reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Eh :\ oni zawsze maja czas...
Trzymam kciuki za prenatalne! I oby jednal szybko wyplacili.

Ja dzisiaj bylam z synkiem u lekarza i niestety okazuje sie, ze wyniki ma srednie (ma wade nerek) i teraz jesli usg nie bedzie pokazywalo dobrze obrazu nerek to bedzie musial isc do szpitala na TK. Tyle, ze usg mamy 19.02 więc szpital pewnie kwiecień czy maj.
Stwierdzialam, ze pójdę prywatnie do lekarki z tdgo szpitala i wczesniej zrobie tez to usg i powiem, ze jestem w ciazy wiec albo teraz szpital albo w zasadzie za dwa lata :\
Nie wyobrazam sobie zostawic synka samego w szpitalu tym bardziej ze to 80km od domu. No ale spac na podlodze w 8 czy 9 miesiacu ciąży też nie. Szpital mialby tylko potwierdzić lub wykluczyc wade której i tak się nie da leczyć. Jedynie w przyszłości moze dojsc do usuniecia nerki :(
Kurczę przykro mi nie ma nic gorszego jak chorujace dziecko.... trzymaj się
 
reklama
O jej, przykro mi. Może jednak uda się wadę wykluczyć. Ja bym nie zwlekała i poszła od razu prywatnie.
Wade ma ma pewno, bo to wyszlo w 2 dobie zycia na usg w szpitalu. Ma jedna jerke mniejsza i mniej wydolna, ale teraz diagnoza czy jest gorzej czy tak jak bylo.
Oczywiście, ze pojdziemy prywatnie teraz, nie bede czekac do lutego z tym usg. Mimo, ze akurat my mamy kontrole w szpitalu conajmniej raz w roku.
Cale szczescie, ze mimo tej wady nie ma zadnych problemow z ukladem moczowym. Nigdy zadnej infekcji więc akurat to dobrze.
 
Co do karty ciąży to ja na zwolnieniu jestem od 4tc. Od poczatku ciazy bylam 4 razy u ginekologa teraz jestem 8 plus 5 a karte ciąży bede miała zakładana dopiero na nastepnej wizycie 20 grudnia...wiec jak widać roznie to bywa :)
 
Oszalalyscie z tym pisaniem [emoji33][emoji87]
Dzień dobry [emoji257] kciuki za wszystkie prenatalne [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]
Ja mam jutro i juz panikuje [emoji85]no i diabetologa mam tez jutro [emoji52]A ktory masz tc ? Ja nie robie, mi gin przed kolejna zlecila zrobic tylko krzywa.Pamietaj potem żeby jesli bedziesz chciała starac sie o becikowe to musisz miec zaświadczenie od gin ze bylas juz na wizycie przed 10tc.No nie wszyscy [emoji6] ja na pierwszej wizycie bylam w 7+4 i nie zakladalismy karty, dopiero na kolejnej w 9+4[emoji6]Piekny [emoji7]Straszny sen [emoji53]Ja mam jutro prenatalne a ostatnia wizyte tez mialam 7.11[emoji6]Hmm...coś mi sie wydaję ze chyba on tak na prawdę nie dorósł do prawdziwego związku..Trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji110]
Ja mam jedna rękę z siniakiem po tej krzywej bo 3 wklucia z jednej [emoji53] tak mi wbijala ze mam aż zadrapania a nie same kropki po wkluciu[emoji53]

Myśle, ze nie. Mieszkamy razem. Co prawda teraz jestem po stracie ciąży. Ale on nawet o ślubie nie myśli. Wiec to totalnie bez sensu. Chyba ze na prawdę on coś zmieni w sobie... jedyne co to przy aucie by robił jakieś pierdoly
 
Rety dziewczyny! Witam się i ja, ale wkurzona od samego rana. Teraz ZUS powinien mi wypłacać pieniądze za zwolnienie. I co? Dzwonię do nich pytam co i jak i kiedy mogę się spodziewać przelewu a Pani mi kulturalnie tłumaczy ze pracodawca nie przesłał do nich dokumentów i ze dopiero jak to zrobi maja 30 dni na wypłatę! Pochlastam się. Wychodzi na to ze na święta będę totalnie bez kasy... aż plakac mi sie chce.
Dzisiaj mam prenatalne i przez ta akcje z Zusem nie potrafie się cieszyc :(
No mój też sporo zwlekał z dokumentami w pierwszej ciąży. Ponad dwa miesiące czekałam na kase. Pisz maile do szefa żeby się streszczał, nic więcej nie zrobisz
 
O jej jakie emocje dziewczyny na prenatalnych kciuki! Czekam na zdjęcia i wieści, ja jeszcze tydzień..

Dzisiaj odpisała moja gin w sprawie infekcji mam narazie stosować maść clotrimazolum, a na wizycie zobaczy jaka sytuacja no i pić dużo wody i jeść jogurty i kefiry i odpuścić słodycze. A niestety mnie od jakiegoś czasu odrzucilo od nabiału o_O
 
Piękny brzuszek ja dziś 10+2 [emoji4]kiedy masz wizytę?
Za tydzień w poniedziałek czyli 3.12. a potem 13.12. prenatalne, a Ty kiedy?

Powiedziałam mu, ze rozumiem jakby on dostawał takie filmiki, ale jeżeli on sam wysyła takie rzeczy cały czas to ja tego nie będę akceptować to stwierdził, ze musimy się rozstać i ze ten związek jest chu*owy ;)
Co za palant, wyślij go w cholerę i nie zawracam sobie głowy, bo szkoda nerwów moim zdaniem, współczuję Ci i tule mocno

Dzięki dziewczyny za wsparcie [emoji6] ja po śniadaniu miałam stresowy wybuch płaczu i paniki, aż sama siebie nie poznaję... teraz czekam już z mężem grzecznie na wywiad po 9 i USG po 10. Krew już mam pobraną. Dobrze, że to pogoda na długie rękawy bo po tej krzywej cukrowej całe ręce mam w siniakach.
Będzie dobrze i koniec!
Trzymam kciuki i czekam na wieści

Rety dziewczyny! Witam się i ja, ale wkurzona od samego rana. Teraz ZUS powinien mi wypłacać pieniądze za zwolnienie. I co? Dzwonię do nich pytam co i jak i kiedy mogę się spodziewać przelewu a Pani mi kulturalnie tłumaczy ze pracodawca nie przesłał do nich dokumentów i ze dopiero jak to zrobi maja 30 dni na wypłatę! Pochlastam się. Wychodzi na to ze na święta będę totalnie bez kasy... aż plakac mi sie chce.
Dzisiaj mam prenatalne i przez ta akcje z Zusem nie potrafie się cieszyc :(
O kurcze, to nie ciekawie, pogoń szefa, niech wysyła szybko wszystko, mam nadzieję, że do świąt Ci wypłacą kasę

Eh :\ oni zawsze maja czas...
Trzymam kciuki za prenatalne! I oby jednal szybko wyplacili.

Ja dzisiaj bylam z synkiem u lekarza i niestety okazuje sie, ze wyniki ma srednie (ma wade nerek) i teraz jesli usg nie bedzie pokazywalo dobrze obrazu nerek to bedzie musial isc do szpitala na TK. Tyle, ze usg mamy 19.02 więc szpital pewnie kwiecień czy maj.
Stwierdzialam, ze pójdę prywatnie do lekarki z tdgo szpitala i wczesniej zrobie tez to usg i powiem, ze jestem w ciazy wiec albo teraz szpital albo w zasadzie za dwa lata :\
Nie wyobrazam sobie zostawic synka samego w szpitalu tym bardziej ze to 80km od domu. No ale spac na podlodze w 8 czy 9 miesiacu ciąży też nie. Szpital mialby tylko potwierdzić lub wykluczyc wade której i tak się nie da leczyć. Jedynie w przyszłości moze dojsc do usuniecia nerki :(
Niedobrze, ale najważniejsze że jest diagnoza, przynajmniej wiecie co i jak, oby się udało teraz załatwić wszystko szybko, będziecie mieć z głowy

Co do karty ciąży to ja na zwolnieniu jestem od 4tc. Od poczatku ciazy bylam 4 razy u ginekologa teraz jestem 8 plus 5 a karte ciąży bede miała zakładana dopiero na nastepnej wizycie 20 grudnia...wiec jak widać roznie to bywa :)
Kurcze to teraz mnie zaskoczylyscie, mój lekarz powtarza, że on daje l4 ciążowe jak jest karta ciąży dlatego od razu kartę ciąży zakłada jak tylko jest serduszko, widać każdy po swojemu robi ;)

Zaliczyłam zakupy, ale nie dostałam nigdzie jabłek do szarlotki , może mąż po drodze z pracy kupi gdzieś szarą renete (te lubię najbardziej do szarlotki ;) )

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, no i same dobre wieści :)
 
Co do karty ciąży to ja na zwolnieniu jestem od 4tc. Od poczatku ciazy bylam 4 razy u ginekologa teraz jestem 8 plus 5 a karte ciąży bede miała zakładana dopiero na nastepnej wizycie 20 grudnia...wiec jak widać roznie to bywa :)
Ja też jeszcze nie mam .... na następnej wizycie.... A to będzie już 12+2
 
reklama
Hej!
Prenatalne jutro, trochę się boję, ale chyba bardziej cieszę[emoji5]
Powiedzcie o co pytają na tym wywiadzie...? O choroby w rodzinie, ale jak daleko w pokoleniach? Nic nie wiem o rodzinie męża, musialabym dzis pogadac z tesciami...
Mnie pytali czy palę papierosy, o wagę aktualna, czy choruje na np cukrzycę, tarczyce, ogólnie czy leki przyjmuje, o ilość przebytych ciąż, ewentualnie porodów i to chyba wszystko
 
Do góry