reklama
Hej witam się I ja... Dzisiaj wizytuje o 11.30 ale się już strasznie stresuje...
Co do wit C ja ją brałam właśnie przy bólu pęcherza tą dawkę 1000 natomiast teraz raz dziennie biorę ta standardowa mniejasza tak na wszelki wypadek by to nie wróciło...
Co do wit C ja ją brałam właśnie przy bólu pęcherza tą dawkę 1000 natomiast teraz raz dziennie biorę ta standardowa mniejasza tak na wszelki wypadek by to nie wróciło...
Pianistka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2018
- Postów
- 23 429
Dzięki za wsparcie! Chyba ja jestem z gatunku tych dziwnych, bo to nawet nie było takie niedobre [emoji39] może dwa ostatnie łyki nie były już najsmsczniejsze, ale da się przeżyć. [emoji6] oby mój organizm tylko nie zbuntował się na to [emoji39]
Vivienne 1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2018
- Postów
- 4 703
Ja też tak słyszałam . Nic nie jest dobre w dużych dawkachA ja slyszalam, ze z witamina C tez nie mozna przesadzać.
Ja tez lubilam to badanie. To znaczy nie mialam problemu z wypiciem płynu. Bardziej męczył o mnie to czekanie.Dzięki za wsparcie! Chyba ja jestem z gatunku tych dziwnych, bo to nawet nie było takie niedobre [emoji39] może dwa ostatnie łyki nie były już najsmsczniejsze, ale da się przeżyć. [emoji6] oby mój organizm tylko nie zbuntował się na to [emoji39]
Gratulacje. Ja tez kiedys o tym myślałam ale niestety przez chorą tarczyce nie mogę, krwi tez oddawac nie moge a kiedys systematycznie oddawalam [emoji20][emoji20][emoji20][emoji20]A ja tak z innej beczki [emoji6]
Chwalę się, bo jestem z tego dumna.
Dokładnie 5 lat temu oddałam szpik [emoji7]
Pianistka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2018
- Postów
- 23 429
No właśnie, jajko tu zniosę chyba [emoji53] w domu będę po 10 a o 11 jadę do pracy i kończę o 19... co za piękny dzień. Jakby tego było mało - na badanie jechałam prawie godzinę bo trafiłam na stłuczkę w mieście i korek. Myślałam, że pęknę z głodu i złości... dzień narzekania mam bez wątpienia. [emoji849][emoji849][emoji849]Ja tez lubilam to badanie. To znaczy nie mialam problemu z wypiciem płynu. Bardziej męczył o mnie to czekanie.
Korki u nas dzisiaj tez byly. Nie dość że wolniej sie jechalo bo ślisko, to wszystkie drogi zakorkowane. Ja to chyba nigdy nie polubie zimy.No właśnie, jajko tu zniosę chyba [emoji53] w domu będę po 10 a o 11 jadę do pracy i kończę o 19... co za piękny dzień. Jakby tego było mało - na badanie jechałam prawie godzinę bo trafiłam na stłuczkę w mieście i korek. Myślałam, że pęknę z głodu i złości... dzień narzekania mam bez wątpienia. [emoji849][emoji849][emoji849]
Pianistka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2018
- Postów
- 23 429
Też nie znoszę tej pory roku, najchętniej zapadłabym w sen zimowy [emoji3]
reklama
Hehe to ja też, a obecne osłabienie sprawia że tak troche czuje sie jak taki niedźwiadek, ktory wlasnie do snu zimowego sie szykuje [emoji16][emoji16][emoji16]Też nie znoszę tej pory roku, najchętniej zapadłabym w sen zimowy [emoji3]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 233 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: