reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Właśnie czekałam na wieści od Ciebie.
Czyli cc bedzie w 39 tc. Ale fajnie , ze masz termin. U nas to wielka niewiadoma.
Dzieki Monya!Jestem troche w szoku ze to juz prawie..i termin tak szybko.Spodziewalam sie jednak na IItydz.czerwca.Od poczatku byl na 12,06 ale cc robia w 39tyg.Mam sie zglosic do szpitala 04,06 na badania i 05,06 rano ...cięcie. Bardzo sie ciesze ale z drugiej strony mezowi sie skumulowaly sprawy firmowe i realizacja duzego projektu akurat na przelomie maja i czerwca i nie wiem jak to wszystko bedzie.Najwazniejsze ze córcia rośnie reszta bedziemy sie martwic później.
 
reklama
A ja nogi krzyżuje [emoji16]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
na też i robie półprzysiad jakby miał mi pomóc xd

w57vyx8dubspq12k.png
 
Hej kochane ja juz po wizycie.Córeczka rozwija sie dobrze ma 1825g.Jest troche wieksza jak na 30tydz.Mam juz ustalony termin porodu przez cc na 05,06.Chyba ze córcia sie pospieszy to bedzie wczesniej.Ulozenie podlozne glowkowe jak na razie ale u mnie to nie ma znaczenia.Jutro mam usg u specjalisty to zobaczymy czy sie wszystko potwierdzi.Nie spodziewalam sie ze tak wczesnie ustali mi termin...chyba sie musze pospieszyc z pakowaniem walizki:)
Prawie dwa kilogramy?! Kluseczka :-)
 
Właśnie rozmawiałam z sąsiadką, która urodziła 2 mce temu. Pierwsze dziecko rozdziła 8h, drugie 59 min. Urodziła w domu bo nie zdarzyli wyjechać z domu [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]. Mąż na dole na karetkę czekał o jakie zdziwienie wszystkich, ze dziecko juz płacze.
Ja syna rodziłam 5,5 h i zaczynam się bać.
[emoji33] [emoji33] [emoji33]

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Ja po 12 godzin się męczyłam z jednym i z drugim.Te pierwsze parę godzin były bóle dosyć ostre ale potem to już myślałam tylko,żeby się skończyło jak najszybciej.Nie ważne czy im tam nasram czy nie oby tylko szybko był koniec ;)
A teraz póki co siedzę i prasuję małe cudeńka,aż mnie plecy bolą ale jeszcze trochę i laba na dzisiaj ;)
Mi tez wszelkie sprawy fizjologiczne nie przeszkadzaja- dla nich to codziennosc ;) - byleby tylko szybko urodzic ;) dobrze ze jeszcze nie wiem co to za bol ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Do góry