buziaczkens
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2016
- Postów
- 73
Nie stety tak będzie przez całą ciążę.
Po poronieniu urodziłam zdrową córkę. Całą ciążę siedziałam jak na szpilkach. Tu zakuło to już panika, nie zakuło też panika, a czas od wizyty do wizyty wlekł się nie miłosiernie. Teraz mimo to, że przeszłam prawie spokojnie ciążę to i tak panikuję, że może być coś nie tak. Ten strach pozostaje.
Znam wiele mam, które straciły ciążę, a teraz się cieszą z jednej dzidzi lub dwójki.
Kochana a w którym tygodniu poronilaś?
Do Zola91- Poroniłam w 10 tygodniu. W sumie to musieli wywołać poronienie i zrobić zabieg. Naszemu maluszkowi przestało bić serduszko i miałam przenoszoną martwą ciąże od 3 tygodni o czym nie wiedziałam bo nie było żadnego plamienia, objawów bólów brzucha nic co by mnie zaniepokoiło wcześniej... dopiero w 10 tyg lekkie plamienie, pojechaliśmy na pogotowie i taką straszną wiadomość usłyszeliśmy...