reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Kurcze dziewczyny miałyśmy byc dla siebie wsparciem a zaczyna sie robić dym praktycznie ma początku naszej drogi. Nikt nikogo nie chce obrazać. Każdy wyrazil swoje zdanie i proponuje na tym zakończyć ten temat, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Ile osób tyle racji. Lepiej skupmy sie na tym, że przed nami kolejne wizyty gdzie zobaczymy nasze cudowne bobaski a porodem zaczniemy sie martwić w polowie maja jak co u niektorych zaczna sie skurcze [emoji4][emoji16][emoji4][emoji16]
Dokładnie!
Zaraz będziemy się krepowac o cokolwiek zapytać...
Ide spać, znowu bez wiecznie pracującego męża, wiec albo sie mega wyspie albo rano będę jak żywy trup[emoji38] jak już przywykne, że cale lozko dla mnie to cholernik wraca i znowu nie moge sie przyzwyczaic do dzielenia się powierzchnia do spania [emoji12]
 
Kurcze dziewczyny miałyśmy byc dla siebie wsparciem a zaczyna sie robić dym praktycznie ma początku naszej drogi. Nikt nikogo nie chce obrazać. Każdy wyrazil swoje zdanie i proponuje na tym zakończyć ten temat, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Ile osób tyle racji. Lepiej skupmy sie na tym, że przed nami kolejne wizyty gdzie zobaczymy nasze cudowne bobaski a porodem zaczniemy sie martwić w polowie maja jak co u niektorych zaczna sie skurcze [emoji4][emoji16][emoji4][emoji16]
To niech każdy będzie konsekwentny :)
Ktoś może mieć traumę i nie wyobraża sobie wręcz wizyty u lekarza mężczyzny- co jest naturalne i nie powinno budzić wątpliwości ... i tu każda z nas przytaknie i powie ze każdy ma prawo do wyboru bo ktos może mieć blokadę.
A jednocześnie ta sama osoba nie może zrozumiem traumy faceta i zmiany jego spojrzenia na kobiete po obejrzeniu porodu. Kurczę poród to nie jest pobranie krwi które już budzi u wielu skrajne emocje ... i tak mężczyźni maja do tego prawo.tak jak maja prawo być przy porodzie tak maja prawo przy nim nie być w obawie przed och późniejsza reakcja na która nie będą mieli wpływu...
 
Dokładnie!
Zaraz będziemy się krepowac o cokolwiek zapytać...
Ide spać, znowu bez wiecznie pracującego męża, wiec albo sie mega wyspie albo rano będę jak żywy trup[emoji38] jak już przywykne, że cale lozko dla mnie to cholernik wraca i znowu nie moge sie przyzwyczaic do dzielenia się powierzchnia do spania [emoji12]
Hehe to ja mam podobnie. Bo w tygodniu mam cale łóżko dla siebie a od piątku dziele je z mężem. Tylko ze to dzielenie wyglada tak ze ja prawie spie na krawedzi a maz na mojej części. Co chwile musimy materac odwracać bo dziwnym trafem moja połowa jest zawsze bardziej wygnieciona [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
 
To niech każdy będzie konsekwentny :)
Ktoś może mieć traumę i nie wyobraża sobie wręcz wizyty u lekarza mężczyzny- co jest naturalne i nie powinno budzić wątpliwości ... i tu każda z nas przytaknie i powie ze każdy ma prawo do wyboru bo ktos może mieć blokadę.
A jednocześnie ta sama osoba nie może zrozumiem traumy faceta i zmiany jego spojrzenia na kobiete po obejrzeniu porodu. Kurczę poród to nie jest pobranie krwi które już budzi u wielu skrajne emocje ... i tak mężczyźni maja do tego prawo.tak jak maja prawo być przy porodzie tak maja prawo przy nim nie być w obawie przed och późniejsza reakcja na która nie będą mieli wpływu...
Moja przyjaciolke ginekolog molestowal. Robiac usg spytal czy ja to podnieca. Dlatego nie pojde do faceta.
Te sama dziewczyne zostawil facet bo cytuje “rozciagnela sie po porodzie i nie czuje juz przyjemnosci z seksu“.
To moj ostatni wpis, nie bede zaburzac spokoju na forum. Nie czuje sie tu dobrze, chyba nie zlapalam chemii.
Z calego serca i bez zlosliwosci zycze Wam wszystkim slicznych bobasow, malo dolegliwosci ciazowych i szybkich porodow bez komplikacji.
Buziaki.
 
reklama
Dzięki, to bardzo miłe [emoji6] [emoji8] bardzo szybko zmieniłam jednak priorytety i już nie chodzi mi tak o wygląd, jak o to żeby podczas "nabierania masy" mi kręgosłup nie siadł [emoji20]

Ale to normalne przy pierwszej ciąży myślisz o figurze. Ja też tak miałam. Przyszedł taki moment że zaczęłam się nawet martwić jak to będzie po porodzie. Ale przez całą ciążę szorowałam brzuch gąbką i smarowałam kremami na rozstępy i po dwóch ciążach nie mam żadnego rozstępu. Po połogu troche ćwiczeń i śladu nie było [emoji6]
 
Do góry