Dokładnie tak [emoji6] mlody teraz ma najlepszego tate, dziadków, wujkow [emoji6]
Najgorsza dla mnie jest jednak wizja tego ze za niedlugo musze sie z tamtym gnojkiem spotkac w sądzie, zeby pozbawic go praw rodzicielskich... najbardziej boje ze jak tylko dostanie pismo z sadu to sie zacznie...nagle bedzie mial czas i kase zeby przyjeżdżać, byle zrobic mi na zlosc....a znajac jego przyjedzie z rodzicami i wszyscy beda chcieli mlodemu mieszac w glowie mowiac mu ze to oni sa jego dziadkami a on jest jego tatą...