reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Myślę ze chyba warto zrobic skoro to juz drugi raz was spotkalo [emoji20]moze jeszcze warto mutacje mthfr, poziom kwasu foliowego i homocysteine zbadac ?

Będę robić badania. Bo mi się krwiak już drugi robił, a na internecie czytałam ze to może być krzepliwość krwi która powoduje później poronienie.
 
reklama
Dodałabym jeszcze d3 i b12[emoji6] niektórzy lekarze nie chcą zlecać badań bo niestety nie maja dostatecznej wiedzy☹️ myśle ze warto zrobić takie badania i znaleźć konkretnego lekarza.

Właśnie mi moj mówił, ze JAK JA CHCE.. byłam zdziwiona, ze tez takie ma podejście. Bo to chodzi o zdrowa ciąże i znalezienie przyczyny i zapobieganie temu...
 
Do tego jeszcze powiedział, ze mogę być w grupie 30% kobiet które np będą mieć jedno dziecko przy 8 poronieniach i nie ma na to przyczyny... nie za fajnie się tego słuchało. Przy pierwszym poronieniu mi powiedział, ze mam pecha
 
Czesc dziewczyny. Malo sie odzywam bo u mnie rewolucja. Oczywiscie po krzywej i wynikach mam to cholerstwo. Witaj cukrzyco dawno Cie nie bylo[emoji26][emoji26][emoji26]
Wczoraj mialam wizyte i niestety doszlo nadcisnienie, dostalam dopegyt 1 tabletka dziennie narazie. A zeby tego bylo malo żelazo spadlo mi maksymalnie. W wynikach mam 9g/dl a anemia zaczyna sie juz od 11.Masakra. Moja gin dala mi skierowanie do szpitala na obserwacje, chce mi tam porobic wszystkie badania na bierzaco i obserwowac conajmniej 3 dni. Normalnie az mnie skręca. Odwlekłam ze ide dopiero w pon. Wiem ze to tylko obserwacja ale i tak mam doła i ciesze sie ze jest taka dokladna i zapobiegawcza ale szpital zawsze mnie przerażał. I pewnie położą mnie na patologii ciazy a tam sie naslucham ze ho ho. I to mnie przeraża. Dupiato normalnie. Chodze i mysle tylko o tym.
Dobra koniec narzekania a jak tam u was dziewczyny? Dobrze sie czujecie? Nic nie dolega. Jakie plany na weekend. Ja mam zamiar nic nie robic, mam gdzies, bede sie obijac do woli.
Ojej... Na szczescie to tylko kilka dni. Dobrze, ze masz taką lekarkę co nie bagatelizuje niczego. Anemia szybko mi ie i sladu nie będzie reszta niestety dieta i leki, ale tez bedzie juz dobrze :)
 
A co do planow na weekend to jutro ide do rodzicow meza na obiad to prawie caly dzien tam spedze. W niedziele jedziemy z kolei z moimi rodzicami na basen a pozniej na rybkę :)
 
A co do planow na weekend to jutro ide do rodzicow meza na obiad to prawie caly dzien tam spedze. W niedziele jedziemy z kolei z moimi rodzicami na basen a pozniej na rybkę :)
Ooo ale mi smaka narobilas na rybke. Kurde normalnie czuje ze musze zjesc. Zbieram małą i ide do sklepu. Bo inaczej caly dzien ryba bedzie za mna chodzic.
 
Zaraz ubije tą babke za mna [emoji31] stoje w kolejce i juz dwa razy prosilam zeby nie wjezdzala mi wozkiem w du** a ona dalej [emoji34] grrr zaraz wybuchne [emoji34]
Czesc dziewczyny. Malo sie odzywam bo u mnie rewolucja. Oczywiscie po krzywej i wynikach mam to cholerstwo. Witaj cukrzyco dawno Cie nie bylo[emoji26][emoji26][emoji26]
Wczoraj mialam wizyte i niestety doszlo nadcisnienie, dostalam dopegyt 1 tabletka dziennie narazie. A zeby tego bylo malo żelazo spadlo mi maksymalnie. W wynikach mam 9g/dl a anemia zaczyna sie juz od 11.Masakra. Moja gin dala mi skierowanie do szpitala na obserwacje, chce mi tam porobic wszystkie badania na bierzaco i obserwowac conajmniej 3 dni. Normalnie az mnie skręca. Odwlekłam ze ide dopiero w pon. Wiem ze to tylko obserwacja ale i tak mam doła i ciesze sie ze jest taka dokladna i zapobiegawcza ale szpital zawsze mnie przerażał. I pewnie położą mnie na patologii ciazy a tam sie naslucham ze ho ho. I to mnie przeraża. Dupiato normalnie. Chodze i mysle tylko o tym.
Dobra koniec narzekania a jak tam u was dziewczyny? Dobrze sie czujecie? Nic nie dolega. Jakie plany na weekend. Ja mam zamiar nic nie robic, mam gdzies, bede sie obijac do woli.
No masz [emoji20] ale cie dopadlo [emoji20]
Mam nadzieje ze dasz rade te 3 dni w szpitalu a potem bedzie juz lepiej [emoji8]
Będę robić badania. Bo mi się krwiak już drugi robił, a na internecie czytałam ze to może być krzepliwość krwi która powoduje później poronienie.
Wiec być moze inny lekarz juz by ci zaproponowal acard juz podczas staran i w ciąży..
Do tego jeszcze powiedział, ze mogę być w grupie 30% kobiet które np będą mieć jedno dziecko przy 8 poronieniach i nie ma na to przyczyny... nie za fajnie się tego słuchało. Przy pierwszym poronieniu mi powiedział, ze mam pecha
Wiesz co ja bym zmienila lekarza na takiego ktory nie oleje sprawy. Bo to wazne żeby sie przebadać, ale tez zeby lekarz znal sie na tych badaniach i wynikach i wiedzial co robic dalej
 
reklama
Dla mnie za mało jest dowodów naukowych na działanie, gdybym miała gwarancję że jak zachoruje na raka, takie komórki mi pomogą bez wahania bym zainwestowała. A tak 550 zł rocznie wolę wpłacić dziecku na tzw. książeczkę ;) mamy taki plan z mężem, żeby od narodzin założyć konto dla niego i wpłacać nawet nieduże kwoty w miesiącu.
My mamy stałe zlecenie co miesiąc z konta schodzi 100 zł na konto dziecka, niby nie dużo ale przez dobrych kilka lat się sporo uzbiera. Na studia albo inne przyjemności hehe. Konto jest imienne, dziecko dostaje dyplom, naklejki, może sie zalogować na swoje konto ale środków nie przeleje, a i są też takie wizytowki z numerem konta, które można odsunąć np. dziadkom

Sent from my LG-M200 using Forum BabyBoom mobile app
 
Do góry