reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Dzisiaj jest najgorsza niedziela niedziel...Sprzątam od samego rana. Wczoraj wypucowałam całe mieszkanie.. ale niestety niektórzy tego nie doceniają, mój chłopak zaprosił sobie kolegów nie zważając na to, że czułam się wczoraj potwornie, myślałam, że brzuch to mi wczoraj rozsadzi tak mnie bolał... zrobili impreze przez co zasnęłam dopiero o 3 w nocy bo nie dało się spać... Niech on tylko się obudzi a go zamorduje :).. Czy wasi faceci też tak robią? Czy tylko ja mam takie problemy?
 
reklama
O rany ale macie produkcję hahah:) Zostawić Was tylko na chwilę i poranek czytania nowych wiadomości:)

Witam nowe Mamusie!

Chorowitkom życzę zdrówka a mamusiom cierpliwości :-)

Większe Dziewczynki po operacjach - podziwiam, bo ja nigdy się nie zdecydowałam. Może dlatego, że wcześniej BMI oscylowało koło 30-33 i jak się wzięłam za siebie to dietą i bieganiem zrzucałam kg do prawidłowej wagi.. a potem znów włączał się "wpierdalator" i waga rosła do trzycyfrowej..
Teraz masakra bo doszły problemy z kręgosłupem, mój ortopeda jak dowiedział się, że jestem w ciąży to na mnie nakrzyczał :zawstydzona/y: I niestety miał rację..

Miłej niedzieli Wam życzę :-)
 
Dzisiaj jest najgorsza niedziela niedziel...Sprzątam od samego rana. Wczoraj wypucowałam całe mieszkanie.. ale niestety niektórzy tego nie doceniają, mój chłopak zaprosił sobie kolegów nie zważając na to, że czułam się wczoraj potwornie, myślałam, że brzuch to mi wczoraj rozsadzi tak mnie bolał... zrobili impreze przez co zasnęłam dopiero o 3 w nocy bo nie dało się spać... Niech on tylko się obudzi a go zamorduje :).. Czy wasi faceci też tak robią? Czy tylko ja mam takie problemy?

Uuuu niefajnie. Mój takich akcji nie robi, może dlatego że jest domatorem i generalnie niewielu kolegów zaprasza do nas. Woli spotkać się z podobnymi świrami jak on na Parkrunach i innych BBL-ach :-)
Swojemu chłopu musisz wytłumaczyć, że teraz wszystko się zmieni. Jesteście rodzicami, a Ty potrzebujesz spokoju i wsparcia.
Jakby mój balował do 3.00 w nocy w kolegami w naszym mieszkaniu, wzięłabym go na bok i powiedziała, że albo przeniosą się z imprezą w inne miejsce, albo ja skończę im tę imprezę i wtedy będzie wstyd..:p
 
Emka hihihi ja z synkiem już przeszłam przez kilka wózków. Quinny moodd spacerowke też miałam, o matko, była boska, to wózek marzenie, pomimo kilku wad, które niestety ma. Sprzedalam go latem, bo synek pomimo, ze raczej drobny, to niestety już miał mało miejsca w nim. To chociażby jedna z jego wad. Kupiłam go, gdy synek miał 6 mscy i tak do 18 msca był świetny. Mialam kolor novel nile ♡
 
Dzisiaj jest najgorsza niedziela niedziel...Sprzątam od samego rana. Wczoraj wypucowałam całe mieszkanie.. ale niestety niektórzy tego nie doceniają, mój chłopak zaprosił sobie kolegów nie zważając na to, że czułam się wczoraj potwornie, myślałam, że brzuch to mi wczoraj rozsadzi tak mnie bolał... zrobili impreze przez co zasnęłam dopiero o 3 w nocy bo nie dało się spać... Niech on tylko się obudzi a go zamorduje :).. Czy wasi faceci też tak robią? Czy tylko ja mam takie problemy?
Mój mąż nie robi takich rzeczy. Zapraszamy znajomych, ale w granicach rozsądku wracają do domu. Co prawda jak byłam w pierwszej ciąży czasem chodziliśmy na imprezy i nawet na dyskoteki, ale wtedy byliśmy bardzo towarzyscy i ciężko było od razu z tego zrezygnować( obojgu). Jak się urodziła córka wszytsko się zmieniło. Zmieniły się nam priorytety. Jak dla mnie to totany egoizm tak potraktować kobietę w ciąży. Ja bym zrobiła aferę i ich poporstu grzecznie( lub nie )wyprosiła. Niestety trudny mam charakter [emoji6]

f2w3skjoapwrgv7j.png
 
Co prawda mam starszego synka, ale z wózka przestał korzystać jak miał jakies 1,5 roku ;) może mniej

Co do facetów to mój mąż robi wszystko w domu. I sprzątnie i zrobi zakupy i ugotuje i zajmuje się dzieckiem. Nie wyobrażam sobie by nie ruszał palcem gdybym ja była chora czy musiała leżeć - dla mnie taki facet to nie partner i nie mogłabym tworzyć takiego związku.
Co do imprez to mój raczej spokojny, kolegów nie ma na miejscu za wielu, ale z mojej strony wszystko jest do dogadania. Na pewno nie zrobiłby hucznej imprezy gdybym źle się czuła czy nie miała ochoty, ale z drugiej strony w innej sytuacji nie miałabym z tym problemu :)


74703e3ksg0ul1uj.png
 
Dzisiaj jest najgorsza niedziela niedziel...Sprzątam od samego rana. Wczoraj wypucowałam całe mieszkanie.. ale niestety niektórzy tego nie doceniają, mój chłopak zaprosił sobie kolegów nie zważając na to, że czułam się wczoraj potwornie, myślałam, że brzuch to mi wczoraj rozsadzi tak mnie bolał... zrobili impreze przez co zasnęłam dopiero o 3 w nocy bo nie dało się spać... Niech on tylko się obudzi a go zamorduje :).. Czy wasi faceci też tak robią? Czy tylko ja mam takie problemy?
U mnie by tak nie przeszło. :D ja całe szczescie nie moge narzekać na męża. Ma kolegów , ale zawsze godziny spodkan sa "normalne." u nas to tez jest tak ze nasi znajomi , koledzy , kolezanki mają dzieci i imprezy po nocach to raczej nie w naszym gronie.




wniduay3s76h08au.png
 
Emka hihihi ja z synkiem już przeszłam przez kilka wózków. Quinny moodd spacerowke też miałam, o matko, była boska, to wózek marzenie, pomimo kilku wad, które niestety ma. Sprzedalam go latem, bo synek pomimo, ze raczej drobny, to niestety już miał mało miejsca w nim. To chociażby jedna z jego wad. Kupiłam go, gdy synek miał 6 mscy i tak do 18 msca był świetny. Mialam kolor novel nile ♡
Mi się bardzo podobają wszystkie wózki quinny - tez myślałam do ok roku mood albo buzz a potem na Zappa albo greentoma się przesiadziemy . Teraz są modne takie wózki z plastikowym okrągłymi plecami . Dla mnie są ochydnee , ale wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

f2w3skjoapwrgv7j.png
 
Mój synek ma 22 msce a dalej bardzo lubi korzystać z wózka. W sumie cieszy mnie to, bo zawsze łatwiej chociażby zakupy zrobić, gdy dziecko siedzi we wózku, aniżeli ganiać za nim między półkami sklepu :)

Mój Mąż też naprawdę sporo pomaga mi w czynnościach domowych jak i chętnie się zawsze zajmuje naszym synkiem. Jest wspaniały.
 
reklama
Mi się bardzo podobają wszystkie wózki quinny - tez myślałam do ok roku mood albo buzz a potem na Zappa albo greentoma się przesiadziemy . Teraz są modne takie wózki z plastikowym okrągłymi plecami . Dla mnie są ochydnee , ale wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

f2w3skjoapwrgv7j.png

Jakie masz na myśli konkretnie te ohydne? :)
 
Do góry