reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ahahaha dobre! Wstałam, umylam się, przebralam, wyjelam mięso, puściłam pranie i leżę dalej. Jeszcze zrobię sobie herbatkę. A teraz oddaje [emoji188] [emoji23]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
I Ty mówisz że nie masz powera? Ja na razie z domowych obowiązków to wypilam kawę i zjadłam mufinkę [emoji6]

16udskjopmtfyunf.png
 
reklama
Też już coś hehe kurcze zrobiłabym babkę ziemniaczaną ale nigdy nie robiłam i boję się że porywam z motyką na wiatr. Ma któraś sprawdzony, łatwy przepis?

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja trę ziemniaki na drobnej tarce. Dodaje ze dwa jajka. Smaże boczek albo kiełbaski i dodaje do ziemniaków razem z tym olejem z patelni co się wytopi. Oczywiście idzie jeszcze cebula i czosnek. Przyprawy do smaku. I tyle. Do pieca i jak się ładnie zrumieni wyciągam. Zazwyczaj z godzinę półtorej na 170 stopni. Zalezy jak wielki robie. U mnie to się blacharz nazywa.

 
Też słyszałam ten przesąd. Tak mnie mąż pociesza. Przy synku jakąś tam miałam, teraz męczy na wieczór szczególnie i to tak , ze nie wiem czy nie będę wymiotować. Muszę poczytać czy da sie to jakos złagodzić, albo czy nie jem czegoś podrazniajacego.
Obalam, z synkiem miałam potworną zgagę a wyszedł prawie że łysy [emoji14]

m3sxyx8dzur8ghzn.png
 
Ja trę ziemniaki na drobnej tarce. Dodaje ze dwa jajka. Smaże boczek albo kiełbaski i dodaje do ziemniaków razem z tym olejem z patelni co się wytopi. Oczywiście idzie jeszcze cebula i czosnek. Przyprawy do smaku. I tyle. Do pieca i jak się ładnie zrumieni wyciągam. Zazwyczaj z godzinę półtorej na 170 stopni. Zalezy jak wielki robie. U mnie to się blacharz nazywa.

Justyna a mąki nic? Tę wodę z ziemniaków zostawić czy odsączyć?

16udskjopmtfyunf.png
 
reklama
Do góry