Czerwcowe mamy 2017

[Zając Czerwcowy]

I zobacz jakie my biedne jesteśmy jeszcze conajmniej miesiąc wypadałoby tak chodzić a niech jeszcze nie chcą te nasze dzieci wyjść to jak sobie licze tygodnie po terminie to łzy mi naplywaja do oczu! Niech ktoś mnie uśpi i obudzi po wszystkim

Natura wie co robi... gdyby nam bylo tak cudownie nie chcialybysmy rodzic. A tak bedziemy chcialy jak najszybciej wypchnac te male czlowieki z nas.
Ja jakos mam glupia nadzieje, ze mala wyjdzie na poczarku czerwca... tak bardzo bym chciala...
Tak sobie wczoraj siedzialam i stwierdzilam, ze zakazuje sobie myslec o samym porodzie. I o tym wszystkim co tam sie bedzie dzialo. Po prostu bede miala skurcze i pojade do szpitala. I na tym moje rozmyslanie sie konczy. Traktuje to jak hmm zadanie. Musze je wykonac.

 

[Biedronka84]

Hej Dziewczynki[emoji4] Jutro mam wizytę i właśnie siedzę w wannie ,bo zbieram wenę do obgolenia się to i ówdzie[emoji14] Mam nadzieję,że się cała nie obdziaram do krwi[emoji23]
Ja też się czuję jak słonica albo nie... wielka orka[emoji43]

 

[wionatq]

Natura wie co robi... gdyby nam bylo tak cudownie nie chcialybysmy rodzic. A tak bedziemy chcialy jak najszybciej wypchnac te male czlowieki z nas.
Ja jakos mam glupia nadzieje, ze mala wyjdzie na poczarku czerwca... tak bardzo bym chciala...
Tak sobie wczoraj siedzialam i stwierdzilam, ze zakazuje sobie myslec o samym porodzie. I o tym wszystkim co tam sie bedzie dzialo. Po prostu bede miala skurcze i pojade do szpitala. I na tym moje rozmyslanie sie konczy. Traktuje to jak hmm zadanie. Musze je wykonac.

Ja przy przeprowadzce będę miała swoje czerwone dni i ściągną mi przed nią pessar. Może może się uda!!

 

[efta22]

Ja mam tendencje do rozstępów bo już jako nastolatce wyskoczyły mi na tyłku a teraz całe cycki mam w paskach, przez co teraz wstydzę się rozebrać przy mężu, o dziwo na brzuchu jeszcze nie mam ale jestem prawie pewna że i tu mnie nie ominą :-(

Ja mam na pośladkach,biodrach ,na udzie z tyłu (tylko n jednym mimo iż przecież nogi tak samo tyły ),na piersiach,teraz nowe na piersiach,które już o dziwo znikają,no i teraz na brzuchu. Dzięki ćwiczeniom i zdrowej diecie mam jędrną skórę i tych na piersiach(starych) i na nogach i biodrach w ogóle nie widać,no ale na pośladkach pod słońce widać a w zwykłym świetle nie więc mam nadzieję,że doprowadzę do fajnego stanu mój brzuch tak jak resztę ciała

Mi najwiej wyszlo jak spucham 3 dni przed porodem i zaraz po cc.. jak sie zaczelo to kurczyc wszytsko tak czulam jak pekam [emoji51]

Ale swoje pierwsze 3 oplakiwalam ogromnie[emoji6] bo jak ja z takimi zyc bede ? [emoji23] teraz mam 3 tysiace[emoji6]

Ja pierwsze opłakiwałam strasznie,teraz patrzę ile ich jeszcze wyjdzie i dalej mi źle ale już jakoś zaczęłam się przyzwyczajać i teraz po prostu ciagle smaruje czymś ten brzuch ,żeby zminimalizować ryzyko ich tragicznego wyglądu później

Ja mam brzuch bez rozstępów, ale na piersiach sporo, mimo smarowania 2x dziennie. Chyba tam jest słabsza skóra. Wolę na biuście niż na brzuchu [emoji6] mam nadzieję, że nic się nie zmieni po porodzie

Ja miałam od początku na piersiach i też się cieszyłam ,że nie będę mieć na brzuchu a tu bam wysypało mnie mimo smarowania wszystkim

Moje piersi też strasznie "popękaly" już na początku gdy nagle tak napuchly o 2 rozmiary. Brzuch zaczął pękac z
miesiąc temu i mam okropne wielkie aż sine rozstępy.. Smarowalam się od początku przynajmniej 2 razy dziennie ale ja zawsze byłam na to podatna i pomimo moich złudzeń poszło.. Na ten moment mam 11 kg na plusie a strasznie zatrzymuje wodę bo mam duże obrzęki więc nie wiem ile w tym samej wody. Narazie się oswajam z tym.. Na pewno nie będę laserowo usuwala bo zwyczajnie w świecie nie stać mnie a przy ilości jaka mam to bym się nie wypłaciła. Kupiłam maść Dermatix. Podobno bardzo dobra narazie boję się stosować zacznę odrazu po porodzie i będę pracowała z tymi bliznami. Zobaczymy może coś pomoże..

Mnie też na laser nie stać i właśnie czytałąm dość dużo o tej maści i nie wiem czy się na nią skusić.

Oj biedactwo :* A czym się smarujesz?

Elancyl-po tym schodzą mi na piersiach, n brzuchu widocznie musiały się pojawić bo mam strasznie delikatną skórę a pojawiły się praktycznie tylko na stronie na której śpię ,więc myślę ,że to po prostu z mojej głupoty czyli z tego ,że krem wchłaniał się w pościel a nie w skórę
olejek migdałowy,kokosowy i masło shea

Zwariuje chyba!!!! Wszystko, wszystkie dosłownie wszystkie koszulki są dla mnie zbyt krótkie.. Jakoś od tygodnia dwóch tak mi brzuch rośnie i opada że nie mieści się w koszulkach mam tylko 2 tuniki na krótki rękaw które zakrywaja mi brzuch bo w reszcie wypada dołem ostatnio chodziłam po sklepach nawet nic znaleźć nie mogłam a nie ma u mnie w miescie sklepu z ubraniami ciążowymi.. Nie lubię sukienek i mam ich kilka tylko i na dostatek teraz to nie sukienki tylko albo się nie miecze albo robią się z nich tuniki. Oszaleje, oszaleje, oszaleje... co ja mam nosić!! Obkupilam się w pełno na długi rękaw a teraz się ugotować w nich mogę co najwyżej..

Ha ha ja mam tak z wierzchnim okryciem jak jest zimno to nie mam co założyć zadna kurtka nie pasuje ,pożyczam męża bluzę do chodzenia po domu a jak jest zimno na zewnatrz i muszę gdzieś iść to po prostu marznę

 

[*Vanilia*]

Ooo nektarynki ja wczoraj całe opakowanie zjadłam na raz.

Taką miałam ostatnio ochotę na nektarynki. Kupiłam cały koszyczek, i taki miały cudny zapach. Pierwszy gryz, i momentalnie ogromną zgaga [emoji24] nie mogę takich kwasniejszych owoców, po kiwi też mam zgage, a właśnie na takie mam ochotę [emoji27]

 

[*Vanilia*]

Tak sobie wczoraj siedzialam i stwierdzilam, ze zakazuje sobie myslec o samym porodzie. I o tym wszystkim co tam sie bedzie dzialo. Po prostu bede miala skurcze i pojade do szpitala. I na tym moje rozmyslanie sie konczy. Traktuje to jak hmm zadanie. Musze je wykonac.

I to jest dobre myślenie [emoji3] a podczas pierwszego porodu miałam taki moment załamki, chciało mi się płakać..... Ale szybko minęło bo sama ze sobą pogadałam " głupia babo, weź się w garść, nie czas na użalanie się, nikt za Ciebie tego nie zrobi" i jakoś potem poszło szybko [emoji16]

 

[wionatq]

Ja mam na pośladkach,biodrach ,na udzie z tyłu (tylko n jednym mimo iż przecież nogi tak samo tyły ),na piersiach,teraz nowe na piersiach,które już o dziwo znikają,no i teraz na brzuchu. Dzięki ćwiczeniom i zdrowej diecie mam jędrną skórę i tych na piersiach(starych) i na nogach i biodrach w ogóle nie widać,no ale na pośladkach pod słońce widać a w zwykłym świetle nie więc mam nadzieję,że doprowadzę do fajnego stanu mój brzuch tak jak resztę ciała


Ja pierwsze opłakiwałam strasznie,teraz patrzę ile ich jeszcze wyjdzie i dalej mi źle ale już jakoś zaczęłam się przyzwyczajać i teraz po prostu ciagle smaruje czymś ten brzuch ,żeby zminimalizować ryzyko ich tragicznego wyglądu później

Ja miałam od początku na piersiach i też się cieszyłam ,że nie będę mieć na brzuchu a tu bam wysypało mnie mimo smarowania wszystkim

Mnie też na laser nie stać i właśnie czytałąm dość dużo o tej maści i nie wiem czy się na nią skusić.

Elancyl-po tym schodzą mi na piersiach, n brzuchu widocznie musiały się pojawić bo mam strasznie delikatną skórę a pojawiły się praktycznie tylko na stronie na której śpię ,więc myślę ,że to po prostu z mojej głupoty czyli z tego ,że krem wchłaniał się w pościel a nie w skórę
olejek migdałowy,kokosowy i masło shea

Ha ha ja mam tak z wierzchnim okryciem jak jest zimno to nie mam co założyć zadna kurtka nie pasuje ,pożyczam męża bluzę do chodzenia po domu a jak jest zimno na zewnatrz i muszę gdzieś iść to po prostu marznę

Widzisz ja za to kurtek, bluz, swetrów mam tyle że połowę nas z forum bym pobierała i jeszcze by zostało pewnie
A co do maści to znam kobietę która miała wypadek i kawałki szyby jej się powbijaly w towarz. Pół twarzy zmasakrowanej miała a stosowała właśnie ta maść i oczywiście pracowala przy okazji z tymi bliznami i po pół roku już zaczęły znikać. Na ten moment nie do poznania że miała wypadek

 

[efta22]

To się chyba jednak skuszę i trzeba będzie stosować od możliwie jak najszybszego momentu. Zaraz po porodzie można czy nie bardzo?

 

[wionatq]

To się chyba jednak skuszę i trzeba będzie stosować od możliwie jak najszybszego momentu. Zaraz po porodzie można czy nie bardzo?

No właśnie muszę porozmawiac teraz w czwartek o tym z położna bo nie wiem sama a na ulotce nie ma dokładnych informacji..

 

[efta22]

O to jakbyś dała znać jeśli się dowiesz czy można czy nie to byłoby ekstra