Czerwcowe mamy 2018

[KikaRika]

Młodszej rozszerzałam dietę właśnie BLW. Ile się nasłuchałam, że jestem nieodpowiedzialna, że dziecko krzywdzę itd. Zarówno w kwestii bardzo późnego rozszwrzania doety jak i metody. Na.roczku młodej wszystkie buzie się zamknęły jak samodzielnie widelcem jadła gotowane ziemniaki i cielęcinę w kapuście kiszonej - jak wszyscy, bo to było 2 danie urodzinowego obiadu.

My nie mieliśmy z tym problemu wlekszego, prócz teściowej, dla kt nie bieganie za dzieckiem z łyżeczką, jak te odejdzie od stołu i nie dokarmianie go to tragedia.
Ale ona 5 letniego wnuka karmi z łyżeczki jak ma okazję, mimo sprzeciwu jego mamy, więc o czym my mówimy...[emoji12]
Ale jak mała miała nie cale 1,5 roku i byliśmy u nich na obiedzie, młoda sama ładnie rosół jadła i ciocia, a jej siostra nie umiała się nachwalić "jak ona ładnie sama je", to pękala z dumy i mówiła że mała wszystko sama od początku jadła...
A za chwilę znów marudziła że mamy mała dokarmić bo mało je, jest za drobna itp...


Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Gosia101318]

My nie mieliśmy z tym problemu wlekszego, prócz teściowej, dla kt nie bieganie za dzieckiem z łyżeczką, jak te odejdzie od stołu i nie dokarmianie go to tragedia.
Ale ona 5 letniego wnuka karmi z łyżeczki jak ma okazję, mimo sprzeciwu jego mamy, więc o czym my mówimy...[emoji12]
Ale jak mała miała nie cale 1,5 roku i byliśmy u nich na obiedzie, młoda sama ładnie rosół jadła i ciocia, a jej siostra nie umiała się nachwalić "jak ona ładnie sama je", to pękala z dumy i mówiła że mała wszystko sama od początku jadła...
A za chwilę znów marudziła że mamy mała dokarmić bo mało je, jest za drobna itp...


Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom

Oj tak, to też u nas było i jest do tej pory. Ciągle mi wszyscy powtarzają, że młodsza je za mało. A to tylko dlatego, że od roku nie przybiera na wadze - heloł, ma 4 lata i ma prawo nie przybierać. Wkurza mnie takie gadanie, ale już nauczyłam się olewać. Moja mama już soę też przyzwyczaiła i nawet zaoferowała się, że w przyszłym roku pomrozi mi warzywa i owoce, żebym miała na rozszerzanie diety.

 

[KikaRika]

Oj tak, to też u nas było i jest do tej pory. Ciągle mi wszyscy powtarzają, że młodsza je za mało. A to tylko dlatego, że od roku nie przybiera na wadze - heloł, ma 4 lata i ma prawo nie przybierać. Wkurza mnie takie gadanie, ale już nauczyłam się olewać. Moja mama już soę też przyzwyczaiła i nawet zaoferowała się, że w przyszłym roku pomrozi mi warzywa i owoce, żebym miała na rozszerzanie diety.

Moja mama była za jak jej opowiedziałam co i jak, teściowa za to jest niereformowalna..
Wyobraź sobie że x razy nam mówiła że mąż był drobnym dzieckiem a naszego się czepia... Już przestała bo mąż ostro z nią rozmawiał na ten temat, nawet doszło do tego że 2 miesiące się z nimi nie widzieliśmy i mało co kontaktowaliśmy... Ana pytanie czemu nie przyjeżdżacie, usłyszała od męża że jak ma wysłuchiwać i się wkurzać to on dziękuję... Więc już zluzowała, ale trwało to 2 i pół roku..

A dziecko je ile chce, no i tak powinno być.. Jasne że 4, 5 latki nie przybierają już tak szybko na wadze!
Nie zapomnę jak mała miała 10 msc, zjadła pół banana, potem pół gruszki (a wcześniej obiadu troche- mało kiedy u teściowej dużo go zje..) i poraczkowała się bawić. A teściowa talerz z owocami wciska jej pod nos i mówi spróbuj mango bo nigdy nie jadłaś, młoda odsuwa go (mąż wtrąca że jadła mango nie raz i lubi bardzo), a teściowa znów no spróbuj nigdy nie jadłaś, ta znów jej odsuwa talerz, kt przeszkadzał jej w zabawie, za trzecim razem jak młoda odsunęła ten talerz, chyba z całej siły, to mango spadło i poleciało na drugi koniec pokoju, bo nie u mojego dziecka znaczy że NIE, od początku i nie da sobie wcisnąć czegoś, czego nie chce. Po rodzicach to ma.[emoji13]

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Mecenasowa27]

Ja przed ciąża ćwiczylam z gacka też ma fajne ćwiczenia i lubiłam je a teraz myślę zacząć z Edytą litwinuk bo też jest fajna ma fajne ćwiczenia i jest bodajże w 23tyg ciąży :-)

 

[Mecenasowa27]

Dziewczyny powiedzcie jak tost z tym l4? W pracy zapowiedziała ze od stycznia nie wracam do pracy ale do ginekologa mam na 12 stycznia i wtedy on mi może dbać zwolnienie ciążowe. Jeśli pójdę do rodzinnego to podobno on mi nie może dac ciazowego 100% płatne tylko na dolegliwości ciążowe płatne 80%. Tylko na początku stycznia będę na Śląsku i myślę czy nie będzie problemu wziąść od lekarza pierwszego kontaktu tam zwolnienia i co jemu na sciemniasc za dolegliwości

 

[Gosia101318]

Dziewczyny powiedzcie jak tost z tym l4? W pracy zapowiedziała ze od stycznia nie wracam do pracy ale do ginekologa mam na 12 stycznia i wtedy on mi może dbać zwolnienie ciążowe. Jeśli pójdę do rodzinnego to podobno on mi nie może dac ciazowego 100% płatne tylko na dolegliwości ciążowe płatne 80%. Tylko na początku stycznia będę na Śląsku i myślę czy nie będzie problemu wziąść od lekarza pierwszego kontaktu tam zwolnienia i co jemu na sciemniasc za dolegliwości

Internista też może dać zwolnienie na 100%, musi tylko wpisać kod B na druku. Jedyna różnica to internista koże dać maks na 2 tygodnie.

 

[kinga.1990.]

Czesc Dziewczyny podczytuje Was systematycznie ale nie mam kiedy się odezwać. Ciągle praca a po pracy obowiazki domowe. Od marca planuje zwolnienie więc czasu będę miała więcej.
Odnośnie Waszych ostatnich tematów. Pierwsze dziecko kąpałam codziennie i teraz również tak zamierza. To był nasz rytuał. Kąpiel, kolacja i spanie. I tak jest do dzisiaj a Adaś ma prawie 6 lat. O 19 się kąpie a o 20 już śpi.
W pierwszej ciąży chodziłam do szkoły rodzenia i teraz też zamierzam. Samej w domu nie chce mi się ćwiczyć a na zajęciach się chociaż porozciagam. Szkołę rodzenia planuje zacząć od marca jak pójdę na zwolnienie. Mam nadzieję że mój poród będzie tak samo szybki jak pierwszy. O 4 obudziły mnie delikatne skurcze, przed 6 byłam w szpitalu a o 7.07 urodziłam 4,4 kg chłopca :-)

 

[Mecenasowa27]

Internista też może dać zwolnienie na 100%, musi tylko wpisać kod B na druku. Jedyna różnica to internista koże dać maks na 2 tygodnie.

Dla mnie mój ginekolog powiedział że rodzinny może mi dac zwolnienie na objawy ciążowe tylko w drugim trymestrze raczej ciężko mi coś wymyślić i ze płatne 80% ale nawet mniejsza o to ile płatne ważne że potrzebne mi zwolnienie na te cZas do wizyty u ginekologa

 

[Gosia101318]

Dla mnie mój ginekolog powiedział że rodzinny może mi dac zwolnienie na objawy ciążowe tylko w drugim trymestrze raczej ciężko mi coś wymyślić i ze płatne 80% ale nawet mniejsza o to ile płatne ważne że potrzebne mi zwolnienie na te cZas do wizyty u ginekologa

To widocznie ten ginekolog nie kumaty. Ja byłam przeziębiona w 9tc i dostałam od internisty zwolnienie na kilka dni płatne 100%.

 

[agata.szy]

Dziewczyny gdzie kupujecie jakieś kiecki, wiecie, na wyjścia? Ja do swoich się nie mieszcze, wyglądam jak parówka wcisnieta w jelito [emoji23]
W lutym mamy imprezę urodzinową, idziemy na karnawał a ja nie mam się w co ubrać..
Wyczekiwałam tego momentu kiedy będę mogła sobie kupić piękne ciążowe ciuchy.. A teraz jestem przerażona no nic nie ma! Takie ochydy jak do babć 60+... poleccie coś szalowego!

Bardzo fajne rzeczy są na misimi.pl, mam spódnicę I dwie sukienki, fajne gatunkowo są

Napisane na ASUS_X007D w aplikacji Forum BabyBoom