reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Wiecie co nie myślałam że to powiem ale mam za dużo ubranek i nie zdziwie się jeśli facet mnie będzie chciał wystrzelic w kosmos z nimi. Dostałam od koleżanki dzis 3 reklamówy wielkie qmalutkich ubranek. Ja mam szafę pod zabudowę przez całą ścianę (ok 2metrow szer) i dwie półki pękają w szwach od ubranek a tych już nawet nie mam gdzie schować. Dziś zamówiłam szafę dla małego ale przez ten czas nie wiem co już mam robić z nimi. A i podkreślam to że ja wcale nie mam wyprawki na jakiś długi okres. Wszystko na pierwsze 3 miesiące życia...
Najwyżej jak braknie Ci czasu to zamiast do prania to wyrzucisz do kosza :p Nie no żartuje , jak masz dużo to nie będą bardzo użyte, wiec sprzedasz sobie na necie.
Ja też mam ciemniejszą kreskę na brzuchu od pępka w górę do żeber [emoji4]

@Emkaa zgadzam się w 100%, wszystko zależy od zbudowanej relacji.
Mój mąż sam chce być przy porodzie i to jest dla niego naturalne, że będzie przy mnie. Ale nic kompletnie nie wie i o wszystko mnie pyta [emoji4] więc go uświadamiam, że będzie dużo krwi potem jak mega okres i mogę zrobić kupę... No i idziemy razem do szkoły rodzenia, żeby wiedział co się będzie działo i jak może mi pomagać.

U mnie w szpitalu jest opłata 20zł dla osoby towarzyszącej za ubranie ochronne.


0d1yhqvkorvfo1vd.png
Jeśli jeszcze nie oglądał ,to może włącz mu na YouTubie porodówkę.
 
reklama
Wiecie co nie myślałam że to powiem ale mam za dużo ubranek i nie zdziwie się jeśli facet mnie będzie chciał wystrzelic w kosmos z nimi. Dostałam od koleżanki dzis 3 reklamówy wielkie qmalutkich ubranek. Ja mam szafę pod zabudowę przez całą ścianę (ok 2metrow szer) i dwie półki pękają w szwach od ubranek a tych już nawet nie mam gdzie schować. Dziś zamówiłam szafę dla małego ale przez ten czas nie wiem co już mam robić z nimi. A i podkreślam to że ja wcale nie mam wyprawki na jakiś długi okres. Wszystko na pierwsze 3 miesiące życia...

Ja mam tak samo :D

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Wiecie co nie myślałam że to powiem ale mam za dużo ubranek i nie zdziwie się jeśli facet mnie będzie chciał wystrzelic w kosmos z nimi. Dostałam od koleżanki dzis 3 reklamówy wielkie qmalutkich ubranek. Ja mam szafę pod zabudowę przez całą ścianę (ok 2metrow szer) i dwie półki pękają w szwach od ubranek a tych już nawet nie mam gdzie schować. Dziś zamówiłam szafę dla małego ale przez ten czas nie wiem co już mam robić z nimi. A i podkreślam to że ja wcale nie mam wyprawki na jakiś długi okres. Wszystko na pierwsze 3 miesiące życia...
Kochana moze nie bedziesz musiala prac[emoji12]

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Oo i czegoś ciekawego się dowiedziałaś??
Ogólnie dzisiaj chyba nie było niczego czego bym nie wiedziała :p pierwsze 1,5godz to ćwiczenia z fizjoterapeutką-ćwiczenia oddechu + masaż dla odciążenia kręgosłupa :)
Potem 1,5 godz wykładu z Panią psycholog,czyli właśnie omówienie + i - porodu rodzinnego,ale skupiając się na plusach ;) było też o depresji poporodowej i baby blues. No i dużo o przydatności faceta jak może pomóc itd :)
 
Dziewczyny mam wyniki glukozy i jest tragedia:
Naczczo 67
Po 1 h 73
Po 2 h 40.
Na wynikach mam napisane ze ostatnia wartosc jest krytyczna :(. Dzwonili do mnie nawet z laboratorium :(
Jestem przerazona a moj lekarz nie odbiera tel :(. Czy ktora miala tak niski poziom cukru??

 
A ja slyszalam od paru kolezanek, ze to nie prawda ze jak dziecko juz jest z nami to zapomina sie o bolu ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
Zgadzam sie z tym. Ja zaraz po porodzie jedyne co czulam to ogromna ulge, ze juz jest po wszystkim. Pozniej przez jakis czas jak widzialam kobiete w ciazy, to jej wspolczulam po prostu [emoji12] . Ale z czasem sie zapomina, to prawda.
Moj maz byl ze mna na koncowce porodu i bardzo mi to pomoglo. Ale wiem, ze dla niektorych kobiet obecnosc faceta jest zbedna, a nawet denerwujaca.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja się i tak cieszę że jest chłopak a nie dziewczynka bo dopiero bym ogłupiała :D dziś P mówi do mnie żebym sobie wypłaciła z jego konta pieniądze i coś kupiła na poprawę humoru a ja pierwsze co kurs sklep dziecięcy. To już nałóg po prostu wiem że dość ale nie umiem się powstrzymać :D dostałam malpiego rozumu bo inaczej nie można tego nazwać. Podziwiam każda osobę która umie to kontrolować! :D
 
reklama
Zależy kto jak bardzo wrażliwy jest na ból. Ja po porodzie jeszcze długo, bardzo długo pamietałam o bólu i dopiero po 7 latach wpadła mi myśl o kolejnym dziecku...
Co do porodu rodzinnego to jestem za, mój mąż ze mną był, i przez większość czasu był tam potrzebny. Dopiero na sam moment gdy dziecko wychodziło jego obecność była nie zauważona, po prostu tak bolało że tylko myślałam o tym by ktoś TO że mnie wyją... Ale na sam czas oczekiwania na ten moment dobrze mieć z kim pogadać i do kogo się przytulić. Przez większość czasu byliśmy sami w pokoju a położna tylko zaglądała od czasu do czasu. Nie wyobrażam sobie że miałabym być kompletnie sama...

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi sie wydaje, ze to nie tylko kwestia wrazliwosci na bol. Wazna jest tez podatnosc szyjki i to jak wszystko przebiega. Czasem kobieta ma 3 cm rozwarcia, a w ogole nie zauwaza zeby dzialo sie cokolwiek. Inna meczy sie w bolach kilka godzin i nawet trzech nie ma....

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry