Ewelina245
Fanka BB :)
Jezu dziewczyny jakie Wy wszystkie jesteście szczuplutkie[emoji4] Ja to zdjecia nie dam bo wstyd.
A po moim porodzie, który zakończył się cc, nigdy nikomu nie poleciłabym porodu w domu.
U mnie cała ciąża książkowa była, przenosiłam ją 2 tygodnie i szłam na wywołanie oxytocyna i nic. Miałam też cewnik foleya czy jakos tak to sie nazywa i rozwarcie tylko na 4 cm. Później przebicie wód płodowych i szybka akcja cc w znieczuleniu ogólnym. Także różnie bywa.
A po moim porodzie, który zakończył się cc, nigdy nikomu nie poleciłabym porodu w domu.
U mnie cała ciąża książkowa była, przenosiłam ją 2 tygodnie i szłam na wywołanie oxytocyna i nic. Miałam też cewnik foleya czy jakos tak to sie nazywa i rozwarcie tylko na 4 cm. Później przebicie wód płodowych i szybka akcja cc w znieczuleniu ogólnym. Także różnie bywa.