reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Witam się w poludnie. Ale dzisiaj miałam poranek. Najpierw myślałam, że mam prenatalne na 11.00 Zaprowadzilam córkę do przedszkola i wróciłam do domu na śniadanie. Patrzę w dokumenty, a tam napisane, że na badania na 9.30. Szybko zaczelam się pakowac do wyjścia zgarnęłam dokumenty i lecę do samochodu, a tam klops ten mi nie odpala. Na szczęście moj mąż był w domu i szybko samochod na kable odpalił. Patrzę na zegarek a tam 9.30, pomyślałam sobie, czy warto mi jechać, czy mnie przyjmą jeszcze. O 10.10 wpadlam do gabinetu, a Pani pielęgniarka mówi" no czekamy na Panią już miałam do Pani dzwonić". Przeprosiłam za spóźnienie i potulnie jak baranek dałam sobie pobrać krew. Byłam juz u genetyka, a teraz czekam na usgmam numer 12 a wchodzi dopiero numer7.
Dobrze, że mimo wszystko Cię przyjęli. Daj znać po USG. Trzymam kciuki :)
 
reklama
Ja juz chce byc po prenatalnych, chce wiedziec ze wszystko jest dobrze [emoji120] ja jednocześnie tak sie boje ze cos moze byc nie tak [emoji24]
Dzis mam tak okropny humor przez ten cukier ze siedze i rycze [emoji24]
Powinnam sie wziąć za cos w domu a nie potrafię [emoji24]
 
Ja już po wizycie.
Z dzieckiem na szczęście jest wszystko w porządku. Serduszko bije, a dzieciaczek ma 4,11 cm :)
Ale niestety mam krwiaka i stąd to krwawienie. Póki co ma leżeć i nie mogę wspołżyć, bo krwiak jest dość spory. Nie może się powiększyć, bo dojdzie do poronienia..
Muszę odpoczywać i czekać aż se zmniejszy..
I kolejny stres mi doszedł. A krew jak leciała tak dalej leci.
to musisz teraz duzo odpoczywac zero wysilku.....:*
 
a mnie ciągle drażnią chyba dziąsła.....mialam 3 zęby leczone tuz przed ciążą i od kilku dni tak jakby mnie delikatnie swędza od środka,delikatnie pobolewają.....sama nie wiem czy to dziąsła czy cos sie dzieje ;/ przecież je robiłam;/
 
No to u mnie dziewczynka...tylko teoria z ph moczu się nie zgadza...ale znam tajemny sposób (sok z żurawiny) żeby zmienić ph na żeńskie :-D :-D :-D :-D
Fajnie, że jest się z czego pośmiać. Zaraz idę po zdj usg starszakow ;-)

Czy ktoś wie co u @Ces? Martwię się o nią.
Moje pH w 8 tygodniu było 5, teraz jest 7, hmmm.... zmiana płci nastąpiła [emoji39]

Nie wiem co z Ces, też o niej myślę.
 
Dla mnie to jest tak, listopad to 11 miesiąc roku, ale jakby nie patrzeć minęło dopiero 10 miesięcy i 22 dni. Czyli jest to 11 miesiąc, ale 10+22 :D
I tak samo jest z ciąża, ja mam dzisiaj 11+3 czyli jest to już 12 tydzień, ale jeszcze nieskończony :p
Powiem Ci, że sprytnie to wykombinowałaś... :) coś w tym jest :)
 
reklama
Dla mnie to jest tak, listopad to 11 miesiąc roku, ale jakby nie patrzeć minęło dopiero 10 miesięcy i 22 dni. Czyli jest to 11 miesiąc, ale 10+22 :D
I tak samo jest z ciąża, ja mam dzisiaj 11+3 czyli jest to już 12 tydzień, ale jeszcze nieskończony :p
Ja wiem rozumiem to bo to jest logiczne, ale przyzwyczailam sie ze w 1 ciąży lekarz liczył skończone tygodnie i przy 2 ciąży ginka też liczy w ten sposób potem mi sie wszystko pieprzy:p
 
Do góry