Oj tak pobyt najgorszy, z najmłodszym z zoltaczka leżałam ponad tydzień, prawie nie spałam bo on pod lampami i musiałam pilnować, żeby okularkow ochronnych nie ściągał, masakra, nigdy więcej
Slodzina, jak dla mnie dziewucha jak się patrzy
Nie było,takich konkretnych różnic, nawet brzuchy przed porodem porównywałem i zawsze takie same okrągłe a mam dwóch chłopaków i córkę,
Jeśli czujesz potrzebę to idź, w razie bardzo złego samopoczucia, osłabienia, możesz po prostu wyjść z kościoła, czy odejść dalej, to jednak bardzo trudna sytuacja będzie, wiec na pewno każdy zrozumie, że musisz na siebie uważać
Który twoim zdaniem lepszy, tzn lepiej wspominasz, w kwestii samopoczucia, dochodzenia do siebie itp
Co za lekarze, porażka...
Cudnie, że zdrowo rosną, może jednak uda się dociągnąć do 38 tygodnia
Spokojnie, po nospie powinno być lepiej, jeśli tak to nie ma co panikować, wszystko się rozciąga
Wyrostek płciowy równoległy do kręgosłupa u chłopca sterczy w górę
Zazdroszczę
Witaj, słodkie maleństwo, mamy podobny termin, ja na 21.06
Nie zdecydowałam się po rozmowie z przedstawicielem, uznałam, że zwykle jest tej krwi zbyt mało a na razie nie ma metod które pozwolą ją wykorzystać w małych ilościach, wiec wolę odkładać dzieciom pieniądze niż za to płacić
Białko, wiem, że szpital nic fajnego, bądź dobrej myśli, wszystko Ci podreguluja i będziesz jak nowa
Gratuluję rocznicy ślubu
Ja idę odstawić auto do mechanika, potem wracam i biorę się za obiad, robię bigos, miałam zacząć wczoraj ale tak się źle czułam, że odłożyłam to, za to dzisiaj już na pewno zrobię i jeszcze mi się zachciało tarty porowej, mmmmm juz mi slinka cieknie