reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Mam pytanie z innej beczki. Czy swędzi Was skóra, może jest bardziej przesuszona? Nie wiazalam tego z ciąża, ale faktycznie od niedawna swedzą mnie uda i łydki uporczywie..

Teraz nie, ale w pierwszej miałam swędzenie ciała. Powiedziałam lekarzowi. Dał skierowania na próby wątrobowe, bo co prawda z reguły cholestaza ujawnia się ok 30 tyg, to są przypadki, ze może być wcześniej. U mnie było ok, nawilzalnie i picie wody. Musiałam przeczekać niestety:/
 
reklama
Cześć dziewczyny, czy odczuwacie może jakieś uczucie ciągnięcia / parcia / rozpierania w pochwie ? Strasznie to nieprzyjemne uczucie... wizytę mam dopiero w środę... :(
 
Nogi też mogą przecież .... kup sobie bio oil
Teraz nie, ale w pierwszej miałam swędzenie ciała. Powiedziałam lekarzowi. Dał skierowania na próby wątrobowe, bo co prawda z reguły cholestaza ujawnia się ok 30 tyg, to są przypadki, ze może być wcześniej. U mnie było ok, nawilzalnie i picie wody. Musiałam przeczekać niestety:/
Dzięki za podpowiedzi, dopiero teraz powiązałam to z ciąża i zaczęłam czytać na ten temat. Zacznę od olejków i zobaczymy :)
 
ja dziewczyny jestem zalamana postawa niani.....moja bratowa ma bliźnięta ,które maja 1,5 roczku. ma od początku tę samą nianie. Bratowa weszła wczoraj po cichu do domu wracając z pracy jednej do drugiej, bo chciała się przebrać(niania się jej nie spodziewała) a tu słyszy: *****! co Ty odpierdalasz! miałas przynieść niebieski pojemnik nie czerwony idiotko! itd itp...:( boże aż sie popłakałam ....:( co ona musiała z maluchami robić przez te 1,5 roku:( tragedia jak tu ufać ludziom:(
Co za dramat.. Też chyba jestem za żłobkiem bo tam nie ma takiej samowolki jak "obca baba w domu" choć wierzę, że są też dobre opiekunki.
Biedne dzieciaczki [emoji17]
 
Cześć dziewczyny, wstałam dzisiaj w nocy siku chyba z 6 razy... z utęsknieniem czekam na 2 trymestr (napisałam "semestr" i musiałam poprawić, to chyba znak, że jednak muszę iść w tej szkole na zwolnienie [emoji23][emoji23][emoji23]) i po cichu liczę, że prześpię w nim jakąś noc bez przerw. Przecież to ostatnie takie miesiące [emoji39]
 
Cześć dziewczyny, wstałam dzisiaj w nocy siku chyba z 6 razy... z utęsknieniem czekam na 2 trymestr (napisałam "semestr" i musiałam poprawić, to chyba znak, że jednak muszę iść w tej szkole na zwolnienie [emoji23][emoji23][emoji23]) i po cichu liczę, że prześpię w nim jakąś noc bez przerw. Przecież to ostatnie takie miesiące [emoji39]
Też tak zaczęłam ganiac, a wieczorem staram się już nie pić herbat, wody tylko łyk a i tak to samo :(
 
Cześć dziewczyny, wstałam dzisiaj w nocy siku chyba z 6 razy... z utęsknieniem czekam na 2 trymestr (napisałam "semestr" i musiałam poprawić, to chyba znak, że jednak muszę iść w tej szkole na zwolnienie [emoji23][emoji23][emoji23]) i po cichu liczę, że prześpię w nim jakąś noc bez przerw. Przecież to ostatnie takie miesiące [emoji39]
Muszę Cie martwić ;) im dalej tym gorzej...
Dzidzia coraz wieksza coraz bardziej napiera na pecherz no i rosnie brzuch...
Chociaz fakt sam.2 trymestr postrzegalam jako najlepszy. Dostalam zastrzyk energii, ale siku w nocy bylo juz obowiązkowe
 
Cześć dziewczyny, wstałam dzisiaj w nocy siku chyba z 6 razy... z utęsknieniem czekam na 2 trymestr (napisałam "semestr" i musiałam poprawić, to chyba znak, że jednak muszę iść w tej szkole na zwolnienie [emoji23][emoji23][emoji23]) i po cichu liczę, że prześpię w nim jakąś noc bez przerw. Przecież to ostatnie takie miesiące [emoji39]
W 2 i 3 trymestrze moze byc jeszcze gorzej [emoji14] dzidzius rosnie, bedzie naciskal, kopal w pęcherz wiec wtedy jeszcze czesciej mozna chodzić siku i w dzien i w nocy [emoji14]
 
Muszę Cie martwić ;) im dalej tym gorzej...
Dzidzia coraz wieksza coraz bardziej napiera na pecherz no i rosnie brzuch...
Chociaz fakt sam.2 trymestr postrzegalam jako najlepszy. Dostalam zastrzyk energii, ale siku w nocy bylo juz obowiązkowe
A w jakiejś mądrej książce wyczytałam, że w 2 trymestrze to się trochę uspokaja... najwidoczniej to sprawa indywidualna. Echh.. ja przed ciąża wstawałam w nocy 1-2 razy, ale żeby od razu 6? [emoji849][emoji57]
 
reklama
Do góry