reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Tragedia [emoji849] dla mnie decydowanie się na dziecko z powodu 500+ zakrawa o mentalną patologię, dlatego takie pytanie jeat wręcz obraźliwe....
Też nasluchałam się od wielu osób "a zobaczysz przy drugim dziecku...", bo musi być drugie. Z założenia. Niech każdy zajmie się sobą i swoją macicą!

Hihi my ciągle słyszymy od siostry mojego męża ze zobaczycie jak będzie jak pojawi się dziecko, zobaczycie ze z dzieckiem to już nie tak kolorowo itd... matko jak tam im źle to mogli się nie decydować na dziecko
 
reklama
Nic tylko Cieszyc sie ze tak szybko sie udalo [emoji106][emoji6] to na prawde szczęście ze ot tak chwila i jest [emoji6][emoji106] Teraz doszlo jeszcze to ze emerytura dla matek 4 i wiecej dzieci [emoji57] to sie dopiero moja siostra nasluchala [emoji57] oczywiście ona sie smiala z takich komentarzy [emoji13] oczywiście juz te 20lat temu zaplanowala 4dzieci bo wiedziala ze rzad cos takiego zrobi [emoji23]

Ja za to od swojej matki uslyszalam ze po co mi drugie dziecko [emoji849]jak jej powiedzialam ze planujemy to stwierdzila ze nie ma co sie cieszyc bo przeciez i tak nie wiadomo czy zajde w ciaze bo moze akurat nie bede mogla [emoji849]
A my potem staralismy sie rowne 13cykli... dopiero w 13sie udalo... ile ja lez w tym czasie wylalam to wiem tylko ja, i wiem jak czesto myślałam ze moja matka ma racje i nigdy nie zajdę[emoji849]
Naprawdę bardzo to przykre, że nie masz wsparcia od własnej mamy :( najważniejsze, że jesteś wśród czerwcówek i rośnie pod serduchem zdrowa córeczka :)))))))
 
Sport mnie juz za bardzo nie interesuje, tak czy siak zwykle ćwiczenia zaliczam codziennie tylko teraz troche ostrozniej niz przed ciaza [emoji6] podróże to nie dla mnie imprezy tez nie [emoji6] co najwyzej pozniej bede miec wiecej czasu na uzupełnienie mojej biblioteczki i na czytanie tych ton ksiazek [emoji13]
Grunt to byc szczesliwa :)
 
Nic tylko Cieszyc sie ze tak szybko sie udalo [emoji106][emoji6] to na prawde szczęście ze ot tak chwila i jest [emoji6][emoji106] Teraz doszlo jeszcze to ze emerytura dla matek 4 i wiecej dzieci [emoji57] to sie dopiero moja siostra nasluchala [emoji57] oczywiście ona sie smiala z takich komentarzy [emoji13] oczywiście juz te 20lat temu zaplanowala 4dzieci bo wiedziala ze rzad cos takiego zrobi [emoji23]

Ja za to od swojej matki uslyszalam ze po co mi drugie dziecko [emoji849]jak jej powiedzialam ze planujemy to stwierdzila ze nie ma co sie cieszyc bo przeciez i tak nie wiadomo czy zajde w ciaze bo moze akurat nie bede mogla [emoji849]
A my potem staralismy sie rowne 13cykli... dopiero w 13sie udalo... ile ja lez w tym czasie wylalam to wiem tylko ja, i wiem jak czesto myślałam ze moja matka ma racje i nigdy nie zajdę[emoji849]
Eh co za wsparcie :\
Ja sie obawialam jak zareaguja nasi rodzice. Moja mama ja dowiedziala sie, ze sie staramy to jakas zachwycona nie byla. Jednak jak sie okazalo, ze jestem w ciazy to wszyscy sie ucieszyli. Nam sie w sumie szybko udalo za drugim razem i wrecz w idealny termin.
 
Hihi my ciągle słyszymy od siostry mojego męża ze zobaczycie jak będzie jak pojawi się dziecko, zobaczycie ze z dzieckiem to już nie tak kolorowo itd... matko jak tam im źle to mogli się nie decydować na dziecko
Dokładnie, też się nasluchałam [emoji85] i głupi komentarz od teściowej która chyba po prostu głośno pomyślała ale wyjątkowo bardzo to zapamiętałam "no po porodzie to już jest inne ciało... i piersi, to mleko się wylewa, ech, to już jest całkiem inaczej". Powiedziała to do siebie samej ale w mojej obecności. Źle się poczułam, jakoś tak mnie to zdołowalo.
 
Hihi my ciągle słyszymy od siostry mojego męża ze zobaczycie jak będzie jak pojawi się dziecko, zobaczycie ze z dzieckiem to już nie tak kolorowo itd... matko jak tam im źle to mogli się nie decydować na dziecko
Ja mam dziecko i polecem :) tak kolorowo jeszcze nigdy wczesniej nie bylo :)
 
Hihi my ciągle słyszymy od siostry mojego męża ze zobaczycie jak będzie jak pojawi się dziecko, zobaczycie ze z dzieckiem to już nie tak kolorowo itd... matko jak tam im źle to mogli się nie decydować na dziecko
Ooooo, ja tez znam taki przypadek. Rodzice najpierw latami straszyli swoje corki macierzynstwem a teraz placza, ze nie maja wnukow (obie cory juz po 35).
 
Wiadomo czasem są też minusy i zdaję sobie sprawę z tego ale nie zamierzam opowiadać innym jak to mi źle :no:
E tam sa gorsze dni :)
Wiadomo, ze fajnie miec rodzine do pomocy. Zawsze jakas perspektywa wyjazdu tylko we dwoje czy chociazby wypadu do teatru czy kina. Tutaj też są rozne zdania. My np wiem, ze pojedziemy gdzies sami jak dzieci nam podrosna. Mają dziadkow więc można korzystać. Wszyscy na tym skorzystają. Czasami potrzeba nabrac dystansu żeby znowu nabrac sił. No ale jeszcze z wyjazdem na kilka dni to sie wstrzymamy :)
 
reklama
Dokładnie, też się nasluchałam [emoji85] i głupi komentarz od teściowej która chyba po prostu głośno pomyślała ale wyjątkowo bardzo to zapamiętałam "no po porodzie to już jest inne ciało... i piersi, to mleko się wylewa, ech, to już jest całkiem inaczej". Powiedziała to do siebie samej ale w mojej obecności. Źle się poczułam, jakoś tak mnie to zdołowalo.
Ja tam swoje piersi po porodzie uwielbiam. Moj syn byl na UU kolo 2 lat, w tym zywil sie wylacznie moim mlekiem przez 9 miesiecy (probowalam rozszerzac diete oczywiscie duzo wczesniej ale on z tych upartych). Patrzac jak mu smakuje i jak rosnie na moim mleku jak mozna nie kochac wlasnych piersi? :biggrin2:
A Tobie to juz wogole malo "groza" negatywne zmiany w ciele. Twoja tesciowa albo wspominala swoja mlodosc albo Ci po prostu zazdrosci. Albo jedno i drugie :-p
 
Do góry