reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
ja dzis jestem do dupy:( nie moge zasnac juz jak wstaje wnocy siku i dzis wstalam o 3 a o 5;30 musialam wstawac szykowac sie do pracy....ehhh juz odliczam dni do l4....
Ja też! Od dziś do końca tygodnia mam zwolnienie na małą, ale u mnie zwolnienie nigdy nie oznacza odcięcia od pracy. Mam dwa spotkania, na które muszę się wdzwonić, jakieś rzeczy do zrobienia, a z dwulatką to nie jest łatwe. Dla mnie L4 jest gorsze niż chodzenie do pracy bo muszę zajmować się i dzieckiem i pracą :( Do tego mąż w delegacji więc mam jeszcze cały dom do ogarnięcia, psa, zakupy itp. No i od dziś moje sześć posiłków cukrzycowych i sześć pomiarów cukru [emoji51] Coraz częściej myślę o L4 ciążowym bo cholernie ciężko mi ogarniać wszystko.
 
ja dzis jestem do dupy:( nie moge zasnac juz jak wstaje wnocy siku i dzis wstalam o 3 a o 5;30 musialam wstawac szykowac sie do pracy....ehhh juz odliczam dni do l4....
Kurde ile jeszcze chcesz chodzic do pracy?
Mam nadzieje ze pozniej lepiej sie poczujesz.
 
Ja też! Od dziś do końca tygodnia mam zwolnienie na małą, ale u mnie zwolnienie nigdy nie oznacza odcięcia od pracy. Mam dwa spotkania, na które muszę się wdzwonić, jakieś rzeczy do zrobienia, a z dwulatką to nie jest łatwe. Dla mnie L4 jest gorsze niż chodzenie do pracy bo muszę zajmować się i dzieckiem i pracą :( Do tego mąż w delegacji więc mam jeszcze cały dom do ogarnięcia, psa, zakupy itp. No i od dziś moje sześć posiłków cukrzycowych i sześć pomiarów cukru [emoji51] Coraz częściej myślę o L4 ciążowym bo cholernie ciężko mi ogarniać wszystko.
rzeczywiscie ciezko....moze warto o tym l4 pomyslec? musisz myslec teraz o sobie i dziecku
 
Kurde ile jeszcze chcesz chodzic do pracy?
Mam nadzieje ze pozniej lepiej sie poczujesz.
chce byc w porzadku wobec dziewczyn z wydzialu i czekam az przyjdzie nowa osoba na moje miejsce, troche ja podszkole i od 19 grudnia poszlabym na l4, jeszcze caly miesiac....i jeszcze cholernie mnie boli lewy posladek tak dziwnie od srodka;/ aaaaa masakra dzis ze mna nie zwracajcie uwagi :D jak stara babcinka
 
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia , z jednej strony czuje stres a z drugiej jakiś dziwny spokój
Ja tak mam przed kazda wizyta. Spokoj bo wiem ze dzisiaj znowu zobacze kruszynke a niepokój ze moze okazac sie cos nie tak. I niestety wiem z doswiadczenia ze co wizyta tak bedzie.
Najwazniejsze zeby myslec caly czas ze bedzie dobrze. Trzymam kciuki za wizyte.Glowa do gory[emoji4]
 
Ja tak mam przed kazda wizyta. Spokoj bo wiem ze dzisiaj znowu zobacze kruszynke a niepokój ze moze okazac sie cos nie tak. I niestety wiem z doswiadczenia ze co wizyta tak bedzie.
Najwazniejsze zeby myslec caly czas ze bedzie dobrze. Trzymam kciuki za wizyte.Glowa do gory[emoji4]
Staram się byc twarda ale jest strasznie ciazko
 
Hej [emoji4]ja też od rana na nogach, bo na 7 miałam do pracy. Ale fajnie, że ten tydzień zaczynamy od wtorku :D właśnie się dowiedziałam, że mam gości na weekend. Macie jakiś pomysł na popisowe danie obiadowe?? Pomóżcie, błagam. @Madelaine701 pochwal się, miałaś gości ostatnio ;)
Ale ja miałam bardziej na kolację ale możesz np zrobić polędwiczki z kurczaka zawinięte w surowy boczek, oczywiście podsmażone ładnie w sosie że śmietanki i dodanej gorgonzoli pycha ... Tylko nie wiem czy gorgonzola w ciąży nie odpada ... Na kwestii smaku są fajne przepisy , popatrz sobie może coś Cię urzeknie :)
Ja dziś na obiad carbonara :D
 
Ja też! Od dziś do końca tygodnia mam zwolnienie na małą, ale u mnie zwolnienie nigdy nie oznacza odcięcia od pracy. Mam dwa spotkania, na które muszę się wdzwonić, jakieś rzeczy do zrobienia, a z dwulatką to nie jest łatwe. Dla mnie L4 jest gorsze niż chodzenie do pracy bo muszę zajmować się i dzieckiem i pracą :( Do tego mąż w delegacji więc mam jeszcze cały dom do ogarnięcia, psa, zakupy itp. No i od dziś moje sześć posiłków cukrzycowych i sześć pomiarów cukru [emoji51] Coraz częściej myślę o L4 ciążowym bo cholernie ciężko mi ogarniać wszystko.
Witamy w klubie. Mam 2 corki jedna 13l druga 15msc. I PIES. a i maz to tez jak dziecko.... Ja juz jestem na l4 i serio to jest dopiero praca. Maz od 6.30 do 18-19 w pracy wiec tez nie pomoze za duzo. Pozniej jeszcze jezdzi na budowe zeby podgonic cokolwiek wraca kolo 22-23.Ostatnio zastanawialaam sie czy to byl odpowiedni moment na 3 dziecko. Ale tylko czasami.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Ja dzisiaj o 11.40 mam wizytę. Dzisiaj 9t+1d, czyli jakby nie patrzeć to zaczęłam 10 tc. I normalnie mam złe przeczucia. Brzuch nie rośnie, objawów zero, a do tego ciągle chodzę zestresowana. Kłócę się z mężem i za ciorta nie możemy się z niczym dogadać. Jakbyśmy byli dla siebie obcymi ludźmi. Nawet mało jem bo nawet nie mam apetytu..
Ja też jeszcze nie mam brzuszka, objawów większych też brak , jestem nerwowa to normalne ... Nie bój się na zapas, napewno wszystko jest ok :)
 
Do góry