reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

A ja wstałam o 10 i spałam całą noc. Jak dobrze mieć męża na chacie. Szkoda tylko, że jutro juz bolesny powrót do rzeczywistości.
Ja ostatnie dwa dni w pracy... :( oszaleje sama w domu... maz wychodzi o 5, wraca o 20... zdziczeję... zeby chociaz pogoda byla.

w57v9jcgnqknki9s.png
 
reklama
Witam wszystkie Panie! Wiem, że nikt nie lubi takich postów. Możliwe, że mało kto je w ogóle czyta. Jednak zwracam się do Was z ogromną prośbą. Jestem studentką III-roku dietetyki i właśnie jestem na etapie pisania pracy licencjackiej, której tematem jest sprawdzenie wiedzy dotyczącej wpływu jodu na organizm człowieka oraz znajomości produktów obecnych na rynku polskim suplementowanych w jod. Chciałabym, żebyście pomogły mi, wypełniając ankietę skierowaną do Pań w ciąży. Wiem, że grupa została utworzona w innych celach, ale liczę na wyrozumiałość i chęć pomocy. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego przyszłym mamom ! Link do: Charakterystyka spożycia obecnych na rynku polskim produktów suplementowanych w jod.
 
A ja wstałam o 10 i spałam całą noc. Jak dobrze mieć męża na chacie. Szkoda tylko, że jutro juz bolesny powrót do rzeczywistości.
Od jutra zostaje sama w wielkiej chacie [emoji21]. Wcześniej mieszkałam z babcią i dziadkiem na jednym podwórku to sobie do nich chodziłam i z nimi siedziałam a teraz mam do nich 20km... i zostaje sama w domku. Wszyscy sobie pójdą do pracy, a ja co mam robić? Oprócz tego że leżeć?
A tak z innej beczki to wczoraj się pokusiłam o ciepłą kąpiel w wannie i było super! Skurcze na szczęście się nie pojawiły ( teoretycznie mam absolutny zakaz takich ekspertów, no ale ja wiem przecież lepiej [emoji23]), więc teraz się nastawiam na taką kąpiel z M. jak do mnie przyjedzie [emoji7] Bo tak do mnie ostatnio dotarło że to ostatnie chwile tylko we dwoje, a odkąd mamy celibat czyli już tak z 8 miesięcy to ten nasz związek umarł i ogranicza się do mojej ciąży i jego pracy [emoji36][emoji17]

w57vyx8dubspq12k.png
 
U nas tez jakies chorobska, mlody kaszle, rano nos ma zatkany, rzucilo mu sie tez na oczy bo ma przekrwione, mowi ze go boli oczko i zaropiale mial jak wstal...wiec albo zatatl albo w gratisie zapalenie spojowek, ucho tez go boli...wiec caly przekroj....
Mnie tez zaczyna bolec gardlo a moj malz juz rano wyszedl do pracy z zatksnym nosem i "kluchem" w kardle....

c55f3e3kq403a9og.png

Uuuu zdrówka!

Mój synek jeszcze przeziębiony. Nie jest obłożnie chory i nawet nie wygląda, ale katar jeszcze jest i od tego kaszel od czasu do czasu. Nie wiem co robic z tym szpitalem od poniedziałku, czy mu przejdzie czy nie... ech :/




74703e3kkwoaumma.png
 
Ja ostatnie dwa dni w pracy... :( oszaleje sama w domu... maz wychodzi o 5, wraca o 20... zdziczeję... zeby chociaz pogoda byla.

w57v9jcgnqknki9s.png
Zając, do rozwiązania już niedługo. Jakoś przetrwasz. Powiem Ci, że szału na zwolnieniu nie ma. Wszyscy w pracy, każdy zajęty. Wypoczęłam niemiłosiernie na L4. Z niecierpliwością czekam na moje nowe czerwcowe "zajęcie".
 
Zając, do rozwiązania już niedługo. Jakoś przetrwasz. Powiem Ci, że szału na zwolnieniu nie ma. Wszyscy w pracy, każdy zajęty. Wypoczęłam niemiłosiernie na L4. Z niecierpliwością czekam na moje nowe czerwcowe "zajęcie".
No bo teraz jest tragizm...od poniedzialku... wstaje, jem sniadanie, ogladam tv. Dobrze ze sprzatalam i pralam i prasowalam ale dzis nie mam aktualnie nic... umre... chce juz czerwiec :p

w57v9jcgnqknki9s.png
 
reklama
A ja się pochwale. Wczorajszy dzień spożytkowałam na szycie.
1493807000-aaaaaa.jpeg


Będzie w sam raz na pieluszki i chusteczki.

Super [emoji106]
, też miałam szyć ale mózg mi ewidentnie nie pracuje jak trzeba i zamówiłam za mało materiału, więc starczyło tylko na pościel dla starszego.
A dziś ciąg dalszy moich popisów, przebrałam ubranka, załadowałam pralkę po to żeby stwierdzić ze paczka proszku, która zostawiłam po synku jest przeterminowana [emoji29]

m3sxyx8dzur8ghzn.png
 
Do góry