reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Dziewczyny, ja juz po! Trzęsłam się jak galareta bo babeczka przede mną miała bardzo długie USG, a później była wezwana do lekarza z mężem na rozmowę.... u mnie wszystko ok! Przezierność 1,9, serducho 156 uderzeń, Pchła już ma 6.6 cm, wszystkie parametry ok. O płeć się nie pofatygowali. [emoji57]Wyniki pappy za 2 tygodnie.

Wszystkim wizytującym - odwagi! [emoji8][emoji8][emoji8]
Super! Bardzo sie cieszę mam nadzieje ze w czwartek bede miala takie same informacje :)
 
Dziewczyny, ja juz po! Trzęsłam się jak galareta bo babeczka przede mną miała bardzo długie USG, a później była wezwana do lekarza z mężem na rozmowę.... u mnie wszystko ok! Przezierność 1,9, serducho 156 uderzeń, Pchła już ma 6.6 cm, wszystkie parametry ok. O płeć się nie pofatygowali. [emoji57]Wyniki pappy za 2 tygodnie.

Wszystkim wizytującym - odwagi! [emoji8][emoji8][emoji8]
Super wiadomości [emoji6]
 
No mój też sporo zwlekał z dokumentami w pierwszej ciąży. Ponad dwa miesiące czekałam na kase. Pisz maile do szefa żeby się streszczał, nic więcej nie zrobisz

Dobrze że o tym napisałyście bo ja bym nie pomyślała, napisałam od razu maila do mojej kadrowej czy dostarczyła dokumenty, mam nadzieję że tak bo jak nie bedzie wypłaty w terminie to ciężko kupić prezenty i spłacić kredyt i całą resztę z jednej :O
 
Chyba stres dopada i mnie! Jeszcze prawie 2h do wizyty a ja już całe mieszkanie sprzątnęłam i kręcę się w ta i spowrotem. Dobrze ze mogę iść wczesniej to sobie zajrzę do mamy, akurat pracuje w tym szpitalu to może trochę wyluzuje. Trzymajcie kciuki!
 
Dobrze że o tym napisałyście bo ja bym nie pomyślała, napisałam od razu maila do mojej kadrowej czy dostarczyła dokumenty, mam nadzieję że tak bo jak nie bedzie wypłaty w terminie to ciężko kupić prezenty i spłacić kredyt i całą resztę z jednej :O
ZUS w miarę szybko robi wypłaty. Nawet można zadzwonić i powiedzą kiedy zrobią przelew. Oczywiście jesli dostali wszystkie dokumenty z pracy.
Bo tak to jest, że my zwolnienie musimy dostarczyć do pracy w ciągu 7 dni, a pracodawca ma to zanieść do ZUSu "niezwłocznie", czyli nawet w grudniu po południu
 
Chyba stres dopada i mnie! Jeszcze prawie 2h do wizyty a ja już całe mieszkanie sprzątnęłam i kręcę się w ta i spowrotem. Dobrze ze mogę iść wczesniej to sobie zajrzę do mamy, akurat pracuje w tym szpitalu to może trochę wyluzuje. Trzymajcie kciuki!
Ja mam taki sam stres juz dziś... wzielam sie za ogladanie serialu i sprzatanie wszystkiego bo inaczej oszaleje
Dziewczyny, ja juz po! Trzęsłam się jak galareta bo babeczka przede mną miała bardzo długie USG, a później była wezwana do lekarza z mężem na rozmowę.... u mnie wszystko ok! Przezierność 1,9, serducho 156 uderzeń, Pchła już ma 6.6 cm, wszystkie parametry ok. O płeć się nie pofatygowali. [emoji57]Wyniki pappy za 2 tygodnie.

Wszystkim wizytującym - odwagi! [emoji8][emoji8][emoji8]
Cudowne wieści [emoji7][emoji7] cieszę się bardzo [emoji7]
 
Dziewczyny i ja już po. Stres był ogromny, aż się popłakałam podczas badania. Mój mąż też bardzo wzruszony <3 Jakoś w pierwszej ciąży miałam większy luz w tej kwestii, teraz dużo wątpliwości i dziwnych "przeczuć". Z maleństwem wszystko ok :) Wszystkie narządy są, działają prawidłowo. Maluch wiercił się jak szalony, kolejne hiperaktywne dziecko mnie czeka :)
Niezły też klops z niego, bo już 7,2 cm ;) Wg OM mam 12,4 tc, według dzisiejszego badania 13,2. Płeć nieznana, stopy skrzyżowane przez całe badanie.
Wyniki pappy za tydzień.
Kamień spadł mi z serca, w końcu czuję że mogę się cieszyć.
 
reklama
Do góry