reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Tempo to chyba nowicjuszkom na zlosc narzucilyscie :-pPoki Was podczytywalam "zza krzaka" to bylo ok. 20 stron dziennie a odkad pisze to dzien w dzien grubo powyzej 30 :rolleyes2: Dzis przed polnoca moze dobic i do 40 :szok:
A z tym ogladaniem szpitala to u mnie przy pierwszym porodzie wyszla lipa. Na oprowadzaniu cud miod a na porodowce o 180 stopni inaczej :wściekła/y:Tak na prawde wszystko zalezy od tego, kto ma dyzur. Ja rodzilam 26 godzin, mialam wiec 3 rozne polozne i pierwsze dwie to byly takie su... ze cos okropnego!
A tesciuchne masz zlota!

@Konwalia90 @Ilma @Ja-ga
To swietnie, ze po badaniach wszystko super!


Mnie moja ginka mowila, ze po 35rz odradza pacjentkom pappa, bo wtedy wyniki sa z automatu sztucznie gorsze.

@angie. @Malentka Ja tez jeszcze na luzie podchodze do zakupow.

@Nika16
Mnie moja szkola rodzenia nie dala prawie nic. Generalnie sie nudzilam i drugi raz sie nie wybieram. Jedyny pozytek to z rady odnosnie szwow przy sn. Polozna radzila siadac prosto na tylku, nie kombinowac z kolkami itp. I faktycznie. Wystarczylo siedziec pierwsza dobe lekko niekomfortowo a juz na druga siedzialam jakby nigdy nic :tak:

@Judyta26 To zdjecie podwojnego wozka, ktore wstawilas, tez mnie nie przekonuje. Chyba Cie nie pociesze, jak napisze, ze moj pokochal piaskownice dopiero w wieku 3 lat. A wlosy pozwolil sobie myc na spokojnie dopiero po 5 urodzinach, wczesniej cyrki. :-p

Co do dostawek, to ja bylam w teorii krytyczna ale widze u kolezanek w praktyce, ze swietnie sie sprawdzaja.

U nas z odkurzaczem inaczej: syn od malego uwielbia go rozbierac na czesci :biggrin2:

@Vivienne 1 Twoj maz bardzo przypomina mi z Twoich opisow w wielu miejsciach mojego ojca. A moj ojciec nie zmienil sie nawet w wieku emerytalnym. Moja mama sie z nim rozwiodla, on miedzy czasie mial 2 inne babki, teraz sie ozenil powtornie z nastepna i wszystkie te kobiety traktuje tak samo, choc sa zupelnie rozne i z wygladu i z charakteru. Niektore kobiety potrafia zyc z takimi mezczyznami, inne (wiekszosc) - nie. Sama musisz podjac decyzje, bo jesli on jest faktycznie podobny do mojego ojca, to sie nie zmieni nawet o jote.
Wiadomo ze najważniejsze to to na kogo sie trafi jak juz przyjdzie nam rodzic [emoji6]
Ale dla mnie wazne bardzo sa tez warunki szpitalne [emoji6] pod tym wzgledem szpital w ktorym rodzilam byl super, mialam jednoosobowa sale poporodowa z łazienką i bardzo by mi zalezalo znow na takim ukladzie [emoji14][emoji106] a co do personelu to trzeba miec szczęście, ja pierwszym razem trafilam paskudnie, juz nie chce tu kolejny raz opowiadać bo szkoda nerwów [emoji6]
 
Szkołę rodzenia polecam bo i do porodu można się dobrze przygotować i potem opieka nad dzieckiem i karmienie, wszystko to jest poruszane i sporo cennych informacji.
Ja byłam w obu ciążach, teraz pójdę na skrócony kurs dla odświeżenia.

Rany jaki mam stres przed jutrzejszym badaniem.. :(
 
Chyba ja tylko jeszcze nie mysle o wozkach , lozeczkach ciuszkach i wgl [emoji5] co mnie dziwi i smieszy bo zawsze myslalam ze jak bede juz w ciazy to od razu wpadne w szal zakupow , a tu nic kompletnie, moze jak dowiem sie o plci to wtedy cos ruszy

Ja tez niw myśle ani o ubrankach, ani wózkach, ani niczym jeszcze dla dzidzi:)
 
Hej..próbuje napisać od 2godzin i nie mam czasu.
Mam same dobre wieści po wizycie :-)
Pani gin super. Miła, kompetentna, miała radoche z usg, smialysmy się z wyglądu "kosmity" itd Ale niestety nie poprowadzi mojej ciąży do końca ...bo sama jest w ciąży :-)
Młody kopał non stop na usg...a przed gabinetem też czułam te ruchy...więc chyba to serio dziecko a nie jelita :-D :-D :-D
Mam Pappe...trisomia 21 po skorygowaniu 1:7834, pozostałe <1:20000. Wg gin wyniki bardzo dobre, a trisomia 21 wyzsza (choć nadal ok) niz inne przez wiek.
Nawet na inna położna trafilam, byla tak miła, pogadalam z nią o tym wyzszym ciśnieniu w gabinecie itd Powiedziala że jak w domu mam ok to jest super, a gabinet to zawsze gabinet...tak mnie uspokoila, że miałam nawet spoko wynik ;-) Także kochane...to był dobry dzień:-)
Padam na twarz...bo męża nie ma. A córka ma dzis dzień darcia się i bicia brata ;-)

:) super wieści:)
 
Ja też już po wizycie, wszystko w najlepszym porządku. Te kłucia w podbrzuszu to ścięgna które tam się rozciągają, przede wszystkim mam brać magnez w większe ilości Magnelle tak się nazywa. Pani doktor mnie uspokoiła, no i widziałam malucha, ma straszne ADHD aż się nie mogła lekarka nadziwić i ciągle paluszki w buzi dosłownie się przewraca w brzuchu. Ja to chyba będę miała jakiegoś diabełka [emoji23] Także jestem spokojna na święta.

Super:) zazdrosne Wam tych przedświątecznych wizyt:)
 
@Kaamilaaa No to chyba mialysmy podobnie. Ja mialam super wyposazona sale porodowa, z wanna i innymi bajerami (z ktorych bez jakiejkolwiek medycznej czy innej przyczyny nie pozwolono mi skorzystac, choc obiecywano cuda wianki) i pojedyncza sale poporodowa z lazienka, TV i bajerami dla noworodkow. No i co z tego, jak personel do d?

@Nat Bluebell Na pewno wszystko bedzie dobrze, bedziemy trzymac kciuki!

Jeszcze na dlugo przed ciaza wpadl mi w rece ciekawy artykul na temat norm cukrzycowych i cisnieniowych. Byl to wywiad z lekarzami, doswiadczonymi specjalistami w swojej dziedzinie. I oni byli oburzeni, ze wspolczesnie co i rusz zaniza sie normy, bez zadnego medycznego uzasadnienia. Takim sposobem ludzie, ktorzy jeszcze 15 lat temu uchodziliby za okazy zdrowia, dzis sa niby "chorzy". W artykule nie bylo napisane, czemu tak sie dzieje, bo byl to artykul strickte medyczny ale kazdy moze sobie pomyslec, dlaczego ;-) ;)
 
Czesc czerwcoweczki! Caly dzien uganiam sie za spodniami ciazowymi, bo moje z poprzedniej ciazy robia sie juz za male :zawstydzona/y:. Obdzwonione/odwiedzone wszystkie sklepy i kolezanki a portek w odpowiednim rozmiarze brak :wściekła/y: Jak sie zamowi, to beda doiero po Nowym Roku i jak tu sie objadac w czasie swiat? Teraz zaszlam na forum dla relaksacji a tu produkcja pelna para!

@ilonaz : zdroweczka dla mamusi! Na stale leki przecwpadaczkowe? Nie musi byc tak zle. Epilepsji jest kilkadziesiat rodzajow i wiele z nich jest calkowicie uleczalnych. Na stres moze Ci herbata z melisy troche pomoze? To jedyne co w ciazy mozna.

@Anusiak89 : zgadzam sie z dziewczynami. Mysl przede wszystkim o sobie i dzieciach. Pomysl ze swietami moze niezly ale nie bedzie Cie to kosztowalo za duzo nerwow? Z domem duzy problem... Takie trudne sprawy trzeba rozwazac nalpeiej po ochlonieciu.

@Vivienne 1 : ja tez z tych, u ktorych kazda emocje widac na twarzy :zawstydzona/y: Na szpiegow bysmy sie nie nadawaly :biggrin2:

@Ja-ga : takie roznice miedzy pomiarem domowym a w gabinecie sa calkowicie naturalne i nawet maja swoje medyczne okreslenie. Nie pamietam co prawda jakie ale lekarze zdaja sobie z tego sprawe. U mnie na wizytach mierza ciensienie PO ZWAZENIU, to sobie wyobraz, jak mi skacze a ja z tych niskocisnieniowych :biggrin2:

@Monafkinia : szybkiej poprawy!

@Karolina3818
: jako "specjalistka" od wymiotow dam Ci dwie rady na unikniecie szpitala: 1. Popijaj co pare minut po jednej lyzeczce wody z glukoza. To jest to samo co w kroplowce, tylko ze w domu. W wiekszosci przypadkow to pomaga i po kilku godzinach mozna sprobowac suchej bulki czy czegos rownie lekko strawnego. 2. Jesli nawet te lyzeczki bedziesz wymiotowac to zrob glodowke na jakies 10 godzin a potem zacznij z glukoza. Spokojnie mozesz poeksperymentowac 12 godzin w domu bez niebezpieczenstwa odwodnienia.

@Silje1008 : rzeczywiscie sliczna rodzinka! Dobrze, ze nie poprzestajecie na jednym dziecku, bo grzech marnowac talent do robienia ladnych dzieci :-p:biggrin2:

@Malentka : ja bym nie robila dalszych badan.

@Judyta26 @0202oliwcia : ale glupio z tymi schodkami. My tez mamy taka architetekoniczna bzdure: niby jest winda (choc budynek tylko 4-pietowy) a do windy 6 stopni :baffled: Moze na wyzsza ciaze i spacerki bez mezow sprawicie sobie wozki typu parasolka? Kosztuje grosze, wazy mniej niz 5kg i jest podreczna. Wiadomo, ze dla dziecia mniej komfortowa ale starszak spokojnie daje rade, zwlaszcza na krotsze wyjscia. Jednak taka solidna spacerowa po schodach to troche ryzykowne.

:) dziękujemy
Miło aż się zdobiło czytając taki komentarz
 
reklama
Tempo to chyba nowicjuszkom na zlosc narzucilyscie :-pPoki Was podczytywalam "zza krzaka" to bylo ok. 20 stron dziennie a odkad pisze to dzien w dzien grubo powyzej 30 :rolleyes2: Dzis przed polnoca moze dobic i do 40 :szok:
A z tym ogladaniem szpitala to u mnie przy pierwszym porodzie wyszla lipa. Na oprowadzaniu cud miod a na porodowce o 180 stopni inaczej :wściekła/y:Tak na prawde wszystko zalezy od tego, kto ma dyzur. Ja rodzilam 26 godzin, mialam wiec 3 rozne polozne i pierwsze dwie to byly takie su... ze cos okropnego!
A tesciuchne masz zlota!

@Konwalia90 @Ilma @Ja-ga
To swietnie, ze po badaniach wszystko super!


Mnie moja ginka mowila, ze po 35rz odradza pacjentkom pappa, bo wtedy wyniki sa z automatu sztucznie gorsze.

@angie. @Malentka Ja tez jeszcze na luzie podchodze do zakupow.

@Nika16
Mnie moja szkola rodzenia nie dala prawie nic. Generalnie sie nudzilam i drugi raz sie nie wybieram. Jedyny pozytek to z rady odnosnie szwow przy sn. Polozna radzila siadac prosto na tylku, nie kombinowac z kolkami itp. I faktycznie. Wystarczylo siedziec pierwsza dobe lekko niekomfortowo a juz na druga siedzialam jakby nigdy nic :tak:

@Judyta26 To zdjecie podwojnego wozka, ktore wstawilas, tez mnie nie przekonuje. Chyba Cie nie pociesze, jak napisze, ze moj pokochal piaskownice dopiero w wieku 3 lat. A wlosy pozwolil sobie myc na spokojnie dopiero po 5 urodzinach, wczesniej cyrki. :-p

Co do dostawek, to ja bylam w teorii krytyczna ale widze u kolezanek w praktyce, ze swietnie sie sprawdzaja.

U nas z odkurzaczem inaczej: syn od malego uwielbia go rozbierac na czesci :biggrin2:

@Vivienne 1 Twoj maz bardzo przypomina mi z Twoich opisow w wielu miejsciach mojego ojca. A moj ojciec nie zmienil sie nawet w wieku emerytalnym. Moja mama sie z nim rozwiodla, on miedzy czasie mial 2 inne babki, teraz sie ozenil powtornie z nastepna i wszystkie te kobiety traktuje tak samo, choc sa zupelnie rozne i z wygladu i z charakteru. Niektore kobiety potrafia zyc z takimi mezczyznami, inne (wiekszosc) - nie. Sama musisz podjac decyzje, bo jesli on jest faktycznie podobny do mojego ojca, to sie nie zmieni nawet o jote.

Oj chyba niestety masz racje z tym zachowaniem:///
Vivienne1, musisz być silna i mądra babka dla Twoich dzieci, praca zawsze się znajdzie:)
 
Do góry