reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Gemmina ja też tej poduchy nie używam,w moim przypadku to zbędny wydatek.

Madzien wszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka,szczęścia,spełnienia marzeń i bezproblemowego rozwiązania :* :)

A ja mam dylemat czy kupować laktator.. :p
Ja też się zastanawiałam ale jednak kupuje tylko że zwykły ręczny medela a nie ten elektryczny, i tak będzie mi potrzebny tylko jak ja będę gdzieś chciała wyjść sama a nie cały czas więc te 400 zł mogę zaoszczędzić

f2w3rjjgvkjhkndh.png
 
reklama
Powiem Ci, że wierzę w udany poród bez znieczulenie ( chociaż jakbym miała dostęp to bym wzięła) . Wierzę, że jeśli nerwy, panika, stres nie wezmą góry, to będzie to bolesne, ale piękne przeżycie.
Tak wspominam swój pierwszy poród. Ogarnął mnie błogi spokój, zero paniki. Wsłuchałam się we własne ciało, i mimo że bolało uważam poród za magiczne przeżycie. ( chyba jestem nienormalna [emoji23]) teraz marzę by było podobnie



thgfikgneziy9g6d.png
 
Ja dzisiaj rano miałam taki pijefynczy skurcz macicy że prawie mnie zgielo, aż się przestraszyłam ale minęło było jednorazowe więc jest ok. Wczoraj na szkole rodzenia były omawiane naturalne metody łagodzenia bólu i strasznie pozytywnie się nastawiam na ten poród zwłaszcza że potwierdzili mi że mogę rodzic na stojąco lub klecząco a tak właśnie bym chciała jakoś na tym łóżku chociaż podobno to też bardziej pozycja siedząca to sobie tego nie wyobrażam [emoji16] no i żeby się nie stresować bo stres spina mięśnie i ból jest odczuwalnie większy

f2w3rjjgvkjhkndh.png
 
Hej Dziewczyny ale natworzylyscie postow.
Ja wstalam troche z wieksza energia więc pranie sie pierze (druga partia dla Dzidziusia), obiad sie gotuje... Umyje lodowke i śmigam na zakupy.
Ja się jakoś tym razem chyba bardziej stresuje. Zarówno samym porodem jak i później organizacją życia domowego heheh. Po pierwszym porodzie bylam zdziwiona i zszokowana jak to ciężko jest z takim noworodkiem funkcjonowac zwlaszcza gdy trzeba się nim zając samemu. Teraz będzie moj M przez pierwsze dwa lub trzy miechy. I co naklepsze, ze wogole nie licze na jego pomoc przy Małym bardziej chce, żeby ze starsza Corka duzo sie bawił i organizowal jej czas tak zeby nie poczula sie odrzucona. Heheh... Teraz opieka nad samym noworodkiem wydaje mi się pryszczem ale jest jednak to drugie dziecko... Ale ma wkoncu juz prawie 5 lat wiec jest duza juz i madra.
Podziwiam mamusie, ktorych dzieci maja mala roznice wieku. Choc to pewnie kwestia organizacji.
Loj! Mam wrażenie, ze mysle TYLKO o porodzie i o tym co potem. Nie jestem w stanie skupic sie na niczym innym. A do 32 tygodnia funkcjonowalam normalnie heheh i potrafilam rozmawiać na wszystkie tematy a Teraz nie idzie ze mna rozmawiac o czymś, co nie jest zwiazane z ciąża/dziećmi [emoji33]

nzjdskjoiienufcs.png


km5scwa1f5jn9xfj.png
 
Ja mam chyba jakoś dziwnie ułożone dziecko. Chyba raczej do dołu bo kopie u góry i po bokach, nawet widać pod skórą jak czymś malutkim jeździ w tą i spowrotem, z boku też nie raz kulka wystaje przez chwilę ale dziwi mnie jak czymś odpycha się od prawej kości miednicy. Jak leżę na prawym boku i zaczyna tak robić to się obracam bo nie wiem czy jej coś nie pasi... Zastanawia mnie czemu akurat tak pod ukos, może któraś też tak ma?
A po za tym to ona nigdy nie śpi i codziennie wieczorem jak zasypiam dostaje czkawki [emoji23]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja też mam po przekątnej :) mała jest głową do dołu, ale że ma mało miejsca to zwija się w rogalik. I mega śmiesznie jest jak rozciąga plecy na ukos [emoji28]

0d1yhqvkorvfo1vd.png
 
Ja właściwie mogę spać na obu bokach i plecach, ale jeśli na lewym boku za mocno podciągnę kolana do brzucha, to młoda kopie, że mam jej zrobić więcej miejsca :) Poza tym śpię twardo i mnie nie budzi kopaniem. Oby tak do końca! ;)
Czy któraś z Was też nie używa tej poduchy do spania? Odpukać - wciąż nie jest mi potrzebna, plecy nie bolą :)
Mnie poducha uratowała plecy i sen jak będę musiała dłużej zostać w szpitalu to poproszę B żeby mi ją przywiózł

f2w3qqmz0qjoloi2.png
 
reklama
Do góry