reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Hej dziewczyny. Wczoraj o 5.52 zostałam mamą Karola ;-) 2.5 tyg przed terminem. Zdrowy , waga 2750 g . A teraz czas na karmienie .. [emoji7]

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
Gratulacje :)


m3sxyx8dzur8ghzn.png
 
reklama
Martusia super wiesci,gratulacje!moze jakas fotka na zamknietym? Napisz w Wolnej chwili jak przeszedl porod[emoji1]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
Ciacho wazne ze maja kontrole ,bedzie dobrze[emoji110]️a przynajmniej bedziesz miala dobre obiadki,bo z tego co pamietam Masz tam wtyki[emoji12]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
Tak więc do szpitala pojechałam bo krwawialam dość mocno z pecherza . Oni byli pewni że to z macicy pewnie ale po badaniach okazało się że macica czysta i zamknięta i to pecherz . Byli w szoku bo infekcji zero , mocz czysciutki i nic nie boli . Kazali zostać na obserwacji aby na drugi dzień z rana na usg pecherza iść. No i o 23 jak się polozylam w pizamce to odeszły mi wody . Mój mąż pierwsze co powiedział to "ale jaja, ile wody" [emoji23] a ja nogi jak z galarety. O 24 dostałam skurcze a już po godzinie 5 cm rozwarcie. Przed 6 mały bym z nami . Bóle były straszne.... miałam gaz, morfine, w bólu wymiotowalam , i już chciałam się poddać i epidural brać ale było za późno. Jeszcze z godzinkę się męczylam bo nie mogłam wypchnac małego. Ale jak usłyszałam że przyjdzie lekarz z tymi szczypcami to poszło. Położna trochę naciela mnie. Po samym porodzie już ból był ok :-) łożyska nie czułam i jak szyla też nie . Wszyscy są w szoku że pierwszy bobas i zajęło mi niecałe 6 h :-)

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
 
reklama
Tak więc do szpitala pojechałam bo krwawialam dość mocno z pecherza . Oni byli pewni że to z macicy pewnie ale po badaniach okazało się że macica czysta i zamknięta i to pecherz . Byli w szoku bo infekcji zero , mocz czysciutki i nic nie boli . Kazali zostać na obserwacji aby na drugi dzień z rana na usg pecherza iść. No i o 23 jak się polozylam w pizamce to odeszły mi wody . Mój mąż pierwsze co powiedział to "ale jaja, ile wody" [emoji23] a ja nogi jak z galarety. O 24 dostałam skurcze a już po godzinie 5 cm rozwarcie. Przed 6 mały bym z nami . Bóle były straszne.... miałam gaz, morfine, w bólu wymiotowalam , i już chciałam się poddać i epidural brać ale było za późno. Jeszcze z godzinkę się męczylam bo nie mogłam wypchnac małego. Ale jak usłyszałam że przyjdzie lekarz z tymi szczypcami to poszło. Położna trochę naciela mnie. Po samym porodzie już ból był ok :-) łożyska nie czułam i jak szyla też nie . Wszyscy są w szoku że pierwszy bobas i zajęło mi niecałe 6 h :-)

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
Wooow to expresowy porod ! A jak maluszek :) ? Zazdroszcze :)

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Do góry