Czerwcowe Mamy 2019

[Kaamilaaa]

Kamila, to niezwykłe, że potrafisz te doświadczenia przekuć w coś takiego. Dużo osób się tłumaczy trudnym dzieciństwem a ty czerpiesz z niego siłę, by twoja rodzina wyglądała inaczej.
U mnie też nie zawsze było różowo, ale moja mama była silną i mądra babką. Rozwiodła się zanim skończyłam rok, więc nie musiałam mieć do czynienia z beznadziejnym ojcem. Dziś sama nie chcę mieć z nim ani z przyrodnim bratem kontaktu, mam swoje życie i nie ma w nim miejsca na typów spod ciemnej gwiazdy Strasznie mnie bawi to dziwkowanie A my na facetów narzekamy hahaha

Ja bardzo nie lubie tego tlumaczenia sie w doroslym zyciu tym co nas spotkalo w dzieciństwie. Ja nie chcialam zeby to co mnie spotkalo było pretekstem do popelniania bledow. Te które popełniłam, sa moje, z mojej glupoty i nikogo innego za nie nie winie, nie zwalam wszystkiego na to ze mialam takie a nie inne dzieciństwo [emoji6]

 

[Silje1008]

Jacy piękni

Dziękujemy Vivienne1

 

[Malentka]

Mi lekarz powiedzial, ze wynik jest ok jak jest wszystko ponizej cut off na tym wykresie powinnas miec zaznaczone zie znajduja sie Twoje wyniki. Oczywiscie jak jest powyzej to tez nie jest powiedziane, ze to zle dalej to tylko statystyka
Myślę, ze musisz sie zastanowicco dla Ciebie bedzie najlepsze. Na pewno spokój do konca ciąży nie ma ceny i też bym sie zdecydowala na sanco bo zwyczajnie jestem panikara

Wszystko mam poniżej cut off na wykresie

 

[w_karolcia]

Hej.. u mnie nieciekawie. Mama miała atak padaczki (nigdy wcześniej nie miala), znalazł ją sąsiad nieprzytomną w kuchni na płytkach i zadzwonił po pogotowie. Jak przyjechałam to własnej mamy nie poznałam. Ma obrzęk głowy, złamany nos i szczękę, jedno oko spuchnięte na które nie widzi, sączy się z niego krew... dziś ją zbada okulista, oby widziała na te oko. Ja z tego wszystkiego zemdlałam czekając na sorze i brzuch mnie bolał, mąż mnie zaprowadził na ip ginekologiczną, to nawet nie zrobili mi usg tylko zbadał ręką i powiedzial: krwawienia nie ma, szyjka wysoko i zamknięta, do domu leżeć i l4 koniecznie. Do mojego lekarza nie da się dostać, wizytę mam 29.12 ale rodzinna bez problemu wystawiła mi l4, także od wtorku jestem w domu. I nawet nie wiem czy z dzidzią wszystko okej. Załamka na święta.

O matko kochana. Trzymam kciuki żeby z Twoja mama było wszystko dobrze. Może jedz na pogotowie jak się martwisz i zadaj usg! Powiedz jak było i nie mogą ci odmówić! A inni lekarze w okolicy? Prywantnei? Nie uda się wcisnąć?

 

[Malentka]

Nie ma za co ;* wiem jaki to stres... tak naprawdę na własne życzenie sobie fundujemy te statystyki... ja tak jak @Judyta26 też jestem panikara i bez Sanco nie wyobrażałam sobie kolejnych miesięcy, ale w głębi gdzies czułam, że bedzie dobrze.

Ja zareagowalam na to spokojnie bo i moja gin i wy mowilyscie ze to tylko statystyka. I wolę żyć.nadzieja ze jest wszystko ok.....ta nadzieja mnie uspokaja i czuje ze.jest ok bo w rodzinie nigdy nie było chorób

 

[w_karolcia]

Oj kochana, nie miałabym wątpliwości. Już bym się pakowała albo jego. Wiem jakie to trudne w ciąży takie decyzje, ale tu ewidentnie widać, że nie jest wobec Ciebie w porządku. Masz czarno na białym i nie skasuje tego przed Tobą...

To prawda. Ja bym w tej sytuacji zrobiła to samo...

 

[Pianistka1991]

Ja zareagowalam na to spokojnie bo i moja gin i wy mowilyscie ze to tylko statystyka. I wolę żyć.nadzieja ze jest wszystko ok.....ta nadzieja nie uspokaja i czuje ze.jest ok bo w rodzinie nigdy nie było chorób

U mnie w rodznie też nie było chorób. Myślę, że moja reakcja była spowodowana głównie propozycją aminopunkcji. Zapisałam się nawet na konkretny termin w tej całej dezorientacji.

 

[Malentka]

Hej, ja mam ryzyko 1:406 też z racji wieku. Ja mam 41. Nie robię nifty ani sanco , będę monitorować sytuację na dokładnych USG. Z zalecen od lekarza wykonującego prenatalne miałam tylko "ewentualne rozważenie badania wolnego dna płodu " oraz kontrolne USG z echo serca. U mnie skoro USG było super aż lekarka była super zadowolona to tego się trzymam.

No mój lekarz też był zachwycony usg i.mówił ze dziecko ma wszystko tzn kosc.nosowa żołądek itp co nie powinno.być gdyby dziecko było chore

 

[Judyta26]

Ja zareagowalam na to spokojnie bo i moja gin i wy mowilyscie ze to tylko statystyka. I wolę żyć.nadzieja ze jest wszystko ok.....ta nadzieja nie uspokaja i czuje ze.jest ok bo w rodzinie nigdy nie było chorób

To dobrze na pewno wszystko jest ok

 

[Malentka]

Dziwkuje Wam pięknie dziewczyny❤❤❤ za podtrzymanie na duchu jesteście kochane :* :*