reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Witam się w poludnie. Ale dzisiaj miałam poranek. Najpierw myślałam, że mam prenatalne na 11.00 Zaprowadzilam córkę do przedszkola i wróciłam do domu na śniadanie. Patrzę w dokumenty, a tam napisane, że na badania na 9.30. Szybko zaczelam się pakowac do wyjścia zgarnęłam dokumenty i lecę do samochodu, a tam klops ten mi nie odpala. Na szczęście moj mąż był w domu i szybko samochod na kable odpalił. Patrzę na zegarek a tam 9.30, pomyślałam sobie, czy warto mi jechać, czy mnie przyjmą jeszcze. O 10.10 wpadlam do gabinetu, a Pani pielęgniarka mówi" no czekamy na Panią już miałam do Pani dzwonić". Przeprosiłam za spóźnienie i potulnie jak baranek dałam sobie pobrać krew. Byłam juz u genetyka, a teraz czekam na usgmam numer 12 a wchodzi dopiero numer7.
Dobrze, że mimo wszystko Cię przyjęli. Daj znać po USG. Trzymam kciuki :)
 
reklama
Ja juz chce byc po prenatalnych, chce wiedziec ze wszystko jest dobrze [emoji120] ja jednocześnie tak sie boje ze cos moze byc nie tak [emoji24]
Dzis mam tak okropny humor przez ten cukier ze siedze i rycze [emoji24]
Powinnam sie wziąć za cos w domu a nie potrafię [emoji24]
 
Ja już po wizycie.
Z dzieckiem na szczęście jest wszystko w porządku. Serduszko bije, a dzieciaczek ma 4,11 cm :)
Ale niestety mam krwiaka i stąd to krwawienie. Póki co ma leżeć i nie mogę wspołżyć, bo krwiak jest dość spory. Nie może się powiększyć, bo dojdzie do poronienia..
Muszę odpoczywać i czekać aż se zmniejszy..
I kolejny stres mi doszedł. A krew jak leciała tak dalej leci.
to musisz teraz duzo odpoczywac zero wysilku.....:*
 
a mnie ciągle drażnią chyba dziąsła.....mialam 3 zęby leczone tuz przed ciążą i od kilku dni tak jakby mnie delikatnie swędza od środka,delikatnie pobolewają.....sama nie wiem czy to dziąsła czy cos sie dzieje ;/ przecież je robiłam;/
 
No to u mnie dziewczynka...tylko teoria z ph moczu się nie zgadza...ale znam tajemny sposób (sok z żurawiny) żeby zmienić ph na żeńskie :-D :-D :-D :-D
Fajnie, że jest się z czego pośmiać. Zaraz idę po zdj usg starszakow ;-)

Czy ktoś wie co u @Ces? Martwię się o nią.
Moje pH w 8 tygodniu było 5, teraz jest 7, hmmm.... zmiana płci nastąpiła [emoji39]

Nie wiem co z Ces, też o niej myślę.
 
Dla mnie to jest tak, listopad to 11 miesiąc roku, ale jakby nie patrzeć minęło dopiero 10 miesięcy i 22 dni. Czyli jest to 11 miesiąc, ale 10+22 :D
I tak samo jest z ciąża, ja mam dzisiaj 11+3 czyli jest to już 12 tydzień, ale jeszcze nieskończony :p
Powiem Ci, że sprytnie to wykombinowałaś... :) coś w tym jest :)
 
reklama
Dla mnie to jest tak, listopad to 11 miesiąc roku, ale jakby nie patrzeć minęło dopiero 10 miesięcy i 22 dni. Czyli jest to 11 miesiąc, ale 10+22 :D
I tak samo jest z ciąża, ja mam dzisiaj 11+3 czyli jest to już 12 tydzień, ale jeszcze nieskończony :p
Ja wiem rozumiem to bo to jest logiczne, ale przyzwyczailam sie ze w 1 ciąży lekarz liczył skończone tygodnie i przy 2 ciąży ginka też liczy w ten sposób potem mi sie wszystko pieprzy:p
 
Do góry