Tak na szczęście ok 10 idzie na drzemke to ja sobie tez leżę. Najczęściej przysypiam dopiero jakies 10 minut przed jego pobudka. Musze sobie kupic jakis zapas ksiazek. Wkoncu mam czas na czytanie.Może w ciągu dnia odeśpisz z synkiem.
U mnie nocka ok, tylko 2pobudki na siku. Dzień też do południa będzie leniwy...jak wyprawię dzieci do szkoły i przedszkola to pewnie trochę poczytam. Po południu za to, kiedy mam najmniej sił, muszę z nimi jechać na zajęcia dodatkowe.
Miłego dnia. Ktoś dzisiaj wizytuje?
A co dzisiaj na obiad?
Ja chyba zrobie kurczaka z papryka i brokulem w ciescie francuskim plus sos czosnkowy do tego dawno nie jadlam i jakos mi dzisiaj taka mysl naszla