reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

My idziemy na sale z mężem ciocia zostaje z dziećmi [emoji171]
Zazdroszczę, my z mężem nie wyszliśmy razem od dnia narodzin córeczki, bo nie mamy nikogo z kim mogłaby zostać. Nasz Sylwester w tym roku to nocne oglądanie telewizji;), w sumie i tak nie przepadamy za imprezami, ale czasem poszlibysmy do restauracji czy do kina.
 
reklama
Gosiu, świetnie Cię rozumiem. Mnie ciąża też zaskoczyła. Pierwsze tygodnie przepłakałam. Jeszcze bywa mi ciężko, ale powoli zaczynam się oswajać z nowym... Drażnią mnie tylko teksty znajomych o tym, jaka powinnam być szczęśliwa... Powodują wyrzuty sumienia. I boję się każdego dnia, że coś będzie nie tak. Bo GO nie planowałam. Bo GO nie chciałam. Bo rzucałam o ścianę wszystkim testami ciążowym, które jakimś cudem były pozytywne, krzycząc przy tym z płaczu. Przytulam Cię mocno.

Przepraszam Dziewuszki, jeśli którąś z Was uraziłam. Chyba wszystkie czekałyście na swoje dwie kreski na teście, więc pewnie trudno Wam będzie mnie zrozumieć. Zaczynam akceptować fakt, że po raz trzeci zostanę mamą, a radość, mam nadzieję, jeszcze przyjdzie.

Nie miałam tak, ale rozumiem Was dziewczyny. Ja i chciałam i nie chciałam dziecka, także zaplanowaliśmy zdroworozsądkowo, ze teraz jest dobry czas. Pierwsze 2 miesiące raczej bez mega pozytywnego humoru. Teraz już się oswoiłam i zapowiedziałam już tesciom( w końcu się dowiedzieli o ciąży), ze to ostatnie Nasze planowane dziecko i zeby już nigdy nie zadawali pytań kiedy kolejne( maja takie fazy odkąd mój syn skończył 4 msc, tragedia)
 
Witam wszystkie Mamusie. Czytam Was od początku dziś stukneło nam 15+6, więc czas się przywitać. Mam 26 lat, mieszkam niedaleko Bydgoszczy.To moja 3 ciąża, mam już syna i córkę. Jeszcze nie wiem kto mieszka w brzuszku, ale mam nadzieję że niedługo się dowiem.
Pozdrawiam
 
Mnie rozbawiła reakcja mojego męża (tzn teraz mnie bawi. Wtedy miałam ochotę go rozszarpać). Zalana łzami pokazałam mu test ciążowy, a on powiedział tylko "to czego ty płaczesz? Kwas foliowy łykaj!". Mężczyźni. Pragmatyczni do bólu [emoji23][emoji23][emoji23]

Super reakcja! Polać mu ;D
 
Mówiłam, że uzależnia? Mówiłam!! Na wątku sprzed wieków (kwiecień 2005) jesteśmy wciąż zwartą grupą. Mimo odległości, która nas dzieli, staramy się widywać, jak często się tylko da.

Fajnie:) mam nadzieje, ze uda Nam się tu stworzyć równie ciepła i przyjazna atmosferę i kiedyś się spotkamy z Naszymi małymi Zuchami:)
 
Ja zaczynałam od czerwca 2009. Ale gdzieś wątek upadł jak dzieciaki miały 2 lata. Z niektórymi kontakt do dziś. Udzielałam się też na młodych mamach. Z kilkoma mamy swoją grupę do dziś. Fajne to jak dzieci prawie nastoletnie. No ale teraz za stara na młodą mamę jestem

Za stara???? Z tego co wodze s Twoim nicku to jesteśmy z tego samego rocznika:)
Ja tam ciagle jestem młoda:)
 
reklama
Witam wszystkie Mamusie. Czytam Was od początku dziś stukneło nam 15+6, więc czas się przywitać. Mam 26 lat, mieszkam niedaleko Bydgoszczy.To moja 3 ciąża, mam już syna i córkę. Jeszcze nie wiem kto mieszka w brzuszku, ale mam nadzieję że niedługo się dowiem.
Pozdrawiam
Witaj sąsiadko (ja spod Torunia) :) faktycznie, czas najwyższy się przywitać zanim zamkniemy nasze czeluścia [emoji12]
 
Do góry