reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Nawet mi jej nie przypominaj [emoji53] ja sama nie chce zachodzic w ciaze pozniej ale jak czytam takie pierdoly to sie slabo robi [emoji53] każdy ma prawo starac sie o dziecko nie wazne czy majac 20 czy 40lat i to tylko jego decyzja i nikomu nic do tego [emoji57] dobrze ze zostala zbanowana szybko [emoji6]

A ten komentarz to na prawde mnie bardzo zabolal... staralam sie wtedy prawie rok ona ponad dwa i z takim tekstem wyjechac to na prawdę totalnie nie na miejscu [emoji53]
Oj, zdecydowanie. Nie każda kobieta ma siłę przechodzić przez te wszystkie rozczarowania w nieskończoność.. to ja po pierwszym negatywnym teście (i to jedynie z powodu tego, że zrobiłam go za szybko) byłam zawiedziona, a co dopiero po tylu miesiącach starań.
 
reklama
Oj, zdecydowanie. Nie każda kobieta ma siłę przechodzić przez te wszystkie rozczarowania w nieskończoność.. to ja po pierwszym negatywnym teście (i to jedynie z powodu tego, że zrobiłam go za szybko) byłam zawiedziona, a co dopiero po tylu miesiącach starań.
To tak samo jak komentowanie: jedno dziecko czemu? Przeciez conajmniej dwoje. A po to, ze niektore pary chca miec tylko jedno dziecko i innym nic do tego.
Kolejne: trzecie dziecko? To nie za dużo? No kurcze odpowiedź ta sama jak ktos chce i może to niech ma i 5 :)
A jeszcze hit bo teraz u mnie na topie:
Druga ciaza i słyszę: ooo a to wpadka? Czy skusiliscie sie na 500+
 
To tak samo jak komentowanie: jedno dziecko czemu? Przeciez conajmniej dwoje. A po to, ze niektore pary chca miec tylko jedno dziecko i innym nic do tego.
Kolejne: trzecie dziecko? To nie za dużo? No kurcze odpowiedź ta sama jak ktos chce i może to niech ma i 5 :)
A jeszcze hit bo teraz u mnie na topie:
Druga ciaza i słyszę: ooo a to wpadka? Czy skusiliscie sie na 500+
Tragedia [emoji849] dla mnie decydowanie się na dziecko z powodu 500+ zakrawa o mentalną patologię, dlatego takie pytanie jeat wręcz obraźliwe....
Też nasluchałam się od wielu osób "a zobaczysz przy drugim dziecku...", bo musi być drugie. Z założenia. Niech każdy zajmie się sobą i swoją macicą!
 
No to jest super :) mnie też rodzice traktują jeszcze bardziej wyjątkowo niż zwykle [emoji39] mama robi herbatki, kanapeczki, wietrzy mi pokój przed snem, nawet kanapę do spania chce rozkładać na dwa miejsca [emoji38] tatuś komponuje sałatki z niezliczonej ilości warzyw - kiedy jem ostatni kawałek papryczki, on już wybiera się do kuchni żeby uzupełnić talerz. Uwielbiam! [emoji28]

Ja chciałam odkurzyc to mi tez nie kazali a przeciez w mieszkanie u siebie to robię :szok:
 
Każdego życie toczy się inaczej i to całkiem zrozumiałe. Ja właśnie poczułam, że moim powołaniem jest realizowanie się zawodowo - w pierwszej kolejności. Wymagające szkoły, studia i praca, a później dzieci. Dlatego kiedy Ty dajesz sobie granicę " 24 lata - od tej pory nie myślę o dzieciach" to u mnie nawet te dzieci nie były jeszcze w planach [emoji39] miałam jednak z tyłu głowy, że decyzja padnie przed 30 rokiem życia. :)
podobnie jak u mnie najpierw wyksztalcenie potem slub. mam takie samo podejście do zycia. [emoji4]
 
Tragedia [emoji849] dla mnie decydowanie się na dziecko z powodu 500+ zakrawa o mentalną patologię, dlatego takie pytanie jeat wręcz obraźliwe....
Też nasluchałam się od wielu osób "a zobaczysz przy drugim dziecku...", bo musi być drugie. Z założenia. Niech każdy zajmie się sobą i swoją macicą!
No dokładnie, ja właśnie czuje sie urażona chociaż ktoś będzie myślał, ze to taki żart.
W pracy mam taka dziewczynę co jak dowiedziała się, że inna dziewczyna jest w ciazy to zaczęła komentować po co na co, z kim[emoji33] i na pewno wpadka itp.
Ja juz wiedziałam, ze jestem w ciąży i po jakims czasie jak zespolowi mowilam, ze jestem w ciazy to patrzac tylko na nią wspomnialam o tym, ze to moja druga wymarzona ciąża i nie zdecydowałam się na nią ze wzgledu na 500+. Dodalam tez, że dziecko będzie mojego męża. Dziewczyna doskonale wiedziala dlaczego to mówię. Nie lubię jak ludzie komentują kogoś życie nie mając dodatkowo o niczym pojęcia.
 
Każdego życie toczy się inaczej i to całkiem zrozumiałe. Ja właśnie poczułam, że moim powołaniem jest realizowanie się zawodowo - w pierwszej kolejności. Wymagające szkoły, studia i praca, a później dzieci. Dlatego kiedy Ty dajesz sobie granicę " 24 lata - od tej pory nie myślę o dzieciach" to u mnie nawet te dzieci nie były jeszcze w planach [emoji39] miałam jednak z tyłu głowy, że decyzja padnie przed 30 rokiem życia. :)

Mam to samo, nawet jesteśmy w tym samym wieku. Mimo ze z moim mezem jestem od kiedy skończyłam 19 lat to o planowaniu dziecka zaczęliśmy myśleć w tamtym roku chyba? najpierw studia, dobra praca, wakacje, dorobic się jak to się mowi i do 30 bym chciala dwojki dzieci się dorobić każdy ma inne priorytety, mam koleżankę która ma 30 lat i ma juz dwójkę dzieci 7 i 5 lat i to byly jej świadome decyzje a teraz dzieci juz trochę odchowane więc tez fajnie :rofl2:
 
To tak samo jak komentowanie: jedno dziecko czemu? Przeciez conajmniej dwoje. A po to, ze niektore pary chca miec tylko jedno dziecko i innym nic do tego.
Kolejne: trzecie dziecko? To nie za dużo? No kurcze odpowiedź ta sama jak ktos chce i może to niech ma i 5 :)
A jeszcze hit bo teraz u mnie na topie:
Druga ciaza i słyszę: ooo a to wpadka? Czy skusiliscie sie na 500+
Zgadzam sie w calej rozciaglosci. Kiedy i na ile dzieci sie ktos decyduje, to kwestia indywidualna. Wazne jest aby te dzieci kochac i o nie dbac.
 
reklama
Oj, zdecydowanie. Nie każda kobieta ma siłę przechodzić przez te wszystkie rozczarowania w nieskończoność.. to ja po pierwszym negatywnym teście (i to jedynie z powodu tego, że zrobiłam go za szybko) byłam zawiedziona, a co dopiero po tylu miesiącach starań.
Nic tylko Cieszyc sie ze tak szybko sie udalo [emoji106][emoji6] to na prawde szczęście ze ot tak chwila i jest [emoji6][emoji106]
To tak samo jak komentowanie: jedno dziecko czemu? Przeciez conajmniej dwoje. A po to, ze niektore pary chca miec tylko jedno dziecko i innym nic do tego.
Kolejne: trzecie dziecko? To nie za dużo? No kurcze odpowiedź ta sama jak ktos chce i może to niech ma i 5 :)
A jeszcze hit bo teraz u mnie na topie:
Druga ciaza i słyszę: ooo a to wpadka? Czy skusiliscie sie na 500+
Teraz doszlo jeszcze to ze emerytura dla matek 4 i wiecej dzieci [emoji57] to sie dopiero moja siostra nasluchala [emoji57] oczywiście ona sie smiala z takich komentarzy [emoji13] oczywiście juz te 20lat temu zaplanowala 4dzieci bo wiedziala ze rzad cos takiego zrobi [emoji23]

Ja za to od swojej matki uslyszalam ze po co mi drugie dziecko [emoji849]jak jej powiedzialam ze planujemy to stwierdzila ze nie ma co sie cieszyc bo przeciez i tak nie wiadomo czy zajde w ciaze bo moze akurat nie bede mogla [emoji849]
A my potem staralismy sie rowne 13cykli... dopiero w 13sie udalo... ile ja lez w tym czasie wylalam to wiem tylko ja, i wiem jak czesto myślałam ze moja matka ma racje i nigdy nie zajdę[emoji849]
 
Do góry