Czerwcowe Mamy 2019

[Vivienne 1]

No to faktycznie przeginaja!

Kurde dziewczyny no i znowu przepadlam teraz olx obaczajam i jest trocje fajnych duzych paczek. Sama chyba tez tak wystawie ciuszki po synku. Z tym, ze z tymi wiekszymi zakupami to poczekam jednak do stycznia az sie plec potwierdzi

Ja też mam się dowiedzieć na 100 procent w styczniu

 

[Judyta26]

Oj tak lepiej miec wiecej [emoji14] mojego przebieralam nieraz 10 a nawet 20razy dziennie [emoji85] wiec ciesze sie ze mialam duzo [emoji14] jeszcze wtedy mi pralka wysiadla no to wiesz [emoji85]
Jak czytam ze niektórzy wlasnie kupuja totalnie wszystko nowe to dla mnie abstrakcja [emoji85] nawet jesli mam taka mozliwosc to szczerze wolalabym te pieniadze odłożyć i kupic taniej [emoji14]

Dziewczyby zebyscie mnie zle nie zrozumialy ja też uwazam za bezsens wydawac kase na cala wyorawke. Sa rzeczy ktore bezapelacyjnie kupuje nowe typu smoczki, czy butelki, sztucce, buty, ale do uzywanych bodziakow czy sukienek nic nie mam. Syn dostal od mojej siostry 4 kartony uzywanych ciuszkow i bylalam przeszczesliwa. Niektórych nawet nie ubral, wiec zal by mi bylo gdybym za to zaplacila majatek.
Jednak kilka ciuszkow zawsze kupie nowych takich, ktore mnie w jakos sposob urzekna

 

[Vivienne 1]

Dziewczyby zebyscie mnie zle nie zrozumialy ja też uwazam za bezsens wydawac kase na cala wyorawke. Sa rzeczy ktore bezapelacyjnie kupuje nowe typu smoczki, czy butelki, sztucce, buty, ale do uzywanych bodziakow czy sukienek nic nie mam. Syn dostal od mojej siostry 4 kartony uzywanych ciuszkow i bylalam przeszczesliwa. Niektórych nawet nie ubral, wiec zal by mi bylo gdybym za to zaplacila majatek.
Jednak kilka ciuszkow zawsze kupie nowych takich, ktore mnie w jakos sposob urzekna

Jasne . Przecież taki maluszek tak szybko rośnie że szkoda kasy wydawać jak za.dwa tygodnie już tego.nie zalozy

 

[Judyta26]

Ja też mam w domu małego ssaka i coś tam mleka mam ale na początku ciazy bylo tego aż za dużo a teraz coraz mniej i mniej. Aż córka tylko przed snem chce pierś
Oj tak zwariuje[emoji6]Mój mąż to aż czasem przesądza. Jak kiedyś jego ojciec powiedział, że nawet się nie obejrzy a chłopcy będą do niej przychodzić to mój mąż bez namysłu 'będę z wiatrówki strzelac' heh dlatego stwierdzam że w naszym wypadku posiadanie jedynka byłoby wielka tragedia dla dziecka. Ja prędzej odpuszczam, ale mąż to masakra. My w pierwszej ciąży też mieliśmy bana na seks i to chyba jakoś od 18tc do końca. Pod koniec dopiero coś dzialalismy żeby poród wywolac[emoji23][emoji23] ale mąż miał trochę opory. Potem w połogu żałował bo nie mógł się doczekać, no ale cóż musiał czekać na mnie cierpliwie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Mój synek tez tylko przed snem wieczorem i to chwilkę. Myslalam, ze to mniej sprawnie pójdzie w jego przypadku

 

[Kaamilaaa]

Dziewczyby zebyscie mnie zle nie zrozumialy ja też uwazam za bezsens wydawac kase na cala wyorawke. Sa rzeczy ktore bezapelacyjnie kupuje nowe typu smoczki, czy butelki, sztucce, buty, ale do uzywanych bodziakow czy sukienek nic nie mam. Syn dostal od mojej siostry 4 kartony uzywanych ciuszkow i bylalam przeszczesliwa. Niektórych nawet nie ubral, wiec zal by mi bylo gdybym za to zaplacila majatek.
Jednak kilka ciuszkow zawsze kupie nowych takich, ktore mnie w jakos sposob urzekna

No te rzeczy to wiadomo ze nowe [emoji14]
Ale dla mnie ubranka to tylko uzywane albo takie np z pepco bo tam fajnie tanio jest [emoji14]
Na olx czy w lumpkach mozna rowniez znaleźć takie perelki [emoji14]
Ale serio ostatnio czytałam ze dziewczyna kupuje same nowe rzeczy, wszystko totalnie [emoji15][emoji85] ok jak moze sobie na to pozwolic no i tak lubi nie moja sprawa tylko dla mnie osobiscie to nie do pomyslenia [emoji14]
Ja sie ciagle bije z myslami czy rzeczywiście tak bardzo potrzebny mi jest ten nowy wozek [emoji6] uzywanego na miejscu konkretnie takiego jak chce nie dostane wiec tylko nowy i ciagle sie zastanawiam czy nie zrezygnować z tego wymarzonego i kupic inny uzywany [emoji85]
Zreszta ja sie ciesze bo mam tylko wozek i takie rzeczy jak butelki, smoczki do butelek, pampersy, kremy, chusteczki itp do kupienia [emoji14]

 

[Pianistka1991]

Dziewczyby zebyscie mnie zle nie zrozumialy ja też uwazam za bezsens wydawac kase na cala wyorawke. Sa rzeczy ktore bezapelacyjnie kupuje nowe typu smoczki, czy butelki, sztucce, buty, ale do uzywanych bodziakow czy sukienek nic nie mam. Syn dostal od mojej siostry 4 kartony uzywanych ciuszkow i bylalam przeszczesliwa. Niektórych nawet nie ubral, wiec zal by mi bylo gdybym za to zaplacila majatek.
Jednak kilka ciuszkow zawsze kupie nowych takich, ktore mnie w jakos sposob urzekna

No pewnie, sama pewnie zrobię to samo i całkowicie rozumiem Twoje ostatnie zakupy - "Będzie dziewczynka? Trzeba to uczcić, natychmiast!"

 

[Judyta26]

No te rzeczy to wiadomo ze nowe [emoji14]
Ale dla mnie ubranka to tylko uzywane albo takie np z pepco bo tam fajnie tanio jest [emoji14]
Na olx czy w lumpkach mozna rowniez znaleźć takie perelki [emoji14]
Ale serio ostatnio czytałam ze dziewczyna kupuje same nowe rzeczy, wszystko totalnie [emoji15][emoji85] ok jak moze sobie na to pozwolic no i tak lubi nie moja sprawa tylko dla mnie osobiscie to nie do pomyslenia [emoji14]
Ja sie ciagle bije z myslami czy rzeczywiście tak bardzo potrzebny mi jest ten nowy wozek [emoji6] uzywanego na miejscu konkretnie takiego jak chce nie dostane wiec tylko nowy i ciagle sie zastanawiam czy nie zrezygnować z tego wymarzonego i kupic inny uzywany [emoji85]
Zreszta ja sie ciesze bo mam tylko wozek i takie rzeczy jak butelki, smoczki do butelek, pampersy, kremy, chusteczki itp do kupienia [emoji14]

Ja mam gondole używana. Kupilam a raczej siostra mi kupila dla synka i nie nede kupować nowej. Nowa kupilam dopiero niedawno spacerowke.
Mialam tez uzywana hustawke/bujaczek i mam ja dalej.
Z rzeczy do kupienia nowych to mam jakies pieluchy tetrowe, bambusowe (uwielbiam je a sunka zgubilam), butelek nie kupuje dadza na sr [emoji23], smoczek. Zastanawiam się nad kupnem kolyski albo kosza Mojżesza i jak trafie na cos fajnego to kupie używana.
Aa no i jeszcze fotelik nowy musimy kupić

 

[Judyta26]

Z mandarynek przerzucialam sie na kiwi [emoji23]

 

[Kaamilaaa]

Ja mam gondole używana. Kupilam a raczej siostra mi kupila dla synka i nie nede kupować nowej. Nowa kupilam dopiero niedawno spacerowke.
Mialam tez uzywana hustawke/bujaczek i mam ja dalej.
Z rzeczy do kupienia nowych to mam jakies pieluchy tetrowe, bambusowe (uwielbiam je a sunka zgubilam), butelek nie kupuje dadza na sr [emoji23], smoczek. Zastanawiam się nad kupnem kolyski albo kosza Mojżesza i jak trafie na cos fajnego to kupie używana.
Aa no i jeszcze fotelik nowy musimy kupić

No właśnie ja marzylam o wózku Amelis Hugo. Uzywany okolo 800zl. Tylko ze w mojej okolicy nie ma no a jezdzic gdzies dalej zeby ogladac raczej nie za bardzo mi pasuje. Nowy okolo 1700zl. Chyba jednak zrezygnuje i kupie cos innego używanego. Łóżeczko mamy Caretero Grande. Nowego nie kupuje. Z niego mozna zrobic kołyske.
A sluzy nam od 4,5roku i jest w idealnym stanie. Wanienke z przewijakiem mam. Ubranka tez. Czyli tylko rozki, tetry, pampersy chusteczki i tego typu rzeczy. Na sr nie bede chodzić bo nie bede miała nawet jak[emoji6]

Z mandarynek przerzucialam sie na kiwi [emoji23]

Mandarynki [emoji7] wlasnie przypomnialas mi co mam w kuchni [emoji14]

A właśnie moj syn wczoraj mnie zadziwil [emoji15] nie chciał na kolacje nic innego tylko babana, jabłko, orzechy wloskie i mandarynki [emoji87]

 

[Judyta26]

No właśnie ja marzylam o wózku Amelis Hugo. Uzywany okolo 800zl. Tylko ze w mojej okolicy nie ma no a jezdzic gdzies dalej zeby ogladac raczej nie za bardzo mi pasuje. Nowy okolo 1700zl. Chyba jednak zrezygnuje i kupie cos innego używanego. Łóżeczko mamy Caretero Grande. Nowego nie kupuje. Z niego mozna zrobic kołyske.
A sluzy nam od 4,5roku i jest w idealnym stanie. Wanienke z przewijakiem mam. Ubranka tez. Czyli tylko rozki, tetry, pampersy chusteczki i tego typu rzeczy. Na sr nie bede chodzić bo nie bede miała nawet jak[emoji6] Mandarynki [emoji7] wlasnie przypomnialas mi co mam w kuchni [emoji14]

A właśnie moj syn wczoraj mnie zadziwil [emoji15] nie chciał na kolacje nic innego tylko babana, jabłko, orzechy wloskie i mandarynki [emoji87]Zobacz załącznik 924794

No z tymi wózkami to różnie bywa. My w idealnym stanie kupiliśmy ten uzywany. Nowego nie mam sensu teraz kupowac bo myślę, ze bede w ogole bardzo malo z gondoli korzystac.
Wanienke mam tylko tala wielka, musze kupic taka mniejsza na poczatek bo oddalam znajomej.
Aaa i co do ciuszkow to moj synek np wcale sie nie brudzil w ogole nie ulewal. Mogl od malego caly dzien byc w jednych ciuszkach. Dodatkowo bylo lato i w zasadzie nosil tylko bodziaki na krotki rekaw