reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Gratuluję kolejnych udanych wizyt!
Strach chyba każda w sobie nosi, bo już kochamy Nasze dzieci.
Dziewczyny ja czytam ale mało pisze bo tak zasuwacie że ciężko nadążyć.
Czy macie jeszcze dużo objawów, bo ja mam wrażenie że więcej bym tylko spała.


Mi w zasadzie te "złe"objawy ustąpiły.Mdłości itp tylko sporadycznie , cycki mnie nie bolą,spanie też już lepiej, nie kimam w dzień . Zakłuje mnie brzuch tu i tam co chwilę tylko. Ale za to mam taki apetyt,że hoho- non stop mogłabym słodycze wsuwać- no Wam mówię tyle ciastek i ptasiego mleczka w życiu nie zjadłam co przez ostatnie tygodnie :) Może będzie dziewczynka? Ciekawe czy się to sprawdza .
 
reklama
Wczoraj byłam w szoku i euforii, że zapomnialam napisać, iż gratuluję pozostałych wizyt.

Rozumiem co to strata dziecka i sama przez to wsłuchuję się w mój organizm. To normalne i strach pozostanie do porodu, potem przechodzi w strach o dziecko :)





 
Boziu...nie bylo mnie zaledwie jeden dzien...a Tu 288 postow czyli prawie 300 do nadrobienia :D ale naskrobalyscie[emoji14]

uwo9dqk323h73wzt.png
 
Dzień dobry.
Synek wczoraj był trochę niewyraźny i zostawiłam go dzisiaj w domu, oby przez weekend doszedł do siebie.

Miłego dnia :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry :) u nas dziś poranek pięknie słoneczny w przeciwieństwie do wczorajszego deszczu. Aż sie chce wstawać :)

Dziewczyny może poradzicie mi coś na ucho. Od tygodnia codziennie na jakiś czas czuje w prawym uchu taką dziurę między uchem a nosem. Nie jest zatkane tylko Taki prześwit. Czasem przechodzi a za chwilę znowu wraca. Nie boli mnie nic ani kataru też spycjalnie nie mam.

 
Mi w zasadzie te "złe"objawy ustąpiły.Mdłości itp tylko sporadycznie , cycki mnie nie bolą,spanie też już lepiej, nie kimam w dzień . Zakłuje mnie brzuch tu i tam co chwilę tylko. Ale za to mam taki apetyt,że hoho- non stop mogłabym słodycze wsuwać- no Wam mówię tyle ciastek i ptasiego mleczka w życiu nie zjadłam co przez ostatnie tygodnie :) Może będzie dziewczynka? Ciekawe czy się to sprawdza .
Mi teraz tak naprawde zostal tylko bol glowy[emoji12] i sennosc :)

m3sx9jcg8o411yy9.png
 
Czesc dziewczyny, ja tez walcze z przeziebieniem. U nas od wczoraj wieczora spadlo okolo 20cm sniegu, wiec dzis od 6 bylam na dworzu i odsniezalam samochod, jak jeszcze synek spal.. Dobrze, ze chociaz teraz przestalo juz sypac.
Ostatnio mialam taka sytuacje, ze do tej pory nie moge o niej zapomniec. Bylismy u meza siostry cioteczne, starszej tak o 10 lat od niego, w gosciach. Powiedzielismy ze nasz synek bedzie mial rodzenstwo. Wiecie jaka byla jej reakcja??? Wyskoczyla z pytaniem, czy myslelismy jak to robilismy, i ze nam nie pogratuluje bo ona jest przeciwna tej ciazy.. Ze drugie dziecko to jest zobowiazanie.. pieniadze.. jak sobie poradze, gdy bede musiala zawiesc do przedszkola jedno a z drugim co... i takie gadki. jeszcze bylo tego wiecej, ale ze watek jest otwarty to nie bede za duzo sei rozpisywala. ale normalnie szczena mi opadla jak to uslyszalam. Chcialam wstac i jej przylozyc w twarz zeby zamknela swoje pogadanki.. Ale zagryzlam jezyk za zebami i z opanowaniem jej odpowiedalam. Sama jest matka jednego dziecka, juz ponad 20 letniego.. Ale i tak uwazam, ze takich rzeczy nie powinno mowic sie do kogos kto tym faktem sie cieszy, i wtracac sie w nie swoje zycie..
 
Doczytałam! Gratuluję udanych wizyt. Czekamy na kolejne dobre wieści. Ja od wczoraj mam zły humor. Wieść o mojej ciąży zaczęła wykraczac poza najbliższych i kilka osób nawet zapytało wprost więc nie mogłam klamac. Wraz z tym odczuwam coraz większy strach a nawet panikę że nie wiem co z dzieckiem a się chwale. Nie wiem głupie myśli. Przez to że pierwsza ciąża obumarla przed 10 tc a ja 2 tygodnie ponad chodziłam nieświadoma tego miałam tylko bóle brzucha. Właśnie jak na zawolanie od wczoraj jakby brzuch pobolewa tak kluje czy ciągnie czasem pod pepkiem. Może to i normalne nie wiem. Wszystkiego się boję. Może któraś mnie zrozumie. Może jak się już ma przynajmniej jedno dziecko albo ciąża przyszła że tak powiem łatwiej niż mi to ten strach nie jest aż taki. Wiem że może za bardzo panikuje. Mama też mnie dziś uspokajala że co ma być to będzie że muszę przestać się bać. W sobotę skończy się 14 tydzień rozpocznie 15! Wizytę mam dokładnie za 2 tyg od dziś to będzie już 15t5d. Jak ten czas się dłuży. Przepraszam za moje wywody ale musiałam to gdzieś przelać. Dobrej nocy dziewczyny!

p19ucsqv6rf79f3c.png
Kochana rozumie Cie doskonale... W ciazy z synem czulam dokladnie to samo bo bylam po stracie :( ale spokojnie jestes juz w 2trymestrze i jest wszystko dobrze :*

oar8s65gmlqg37sx.png
 
Czesc dziewczyny, ja tez walcze z przeziebieniem. U nas od wczoraj wieczora spadlo okolo 20cm sniegu, wiec dzis od 6 bylam na dworzu i odsniezalam samochod, jak jeszcze synek spal.. Dobrze, ze chociaz teraz przestalo juz sypac.
Ostatnio mialam taka sytuacje, ze do tej pory nie moge o niej zapomniec. Bylismy u meza siostry cioteczne, starszej tak o 10 lat od niego, w gosciach. Powiedzielismy ze nasz synek bedzie mial rodzenstwo. Wiecie jaka byla jej reakcja??? Wyskoczyla z pytaniem, czy myslelismy jak to robilismy, i ze nam nie pogratuluje bo ona jest przeciwna tej ciazy.. Ze drugie dziecko to jest zobowiazanie.. pieniadze.. jak sobie poradze, gdy bede musiala zawiesc do przedszkola jedno a z drugim co... i takie gadki. jeszcze bylo tego wiecej, ale ze watek jest otwarty to nie bede za duzo sei rozpisywala. ale normalnie szczena mi opadla jak to uslyszalam. Chcialam wstac i jej przylozyc w twarz zeby zamknela swoje pogadanki.. Ale zagryzlam jezyk za zebami i z opanowaniem jej odpowiedalam. Sama jest matka jednego dziecka, juz ponad 20 letniego.. Ale i tak uwazam, ze takich rzeczy nie powinno mowic sie do kogos kto tym faktem sie cieszy, i wtracac sie w nie swoje zycie..
Ludzie to mają tupet. Pewnie zazdrości wiec nic się nie martw. Bez przesady, ale każdy sobie da radę z 2 lub 3 dzieci. Takie słowa są śmieszne. Ja bym odpowiedziała, że to nie jej problem i jesteś szczęśliwa .
Na pocieszenie powiem, że mojej teściowej reakcja była podobna, ale ja mam to gdzieś. Nigdy w życiu mi nie pomogła w niczym ( oprócz prezentów i ubrań dla małej). Wiec to nie jej problem.


f2w3skjoapwrgv7j.png
 
reklama
Czesc dziewczyny, ja tez walcze z przeziebieniem. U nas od wczoraj wieczora spadlo okolo 20cm sniegu, wiec dzis od 6 bylam na dworzu i odsniezalam samochod, jak jeszcze synek spal.. Dobrze, ze chociaz teraz przestalo juz sypac.
Ostatnio mialam taka sytuacje, ze do tej pory nie moge o niej zapomniec. Bylismy u meza siostry cioteczne, starszej tak o 10 lat od niego, w gosciach. Powiedzielismy ze nasz synek bedzie mial rodzenstwo. Wiecie jaka byla jej reakcja??? Wyskoczyla z pytaniem, czy myslelismy jak to robilismy, i ze nam nie pogratuluje bo ona jest przeciwna tej ciazy.. Ze drugie dziecko to jest zobowiazanie.. pieniadze.. jak sobie poradze, gdy bede musiala zawiesc do przedszkola jedno a z drugim co... i takie gadki. jeszcze bylo tego wiecej, ale ze watek jest otwarty to nie bede za duzo sei rozpisywala. ale normalnie szczena mi opadla jak to uslyszalam. Chcialam wstac i jej przylozyc w twarz zeby zamknela swoje pogadanki.. Ale zagryzlam jezyk za zebami i z opanowaniem jej odpowiedalam. Sama jest matka jednego dziecka, juz ponad 20 letniego.. Ale i tak uwazam, ze takich rzeczy nie powinno mowic sie do kogos kto tym faktem sie cieszy, i wtracac sie w nie swoje zycie..
Ludzie sa naprawdę bezczelni... Znajac mnie zaraz bym sie odciela ze pewnie lepiej isc na latwizne i wychowac jedynaka ktory nie ma sie z kim bawic

oar8s65gmlqg37sx.png
 
Do góry