reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Hej witam się I ja... Dzisiaj wizytuje o 11.30 ale się już strasznie stresuje...

Co do wit C ja ją brałam właśnie przy bólu pęcherza tą dawkę 1000 natomiast teraz raz dziennie biorę ta standardowa mniejasza tak na wszelki wypadek by to nie wróciło...
 
Dzięki za wsparcie! Chyba ja jestem z gatunku tych dziwnych, bo to nawet nie było takie niedobre [emoji39] może dwa ostatnie łyki nie były już najsmsczniejsze, ale da się przeżyć. [emoji6] oby mój organizm tylko nie zbuntował się na to [emoji39]
 
Dzięki za wsparcie! Chyba ja jestem z gatunku tych dziwnych, bo to nawet nie było takie niedobre [emoji39] może dwa ostatnie łyki nie były już najsmsczniejsze, ale da się przeżyć. [emoji6] oby mój organizm tylko nie zbuntował się na to [emoji39]
Ja tez lubilam to badanie. To znaczy nie mialam problemu z wypiciem płynu. Bardziej męczył o mnie to czekanie.
 
A ja tak z innej beczki [emoji6]
Chwalę się, bo jestem z tego dumna.
Dokładnie 5 lat temu oddałam szpik [emoji7]
Gratulacje. Ja tez kiedys o tym myślałam ale niestety przez chorą tarczyce nie mogę, krwi tez oddawac nie moge a kiedys systematycznie oddawalam [emoji20][emoji20][emoji20][emoji20]
 
Ja tez lubilam to badanie. To znaczy nie mialam problemu z wypiciem płynu. Bardziej męczył o mnie to czekanie.
No właśnie, jajko tu zniosę chyba [emoji53] w domu będę po 10 a o 11 jadę do pracy i kończę o 19... co za piękny dzień. Jakby tego było mało - na badanie jechałam prawie godzinę bo trafiłam na stłuczkę w mieście i korek. Myślałam, że pęknę z głodu i złości... dzień narzekania mam bez wątpienia. [emoji849][emoji849][emoji849]
 
No właśnie, jajko tu zniosę chyba [emoji53] w domu będę po 10 a o 11 jadę do pracy i kończę o 19... co za piękny dzień. Jakby tego było mało - na badanie jechałam prawie godzinę bo trafiłam na stłuczkę w mieście i korek. Myślałam, że pęknę z głodu i złości... dzień narzekania mam bez wątpienia. [emoji849][emoji849][emoji849]
Korki u nas dzisiaj tez byly. Nie dość że wolniej sie jechalo bo ślisko, to wszystkie drogi zakorkowane. Ja to chyba nigdy nie polubie zimy.
 
reklama
Do góry