reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Zadzwonili do mnie z przychodni, że albo był błąd w badaniu albo mialam hipoglikemie po 2h, wynik 32 :o
Za dwie godziny kolerzanka podrzuci mi glukometr.
Denerwuje się o co chodzi :(

m3sxyx8dzur8ghzn.png
Daj znac jak zmierzysz !

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Zadzwonili do mnie z przychodni, że albo był błąd w badaniu albo mialam hipoglikemie po 2h, wynik 32 :o
Za dwie godziny kolerzanka podrzuci mi glukometr.
Denerwuje się o co chodzi :(

m3sxyx8dzur8ghzn.png

Kurczę a masz jakies dolegliwości?

Ciekawe co teraz, najlepiej jakbyś jutro zmierzyła glukometrem na czczo i zjadła śniadanie i potem po godzinie i dwóch pomiar - czyli taka krzywa bez obciążenia glukozą, a normalnym jedzeniem jak codzień


7u223e3kwboc3bjp.png
 
nie wiem jak jest w Polsce , ale w Irlandii to jest plaga .Chodzi o wożenie dzieci w spacerówkach ale takich dzieci 4 lata + .Troszkę mnie to dziwi widzę taką mamę, pcha ten wózek obładowany siatami a w wózku siedzi takie dziecko , czasami dziecko idzie obok mamy a czasami siedzi jak król w wózku .
W Polsce to rzadkość , ale miałam w przedszkolu 5 latkę, która mama przywoziła w wózku i co Najlepsze na 5 urodziny kupiła jej nowy ... Wózek [emoji23][emoji16] Z drugiej strony dziewczynka była tak przyzwyczajona , że jeśli nie miała ze sobą wózka to mama ciągle ją nosiła na rękach, bo dziewczynka wpadała w histerie. Na rękach do przedszkola z przedszkola, w autobusie itd. Kiedyś spotkałam ich na mieście i mama niosła dziewczynkę na rękach a jej nowy facet ciągnął wózek.

W Polsce rzadko widuje takie duże dzieci w wózkach. Ja moją przestałam wozić chyba jakoś jak miała 2,5 roku.

thgfikgneziy9g6d.png

My też gdzieś do 2,5 roku.


f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Kurczę a masz jakies dolegliwości?

Ciekawe co teraz, najlepiej jakbyś jutro zmierzyła glukometrem na czczo i zjadła śniadanie i potem po godzinie i dwóch pomiar - czyli taka krzywa bez obciążenia glukozą, a normalnym jedzeniem jak codzień


7u223e3kwboc3bjp.png
No wlasnie nie, pytala mnie czy miałam jakieś zawroty głowy albo drgawki, ale ja czułam się dobrze jeszcze do h&m potem zaszlam staniki mierzyć.
Mam nadzieję ze to błąd wlasnie.

m3sxyx8dzur8ghzn.png
 
Mój też w wózku ,głównie w sklepach, bo wtedy na spokojnie mogę coś poogladać i kupić:) ale w czerwcu to sie zmieni ;)
 
reklama
Ale stres przeżyłam :( myślałam że rodze normalnie.. Byłam wczoraj na urodzinach i od 18 zaczęł mnie strasznie brzuch bólec. Nie były to skurcze w prawdzie ale ciągle ból wróciłam do domu ciśnienie ok nospa i odpoczywanie. Boli jak cholernie dalej i 2 do łazienki a tu gesty śluz z drobinkami krwi ja już krzyk (cholera czop śluzowy!) już przerażenie i nawet nie ubrana jazda do szpitala (tym bardziej że mały od południa też się jakoś nie chciał ruszać) w szpitalu oczywiście jak zwykle wymysły mieli prosić się musiałam o zbadanie i sie nie doprosilam ale okazało się że moja pani doktor dziś ma dyżur więc mówię że chodzę do niej prywatnie i chce żeby mi powiedziała co ma robic i koniec. Wysłała mnie na mocz i okazało się że mam po prostu silna infekcje układu moczowego. Niby się cieszę że tylko to ale jestem tak zła na ten szpital i na nią sama ze dopiero jak usłyszała że chodzę do niej prywatnie to mi powiedziała co mam robić.. Później wyniki przez telefon konsultowalysmy i mówi no furagina potrzebna szybko. To idę do jedynej jedynej apteki otwartej i oczywiście pół godziny stoję dzwonie pukam stukam a tu nic. Zła jadę na przejażdżkę po mieście oczywiście wszystko zamknięte wracam i dobijam się kolejny raz. Nagle wychodzi zaspany aptekarz włosy jeszcze odgniecione z jednej strony od poduszki ... Tak mnie to zdenerwował że aż musiałam się tu wyzalic bo wróciłam i po prostu aż cała chodzę. Co ja mam za szczęście do tych ludzi.
 
Do góry