reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

20161113_070746.jpeg
received_1360465680633392.jpeg


Milej niedzieli !

m3sx9jcg8o411yy9.png
 

Załączniki

  • 20161113_070746.jpeg
    20161113_070746.jpeg
    30 KB · Wyświetleń: 302
  • received_1360465680633392.jpeg
    received_1360465680633392.jpeg
    93,5 KB · Wyświetleń: 300
reklama
U mnie brzuch widac ale nie ciążowy a wzdęciowy. Zazdroszcze wam że macie swoih ukochanych blisko. Ja siedzę sama jak palec że nawet gotować czasami mi się nie chce. Coraz bardziej skłaniam się nad wprowadzeniem spowrotem do rodziców bo sama tu oszaleje.

m3sxrjjgqx0e3ml8.png
 
I skonsultowalam się jednak tak na weszlki wypadek z lekarzem i kazał wziąść nospe a jak by nie pomogło z tą nerka to mam przyjść na oddział, uff troszkę mnie uspokoił teraz będzie napewno lepiej
 
U mnie brzuch widac ale nie ciążowy a wzdęciowy. Zazdroszcze wam że macie swoih ukochanych blisko. Ja siedzę sama jak palec że nawet gotować czasami mi się nie chce. Coraz bardziej skłaniam się nad wprowadzeniem spowrotem do rodziców bo sama tu oszaleje.

m3sxrjjgqx0e3ml8.png
ja też jestem sama. Teoretycznie bo dom pełen ludzi, ale ja bardziej potrzebuje ciszy spokoju i mojego chłopaka;( a on jak na złość 100km w pracy... wiem że to nie jego wina ale hormony buzuja i to on powinien o nas dbać;(

w57vyx8d0y5gtqc5.png
 
A skad jestes??

uwo9dqk323h73wzt.png
Teraz wynajmujemu z mężem mieszkanie w siedlcach ale odkąd mąż zmienił pracę nie ma go w domu 3 tygodnie a ja siedzę sama. Myślimy nad tym by wprowadzić sie do moich rodziców spowrotem. Ja bym miala towarzystwo a pieniążki z czynszu poszly by na budowę domu.

m3sxrjjgqx0e3ml8.png
 
ja też jestem sama. Teoretycznie bo dom pełen ludzi, ale ja bardziej potrzebuje ciszy spokoju i mojego chłopaka;( a on jak na złość 100km w pracy... wiem że to nie jego wina ale hormony buzuja i to on powinien o nas dbać;(

w57vyx8d0y5gtqc5.png
Zgadzam się z tobą całkowicie. Mi też teraz najbardziej brakuje męża. Ale cóż. Zmienił pracę. Jeździ teraz za granicę a ja siedzę sama i momentami aż sie wyć chce.

m3sxrjjgqx0e3ml8.png
 
reklama
Do góry