reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Faktycznie nie zazdroszczę bratowej, ja też z jednej strony już bym chciała po bo czuje się nie zbyt dobrze , za dużo nie robie tylko leżę, żeby nie urodzić wcześniej.. Wizyta dopiero 14 także jeszcze trochę... Wyprawka częściowo zrobiona, ale jeszcze trochę brakuje kosmetyki, oczywiście wózek, może jakieś ubranka, wanienka i rzeczy dla mnie.. Waga myślę, że bez zmian 8 kg, wydaje mi się, że więcej nie przytyje ;) a jak u Ciebie?
Dobrze, że leżysz i odpoczywasz :) Ja też chciałabym już być po, bo coraz mi ciężej.
Mój mąż chciał dzisiaj jechać do kina, ale jak usłyszałam, że film ma trwać 3h, to mówię mu, że nie ma szans bym tyle wysiedziała.
 
reklama
Niestety każda z nas zmaga się z jakimś dolegliwościami. Ale mamy już bliżej niż dalej! Damy radę :)
U mnie na ostatniej kontroli waga tak poszybowała do góry, że się zastanawiałam co jest grane. Tym bardziej, że przez potworną zgagę, którą ciągle dostaję, jem mniej. A nieraz nawet nie jem :D
Kolejna wizyta 13 maja. Na rozstępy liczyłam ogromne, bo mam tendencję, a tu jak na razie żadnych. Ale jeszcze się nie cieszę, bo brzuch jeszcze trochę urośnie. Smaruję się, ale to raczej z uwagi na to, że mnie skóra swędzi jak tego nie robię, a nie by zapobiec rozstępom.
Wczoraj rozbebeszyłam całego x-landera i wyprałam wszystko co możliwe, łącznie z koszem i materacem :D Resztę wyszorowałam ręcznie, a mąż zajął się stelażem i zakonserwował opony. Właśnie go poskładałam i razem z łóżeczkiem czekają na właścicielkę ;) Jeszcze w tę sobotę czeka na jeden wyjazd do sklepu, by uzupełnić wyprawkę o dodatkowe rzeczy. No i zajmę się wreszcie swoimi rzeczami.

Życzę powodzenia bratowej, spokojnego porodu i zdrowiutkiego dzieciaczka!
Faktycznie +26kg to żadna przyjemność.

A co u Was?

U mnie okropna i ciągle trwająca zgaga :( noga dalej doskwiera. Dziś zaczynam 36 tydz czyli 9miesiac?? Dobrze myślę ?
Wow już? ...tak mi czas szybko leci szok.
Powiem Wam laski że mam obawy jak to będzie czy sobie poradzę z tak mała istota . A Wy jak tam ? :) :)
 
Dobrze, że leżysz i odpoczywasz :) Ja też chciałabym już być po, bo coraz mi ciężej.
Mój mąż chciał dzisiaj jechać do kina, ale jak usłyszałam, że film ma trwać 3h, to mówię mu, że nie ma szans bym tyle wysiedziała.
Faktycznie 3h też bym nie wysiedziala, godzinę posiedzę i już muszę coś innego... Ale tak jak piszesz bliżej niż dalej :)
 
U mnie okropna i ciągle trwająca zgaga :( noga dalej doskwiera. Dziś zaczynam 36 tydz czyli 9miesiac?? Dobrze myślę ?
Wow już? ...tak mi czas szybko leci szok.
Powiem Wam laski że mam obawy jak to będzie czy sobie poradzę z tak mała istota . A Wy jak tam ? :) :)
Wow to w sumie możesz już praktycznie rodzic :D ja właśnie myślę, żeby jeszcze minimum 4 tygodnie wytrzymała i już się nie będę denerwować.. Boże jak ten czas leci... To jest niesamowite..
 
U mnie okropna i ciągle trwająca zgaga :( noga dalej doskwiera. Dziś zaczynam 36 tydz czyli 9miesiac?? Dobrze myślę ?
Wow już? ...tak mi czas szybko leci szok.
Powiem Wam laski że mam obawy jak to będzie czy sobie poradzę z tak mała istota . A Wy jak tam ? :) :)
A co dania radę, napewno dasz, pewne rzeczy robi się intuicyjnie..! Na kiedy masz termin?
 
A ja się właśnie wkurzylam, bo siedzę w domu czekam na cholernego listonosza a on co? Awizo zostawił w skrzynce! Skargę już złożyłam bo to nie pierwszy raz! :mad:
 
U mnie okropna i ciągle trwająca zgaga :( noga dalej doskwiera. Dziś zaczynam 36 tydz czyli 9miesiac?? Dobrze myślę ?
Wow już? ...tak mi czas szybko leci szok.
Powiem Wam laski że mam obawy jak to będzie czy sobie poradzę z tak mała istota . A Wy jak tam ? :) :)
Wow, już 9 miesiąc! Chyba pierwsza z nas masz termin :)

Ze mną było ok, póki nie złożyliśmy łóżeczka. Usiadłam obok i taka mnie panika ogarnęła, że się z dobrą godzinę z tego otrząsałam :zawstydzona/y: Powiem wam, że ja nigdy nawet małego dzieciątka na rękach nie trzymałam, bo zawsze się bałam tego, że zrobię mu jakąś krzywdę :unsure: Ale teraz tak się zawzięłam, że będę wszystko robić: kąpać, przebierać, nosić, lulać... I dam z siebie kurcze 101% 8-) Bo jak nie MY matki, to kto? ;)
 
Wow, już 9 miesiąc! Chyba pierwsza z nas masz termin :)

Ze mną było ok, póki nie złożyliśmy łóżeczka. Usiadłam obok i taka mnie panika ogarnęła, że się z dobrą godzinę z tego otrząsałam :zawstydzona/y: Powiem wam, że ja nigdy nawet małego dzieciątka na rękach nie trzymałam, bo zawsze się bałam tego, że zrobię mu jakąś krzywdę :unsure: Ale teraz tak się zawzięłam, że będę wszystko robić: kąpać, przebierać, nosić, lulać... I dam z siebie kurcze 101% 8-) Bo jak nie MY matki, to kto? ;)
No dokładnie! Dacie radę dziewczyny! Nie ma się czego obawiać!
 
To wszystko przychodzi naturalnie, instynktownie także będzie dobrze Dziewczyny.
Co do rozstępów, narazie nie mam nowych. Są tylko blade z pierwszej ciąży. Waga +3,5 kg od początku. Wizyta we wtorek. Dziś oddałam krew i mocz do badania. Zaczęliśmy 33tc. I też nie wiem kiedy to zleciało. W moim przypadku czas w pierwszej i drugiej ciąży leci zupełnie inaczej. Wtedy mi się mega dluzylo. Teraz nie nadążam za tymi tygodniami. Jeszcze troszeczkę i ciąża będzie donoszona, niesamowite. Pod koniec maja łóżeczko, ciuszki i kosmetyki no i zaczynamy odliczenie a może jeszcze w 9 miechu salon przemaluje tak mnie kusi.
A macie krese na brzuchu?
W ciąży z Synem miałam, teraz nie... No, może baaaaaardzo delikatnie, ledwo spod włosków widoczna

Ale majówka co laski? O kant tyłka ta pogoda.. Chociaż godzinę i tak zaliczyłam na placu zabaw z Synkiem, wywialo nas nieźle
 
reklama
Ja stwierdziłam, że powoli muszę szykować torbę... Pierwsza ciąża zakończona w 37 tygodniu, więc nigdy nic nie wiadomo.
Dziś przyszły mi zamówione rzeczy z Pl- pieluchy tetrowe, sól fizjologiczna, alantan zielony, octenisept, to w UK ciężko dostępne lub na receptę [emoji14] ale jeszcze mnostwo ciuszkow od kuzynki i chyba na razie nic nie potrzebuję więcej do ubrania.
Z takich wyprawkowych rzeczy to fotelik, lezaczek-bujaczek, prześcieradła, butelki ze 2 na wszelki wypadek, torba do wózka, mata do przewijania, kosmetyki do kapieli i co jeszcze dziewczyny?

Zostały mi 2 tygodnie w pracy i się bardzo cieszę, bo już ciężko wyrobic... Po południami czuję się jak dętka. U was majówka, a my w pon mamy wolne, więc też długi weekend, hurra ;)
 
Do góry