reklama
U
użytkownik 16
Gość
Cześć.Witajcie
..."obserwuje" Was już jakiś czas i w końcu stwierdziłam, ze no muszę do Was dołàczyć. Bo w końcu kto jak nie Wy zrozumie mnie najlepiej ? Termin mam na 07.06., wedle ostatniego USG tydzień wcześniej. Wiadomo na pewno, ze córeczka jest spora, taki pulpecik jest rowniez bardzo ruchawa... wszystko ok, ale.... brak, zero absolutnie jakichkolwiek znaków "porodowych" (jedynie kilkusekundowe twardnienie brzucha przy dłuższym spacerze, żadnych innych). Fizycznie nawet dobrze sie czuje, oprocz tego, ze strasznie puchne (a moze to od lodów [emoji14] ), ale psychicznie już zaczynam się wykańczać...
Powinnam zacząć nastawiać się na poród w późniejszym terminie ?
Moim zdaniem nie ma co natury poganiac. Moja znajoma równo w 40 tc dostala skurczy i poszła rodzic a tak do dnia porodu nic. Ani żadne wody jęk się nie saczyly czop nie odszedł, skurczy nie miala żadnych. Sama się śmiała ze gdyby nie wielki brzuch to nie wierzyła by ze wielki ciąży jest[emoji4]
gaya11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2016
- Postów
- 625
Z porodem to jak ze sraczką tego nie przewidzisz- chyba , że CC
otóż to
melomanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2014
- Postów
- 998
Oooo taak! Mcierzyństwo nabardziej uczy cierpliwosci[emoji6]Zdecydowanie, macierzyństwo to nie jest sielanka Zaczynajac od nieprzespanych nocy, kończąc na przypadkach gdzie ciągle bujasz się z dzieckiem po lekarzach i jesteś bezradny na to co się dzieje...
Wydaje mi się, że wszystkie celebrytki są winne takiemu postrzeganiu macierzyńska, bo im wstyd przyznać, że można płakać z bólu piersi przy karmieniu, albo padać na twarz po pół roku wstawania co 3 godziny... w ogóle im wstyd przyznać, że meczy je cokolwiek. A o jakiś depresjach poporodowych nie pisze, bo dla nich to pewnie a fee i passé!
Na szczęście fala pochodząca z internetu (głównie od blogerek), próbuje przekazać świeżo upieczonym mamom, że to całe siedzenie w domu to nie kraina mlekiem i miodem płynąca.
Rok macierzyństwa wspominam cudownie, a swoje dziecko kocham bezgranicznie, ale to nie znaczy, że przez ten czas nie zdażyło mi się popłakać Życie
PS gdybym miała napisać, czego nauczyło mnie macierzyństwo to umiem to skomentować jednym słowem - CIERPLIWOŚCI [emoji6]
Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
melomanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2014
- Postów
- 998
Wielkie gratulacje!!!! [emoji7] Male cudne!
Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 74
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 593 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 216 tys
Podziel się: