reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Mam dokładnie to samo - też staram się nie zabierac glosu w sprawach w których nie mam jeszcze wypracowanego zdania. [emoji6]

A co do powiadomienia w pracy - czeka mnie taka rozmowa x2 bo pracuję w dwóch szkołach.. wstrzymuję się jeszcze, chciałabym poczekać do prenatalnych (26.11), a nie planuję iść szybko na zwolnienie więc nie wydaje mi się żeby to było jakieś nie w porządku ;)
Ja też właśnie planuję jeszcze trochę popracować ;) dlatego tak się trochę ociągam, ale jedna z koleżanek tutaj w pracy powiedziała w 3 miesiącu i nikt nie miał o to pretensji. Wiadomo, że pierwsze tygodnie są ryzykowne.
 
reklama
Ja na zwolnieniu juz od końcówki 4 tygodnia to i pracodawca wie :) ale ja pracuje w przedszkolu z samymi kobietami wiec wszystkie cie cieszyły i gratulowaly :)
Siedze już w kolejce przed gabinetem od 9 przyjmuje i bede pierwsza :) trzymajcie kciuki żeby wszystko bylo ok :)
Napewno jest wszystko dobrze [emoji3] lepiej w ciąży omijać przedszkole bo to studnia chorób [emoji6]
 
Ja już miesiąc temu powiedziałam, ze względu na l4
A boisz się reakcji?
Ja mam trochę skomplikowaną sytuację bo za 2 tygodnie kończy mi sie umowa. Jakbym nie byla w ciąży to bylabym spokojna bo wiem ze bez problemu umowa bylaby przedluzona. Teraz troche sytuacja sie zmieniła, ale chce byc uczciwa i powiedziec wczesniej a nie w momencie podpisania nowej umowy czy np.za miesiąc. Ja nie chce isc od razu na l4. Jak wszystko z bobaskiem bedzie dobrze i ja sie bede dobrze czula to do marca albo kwietnia chce pracowac. W sumie to nie sądzę żeby w tej sytuacji nie dali mi nowej umowy. Troche by im to skomplikowalo życie jakbym tak z dnia na dzien zakonczyla pracę. Dlatego czekam na srodowa wizyte, jak bedzie bilo serduszko to w czwartek powiem. Ale stres jest. Niby mam juz w glowie ulozona cala rozmowe ale i tak w rzeczywistosc pokaze jak to bedzie.
 
Ja też właśnie planuję jeszcze trochę popracować ;) dlatego tak się trochę ociągam, ale jedna z koleżanek tutaj w pracy powiedziała w 3 miesiącu i nikt nie miał o to pretensji. Wiadomo, że pierwsze tygodnie są ryzykowne.
Liczę na to, że ryzyko mija z każdym dniem, także na pewno do końca listopada takie rozmowy przeprowadzę ;)
W jednej szkole na pewno będzie profesjonalnie i rzeczowo, ale w drugiej nie wiem czego się spodziewać, bo to mniejsza szkoła i środowisko, a od września jestem kierowniczką sekcji klawiszowej - to tak jakby dyrektorka nie zakładała, że w najbliższej przyszłości pójdę na urlop.. ciekawa jestem jej reakcji [emoji13]

Powtarzam sobie i innym jednak bez końca - "pracująca kobieta" to zawsze możliwość ciąży.
 
Ja mam trochę skomplikowaną sytuację bo za 2 tygodnie kończy mi sie umowa. Jakbym nie byla w ciąży to bylabym spokojna bo wiem ze bez problemu umowa bylaby przedluzona. Teraz troche sytuacja sie zmieniła, ale chce byc uczciwa i powiedziec wczesniej a nie w momencie podpisania nowej umowy czy np.za miesiąc. Ja nie chce isc od razu na l4. Jak wszystko z bobaskiem bedzie dobrze i ja sie bede dobrze czula to do marca albo kwietnia chce pracowac. W sumie to nie sądzę żeby w tej sytuacji nie dali mi nowej umowy. Troche by im to skomplikowalo życie jakbym tak z dnia na dzien zakonczyla pracę. Dlatego czekam na srodowa wizyte, jak bedzie bilo serduszko to w czwartek powiem. Ale stres jest. Niby mam juz w glowie ulozona cala rozmowe ale i tak w rzeczywistosc pokaze jak to bedzie.
Nie stresuj się wszystko będzie dobrze :) to bardzo dobre z Twojej strony, że chcesz być fair. Obys miała siły pracować jak najdłużej :)
 
Dziewczyny ja już po wizycie...są dwa maluchy , zdrowe silne i serduszka bija! Obecnie 7 t3d lekarz stwierdził że jest tak idealnie że aż niemozliwe:):) oczywiście wszystko może się jeszcze zdarzyć ale póki co bez zarzutow, bliźniaki 2o2k, termin 26.06 , teraz byle do kolejnej wizyty 21.11 a potem prenatalne 6 grudnia- mam nadzieję ze będzie prezent i dowiemy się jaka płeć ! :)

Piękna wiadomosc:) gratulacje:)
 
Ja czuję się bardzo dobrze , jedynie z apetytem ciężko a tak bez żadnych większych zmian póki co...pewnie jeszcze wszystko przed nami :) ale póki co jest bardso dobrze i najlepsze jest to że do mnie jakoś nie dociera że będę miala bliźniaki! , Chyba dopiero jak urodzę to uwierzę

To jeśli dobrze liczę to już będzie druga para bliźniąt u Nas na forum? :)
 
Wyrazilyscie swoje zdanie i wszystko w porządku. @Szarlottka zostań, forum jest po to żeby się wygadać, wesprzeć, wyrazić zdanie i każdy ma prawo do swojego. Ja się coraz mniej udzielałam jak zaczelyscie takie tematy, bo jest on dla mnie obcy. To będzie mój pierwszy poród i jeszcze nie wiem jak postąpię i co mój mąż na to. Wiem, że zawsze jest dla mnie ogromnym wsparciem, ale nie wiemy po prostu co nas czeka. Dlatego nie udzielam się, kiedy nie mam pojęcia [emoji14] A teraz schodząc z tematu - czy wszystkie tutaj już powiedzialyscie pracodawcom o ciąży? :)
Mój dostał l4 więc siłą rzeczy wie już :)
 
reklama
Do góry