reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Naprawdę bardzo to przykre, że nie masz wsparcia od własnej mamy :( najważniejsze, że jesteś wśród czerwcówek i rośnie pod serduchem zdrowa córeczka :)))))))
Juz sie z tym pogodzilam [emoji6] lepszy kontakt od poczatku ma z tz mamą [emoji6] ona jest dla mnie jak prawdziwa mama [emoji6]
Grunt to byc szczesliwa :)
Dokładnie [emoji106][emoji6]
Eh co za wsparcie :\
Ja sie obawialam jak zareaguja nasi rodzice. Moja mama ja dowiedziala sie, ze sie staramy to jakas zachwycona nie byla. Jednak jak sie okazalo, ze jestem w ciazy to wszyscy sie ucieszyli. Nam sie w sumie szybko udalo za drugim razem i wrecz w idealny termin.
To wam tez szybko sie udalo i fajnie [emoji106][emoji6]
 
reklama
Ja tam swoje piersi po porodzie uwielbiam. Moj syn byl na UU kolo 2 lat, w tym zywil sie wylacznie moim mlekiem przez 9 miesiecy (probowalam rozszerzac diete oczywiscie duzo wczesniej ale on z tych upartych). Patrzac jak mu smakuje i jak rosnie na moim mleku jak mozna nie kochac wlasnych piersi? :biggrin2:
A Tobie to juz wogole malo "groza" negatywne zmiany w ciele. Twoja tesciowa albo wspominala swoja mlodosc albo Ci po prostu zazdrosci. Albo jedno i drugie :-p
No właśnie w takich momentach wolę popatrzeć choćby na taką trenerkę Edytę Litwiniuk po 3 ciążach z fantastycznym ciałem ;) oczywiście, że do takiej formy mi daleko, ale takie osoby pokazują, że naprawdę MOŻNA.
A teściowa.. cóż, przed ciążami (mąż i jego brat urodzili się po roku) podobno była szczupła, teraz niekoniecznie i chyba stąd te komentarze.
Dzięki za podniesienie na duchu :) naprawdę nie jestem osobą próżną, nie liczy się dla mnie jedynie mój wygląd, ale wiem, że na pewno będzie wiązać się z dobrym samopoczuciem, więc chciałabym wrócić do formy:)
 
No u nas to jest zupelnie inna sytuacja [emoji4] oboje mamy po 3 rodzenstwa co najsmieszniejsze sa w tym samym wieku taki zbieg okoliczności( my z mezem mamy 3 lata roznicy) maja juz po 2 dzieci [emoji2] ale u nas nikt nie pytal kiedy, czy juz czas albo ze gdzie teraz ciaza jak was nie ma w pl i nie na swoim , wrecz przeciwnie wszyscy sa happy [emoji7] tesciowa czasem do mnie wypali ze musi patrzeć jak rowno rosne ahahaha bo zawsze taka drobniutka to teraz bedziesz jak kobieta wygladac ( tal tak tesciowa przy kosci) ale bardzo jestem za nia jak i za teściem [emoji3] choc ja sobie tlumacze ze mam dobry kontakt z nimi bo sa w wieku moich rodziców (60-67) i jakos sa takiej starej daty troche i tak wszystko inaczej, bo z mlodszymi treściami to mogloby byc roznie [emoji2] ale to moje skromne zdanie [emoji4]


I macie rację dziewczyny to jest tylko nasza wylaczna decyzja kiedy z kim i ile będziemy miec dzieci [emoji41]
 
Jutro bede czuc sie właśnie tak [emoji85][emoji23][emoji41][emoji41]

W sumie to dzis tez już mi sie mega glod zalaczyl na wszystko co w lodowce[emoji41]
Obrazkowo%202018-12-23%2018-28-47.jpeg
 
Jutro bede czuc sie właśnie tak [emoji85][emoji23][emoji41][emoji41]

W sumie to dzis tez już mi sie mega glod zalaczyl na wszystko co w lodowce[emoji41]Zobacz załącznik 927614
Haha!!! Ja mam nadzieję, ze też bo mimo ze mam nawszystko ochote to później okazuje sie ze zjem troszkę i koniec a nie chcę mamie przykrości robić.
Dobrze, ze rodzina meza uwaza, ze w ciąży to nie mozna kapusty, grzybow itp :) bo najpierw idziemy do moich rodzicow gdzie sie najem a pozniej do nich i tam juz zjem tylko ciasto :) Generalnie nie przepadam za ixh kuchnia. Na wigilie gotują ciotki i tesciowa, ale ogolnie nie moje smaki
 
Dokładnie, też się nasluchałam [emoji85] i głupi komentarz od teściowej która chyba po prostu głośno pomyślała ale wyjątkowo bardzo to zapamiętałam "no po porodzie to już jest inne ciało... i piersi, to mleko się wylewa, ech, to już jest całkiem inaczej". Powiedziała to do siebie samej ale w mojej obecności. Źle się poczułam, jakoś tak mnie to zdołowalo.
Wiesz co, głupie gadanie. Ja przed dziećmi byłam dorywczo modelką, bardzo szczupła itd ale z typu wiotkich chudzin a teraz, sporo po 30 ciało mam lepsze niż wtedy, bo jest jędrniejsze (tak, to mozliwe) i znacznie bardziej wyrzeźbione, więc nie ma problemu, tylko trzeba o siebie dbać :)

Uff... Ostatnie ciasto w piecu, teraz odpoczywam z herbatą :)
Jutro tylko barszcz muszę zrobić i nakryć/udekorować stół.
Teraz jak usiadłam to poczułam takie dwa wyraźne pukniecia :D
 
Wiesz co, głupie gadanie. Ja przed dziećmi byłam dorywczo modelką, bardzo szczupła itd ale z typu wiotkich chudzin a teraz, sporo po 30 ciało mam lepsze niż wtedy, bo jest jędrniejsze (tak, to mozliwe) i znacznie bardziej wyrzeźbione, więc nie ma problemu, tylko trzeba o siebie dbać :)

Uff... Ostatnie ciasto w piecu, teraz odpoczywam z herbatą :)
Jutro tylko barszcz muszę zrobić i nakryć/udekorować stół.
Teraz jak usiadłam to poczułam takie dwa wyraźne pukniecia :D
Budują mnie takie słowa ;) wkurza mnie jak ktoś twierdzi "ciąża = zrujnowane ciało". No nic, pierwsze moje postanowienie noworoczne to próba uodpornienia się na takie dołujące opinie. ;))

Zazdroszczę tego puknięcia :D moja Mała rozleniwiła się razem ze mną przed świętami i nie chce dać o sobie znać.
 
reklama
Haha!!! Ja mam nadzieję, ze też bo mimo ze mam nawszystko ochote to później okazuje sie ze zjem troszkę i koniec a nie chcę mamie przykrości robić.
Dobrze, ze rodzina meza uwaza, ze w ciąży to nie mozna kapusty, grzybow itp :) bo najpierw idziemy do moich rodzicow gdzie sie najem a pozniej do nich i tam juz zjem tylko ciasto :) Generalnie nie przepadam za ixh kuchnia. Na wigilie gotują ciotki i tesciowa, ale ogolnie nie moje smaki
Jeeej, a czym argumentują, że nie wolno kapusty i grzybów? [emoji50][emoji50][emoji50]
 
Do góry