Nie wiem czy moje słowa cię uspokoją, ale doskonale rozumiem twój niepokój. Moje maleństwo już w 2tr miało spokojniejsze dni, a wierz mi, że aktywna to ona jest ponad miarę
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nie raz, aż mnie głowa boli, bo tak szaleje, a potem ma 2-3 dni totalnego wyciszenia, tak, że podobnie jak
@Grabcia123, staram się ją wybudzić, by zorientować się, że wszystko u niej gra. Już kilka razy z powodu tej "ciszy" mieliśmy z mężem jechać do szpitala, ale jakoś intuicyjnie wiedziałam, że jest wszystko dobrze. Nie masz się czego wstydzić, to jest TWOJE dziecko i jeśli czujesz niepokój i chcesz sprawdzić, czy wszystko u niej dobrze, to lepiej sprawdzić i być wyśmianym, niż żałować, że się nie pojechało, a akurat taka była potrzeba,. Życzę spokojnej końcówki ciąży