozwarcie na palec :o:D
Gin mówi, że najpóźniej w przyszłym tygodniu rodzenie. Wyszłam stamtąd i czuję, że mi coś mokrego leci :oops:
Stoję na środku remontowanej ulicy i nie wiem czy pchać się do domu czy z powrotem do przychodni :D
Do domu jak dojechałam to się okazało, że to nie woda lecz krew. Panika. Dzwonię do położnej, a ona mówi, żeby się nie denerwować, że po badaniu u tej gin to normalne, bo "ruszyła" szyjkę i że się uspokoi. Fakt w pewnym momencie u gin było boleśnie na fotelu. Ale mała nadal ruchliwa, więc się uspokoiłam :)
No to dziewczyny ja tu na ostatniej prostej już niemal jestem :D
No pięknie czyli prawdopodobne będziesz kolejna :-D super, że wszystko dobrze :D który u Ciebie Tc?
 
@Ithi ale dzień miałaś... Teraz w każdej chwili możesz pędzić na porodówkę ;) może nawet wyprzedzisz mnie :)

@Nataśka dziękuję, dobrze się mam. Byłam na zastrzyku, pobrali mi krew, jutro mam być zwarta i gotowa, mówili, że na pewno będzie ta cesarka. Dostałam tabletki na zoladek, wstrzymujące wydzielanie kwasów, do 2 w nocy mogę jeść, a do 7 rano pić. Na razie się nie stresuje, pewnie się zacznie jak każą mi się przebrać w koszule...

A w ogóle, jakie macie żele do mycia dla maleństw?
 
@madan ja na początek kupuje zawsze serie z emolium. Moje bobasy zawsze mają problemy ze skórą po porodzie: sucha skóra, albo krostki

@Ithi to ciekawe, która z nas pierwsza. U mnie 38+1. Ostatnia wizyta 2 tyg temu. Cisza i gin kazała przyjść dopiero za 3 tygodnie. Czyli dopiero za tydzień (13.06) się dowiem jak tam u mnie na dole
 
No właśnie mi w Polsce zawsze sprawdzała się Ziajka, tu nie mam możliwości kupienia, więc chyba zacznie też od jakichś emolientow. Mam kilka buteleczek próbek więc na początek ok, ale muszę cos kupić w Nast tyg. A w ogóle tu nie zalecają kąpieli póki pępek się nie zagoi, jedynie mycie pieluszka...
 
reklama
No właśnie mi w Polsce zawsze sprawdzała się Ziajka, tu nie mam możliwości kupienia, więc chyba zacznie też od jakichś emolientow. Mam kilka buteleczek próbek więc na początek ok, ale muszę cos kupić w Nast tyg. A w ogóle tu nie zalecają kąpieli póki pępek się nie zagoi, jedynie mycie pieluszka...
Dziwne podejście. Ja każdego kapałam po powrocie do domu, a pępek psikałam octeniseptem, ewentualnie osuszałam gazikiem.
 
Do góry