reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Dziewczyny, ja wczoraj zakupiłam przez neta 3 ostatnie rzeczy: przewijak, laktator i koszule dla mnie do szpitala. Czekam teraz na przesyłki :) I mam już wszystko!!! Wybaczcie, że tak przeżywam tę moją wyprawkę, ale dla mnie to wszystko było taką czarną magią, że przeogromnie się cieszę, że wreszcie uporałam się ze wszystkim. Jupi!
Pokupowałam koszyczki, wszystkie kosmetyki, środki higieniczne oraz całą resztę posegregowałam. Teraz zostało tylko pod koniec miesiąca spakować torby :)

@lefinfel jak podobnie jak madan, nie kupiłam żadnych "owijaków". Będę ją zawijać w pieluchę albo kocyk. Jeśli mała wda się we mnie, czyli dziecko uwielbiające swobodę, to w żaden taki nie da się wpakować ;) Mój mąż kupił małej na lato kocyk bambusowy, ponoć dobrze izoluje. Ale jest jakby taki troszkę "ciężkawy".

I tak powiem wam szczerze, że listę zakupową mieliśmy dłuższą, ale z wielu rzeczy po przemyśleniu zrezygnowaliśmy. Jeśli coś okaże się jeszcze potrzebne, to zawsze można dokupić później. Na ten moment wszystko co niezbędne mamy.
Jak wasze maluszki? Moja czkawkę ma już niemal ciągłą :D Rozpycha się w brzuchu niesamowicie!
Wczoraj miałam taki potworny ból głowy, że niemal przespałam cały dzień. Mała na szczęście miała dla mnie litość, bo spała grzecznie razem ze mną i nie dokładała mi jeszcze od siebie :) Kochane dziecko ;)
Ja wasze samopoczucie?
@Grabcia123 jak tam bratowa? nadal nic?
Nadal nic...jej lekarz widze ze ma ja w głębokim poważaniu bo ani z nia nic nie robia ani do domu nie wypisuje...dzis jadę bo moj gin jest może sie nimi zajmie
 
Nadal nic...jej lekarz widze ze ma ja w głębokim poważaniu bo ani z nia nic nie robia ani do domu nie wypisuje...dzis jadę bo moj gin jest może sie nimi zajmie
I dobrze Grabcia, jedź, bo ci tam bratową wykończą. Co za niepoważny lekarz :realmad:
Niech ją chociaż, jeśli nie ma przeciwwskazań, do domu wypuszczą, bo ona pewnie jest tym wszystkim i zestresowana i zmęczona. Może jak odpocznie psychicznie troszkę w domu, to samo przyjdzie.
Trzymam za was kciuki kobietki! Daj znać proszę co z nią.
 
I dobrze Grabcia, jedź, bo ci tam bratową wykończą. Co za niepoważny lekarz :realmad:
Niech ją chociaż, jeśli nie ma przeciwwskazań, do domu wypuszczą, bo ona pewnie jest tym wszystkim i zestresowana i zmęczona. Może jak odpocznie psychicznie troszkę w domu, to samo przyjdzie.
Trzymam za was kciuki kobietki! Daj znać proszę co z nią.
Wzial ja mój gin na wywolanie bo od 2 dni tetno malego na ktg jakies dziwne..powiedzial ze jak nie ruszy to zrobi jej cc...
 
No i po wizycie. Na fotelu nie byłam dziś badana. Za 2 tygodnie kontrola szyjki, gbs i usg. Wszystko w porządku, wód wystarczająco, łożysko ładne bez żadnych zwapnień, złogów itd. Malutka wciąż jest kobietką :) nadal głową w dół, ciężko już było zmierzyć łepetynkę bo nisko bardzo i niemiarodajne jest takie sprawdzanie nad samym wzgórkiem łonowym ;) ale niemała głowa jak synka niestety :D co porodu nie ułatwia nie oszukujmy się. Waży 2200 znowu termin się przesunął, na 16.06 tym razem ale to wiadomo orientacyjnie z wymiarów. Ja +4kg. Czuję się jak nie w ciąży czasami ;) Mocz krew ok, pojutrze zaczynamy 34 tydzień. Za 2 tygodnie mam odstawić Aspargin.
Ktoś też wizytuje w najbliższym czasie? :)
 
No i po wizycie. Na fotelu nie byłam dziś badana. Za 2 tygodnie kontrola szyjki, gbs i usg. Wszystko w porządku, wód wystarczająco, łożysko ładne bez żadnych zwapnień, złogów itd. Malutka wciąż jest kobietką :) nadal głową w dół, ciężko już było zmierzyć łepetynkę bo nisko bardzo i niemiarodajne jest takie sprawdzanie nad samym wzgórkiem łonowym ;) ale niemała głowa jak synka niestety :D co porodu nie ułatwia nie oszukujmy się. Waży 2200 znowu termin się przesunął, na 16.06 tym razem ale to wiadomo orientacyjnie z wymiarów. Ja +4kg. Czuję się jak nie w ciąży czasami ;) Mocz krew ok, pojutrze zaczynamy 34 tydzień. Za 2 tygodnie mam odstawić Aspargin.
Ktoś też wizytuje w najbliższym czasie? :)
Ja dopiero 22.05 i ciekawa jestem wlasnie jak tam szyjka bo pojawiaja sie dosc bolesne skurcze..ale pewnie nie działają na szyjke..
 
reklama
Do góry