Czerwcowe Mamy 2019

[Mmartaa94]

No właśnie najbardziej na dekoldzie i mam takie krostki

Mnie kilka dni temu też trochę swedzial dekolt, ale u mnie to normalne akurat, wystarczy, że pójdę pod prysznic to po wyjściu wyskakują mi bąble jak by od ugryzienia komara i swędzą.. Mam już po prostu jakaś mocno wrażliwą skórę.

 

[Mmartaa94]

Mi jest jednocześnie niedobrze i jestem głodna, w dodatku na nic prawie nie mam ochoty a od wielu rzeczy mnie odrzuca a potem aż mnie ssie z głodu
Byłam na zakupach i znowu mnie coś ciągnie z lewej strony, jak dłużej pochodzę to tak pobolewa. Muszę jutro zapytać położoną o to.

Mnie najgorzej ciągnie w podbrzuszu jak małego chwilę dłużej ponoszę na rękach.. a on niestety trochę waży.

 

[Agatki]

Mi jest jednocześnie niedobrze i jestem głodna, w dodatku na nic prawie nie mam ochoty a od wielu rzeczy mnie odrzuca a potem aż mnie ssie z głodu
Byłam na zakupach i znowu mnie coś ciągnie z lewej strony, jak dłużej pochodzę to tak pobolewa. Muszę jutro zapytać położoną o to.

Z tym jedzeniem mamy identyko

 

[Ces]

Ten dzien to jakis horror zaczelam kolo poludnia plamic, najpierw na rozowo, potem krew, rzadka, wodnista, nie zadna gesta, przy wycieraniu bylo jej dosc sporo, szybko tel do mojej mamy i biegiem z pracy do mnie, wzielysmy Natanielka (Tomek na popoludniu, nie chcieli go puscic)i do lekarza, i tak, teraz napisze tak by sie nie pomylic:macica sciany cienkie, ale w jednym jajniku cialko zolte,wiec jest ciaza i sytuacja stoi tak-krwiawienie jest z macicy, bo "wgryza"sie cialko zolte by powstal zarodek, jutro beta, w sobote powtorka,jak urosnie to ok jak nie, to wiadomo, w poniedzialek znow wizyta u niego. Bede szczera-nie daje sobie nadziei aha, owulacja sie przesunela i to duzo, napewno nie byla w dniach kiedy ja myslalam, ze byla. aha biore luteine

Matko wspolczuje stresu. Trzymam kciuki zeby fasolka zdrowa i silna rosła. I zeby to było tylko niegroźne plamienie.

 

[Nat Bluebell]

Mnie najgorzej ciągnie w podbrzuszu jak małego chwilę dłużej ponoszę na rękach.. a on niestety trochę waży.

No właśnie, ja pchalam wózek sklepowy i potem takie ciągnięcie nieprzyjemne. Nie pamiętam tego z poprzednich ciąż.

Z tym jedzeniem mamy identyko

Rany, kiedy to minie! Wykańcza mnie to, zwłaszcza w pracy

@Luxuorius trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, rzeczywiście bardzo musiałaś się strachu najeść.

@karolcia mam nadzieję, że jednak się uda i mimo wszystko będzie dobrze

Dobranoc, ja padam.

 

[green_parsley]

Jakoś dużo tych plamien ostatnio [emoji58] ja się zbieram do pracy, ale tak mnie mdli że boję się wyjść z domu..

 

[Malentka]

Ja to się boję jak będę wyglądać na końcówce jak tak dalej pojdzie

ja w 1 ciąży tak jadłam i przytyłam 24 kg

 

[agut90]

Hej... Tyle niemiłych wieści ostatnio [emoji20] trzymam za wszystkie kciuki!
Ja byłam na badaniach, teraz śniadanie i do pracy...
Całe noce nie śpię, co chwile sie budze, do tego cała zlana potem...jak to nie minie to chyba nie dam rady pracować

 

[Mmartaa94]

No właśnie, ja pchalam wózek sklepowy i potem takie ciągnięcie nieprzyjemne. Nie pamiętam tego z poprzednich ciąż.

Ja w poprzedniej ciąży też miałam różne dziwne ciągnięcia, drętwienia po kłucie w pępku Wydaje mi się, że jeśli nie ma mocnych bóli, nie do wytrzymania i dolegliwości mijają to powinno być wszystko ok A wiadomo, że na wszelki wypadek jeśli jest możliwość nie forsować się za bardzo

 

[Mmartaa94]

ja w 1 ciąży tak jadłam i przytyłam 24 kg

No ja w poprzedniej ciąży przytyłam chyba z 18 kg, ale dość szybko to zgubiłam, mimo że nawet nie udało mi się ostatecznie karmić piersią Coś czuję, że w tej ciąży przytyję jednak więcej