Czerwcowe mamy 2017

[Bellax123!]

Dzwonilam jeszcze dzis o mojego gina i zapytalam go czy po wczorajszym USG jest pewien na 100% ze to chlopak, powiedzial ze nie ma watpliwosci. Na wczesniejszych usg mlodzian mial zacisniete uda i oatrzac od dolu nie bylo widac ani penisa ani jajeczek bo mial je najprawdopodobniej zacisniete miedzy udami. A teraz panicz zaczal sie rozkraczac i jajka z peniskiem opadly i mozna bylo je zobaczyc. Ale ewidentnie tak moglo byc bo jak w czwartek przylozyl sonde do brzuchacto widzielismy dziewczynke i nagle mlody kopnal i cos wylecialo miedzy nogami, myslelismy ze to moze pempowina ale dr wlaczyl przeplywy i pempowina byla duzo wyzej. Wiec juz sama nie wiem co myslec. A nastepna wizyta dopiero za miesiac...wiec strasznie dlugo....

konsultacja u innego lekarza ?

 

[Emkaa]

To nasze zdjęcie z USG gdzie podobno widać "męskość" .

 

[camel]

To zdjecie z wczoraj. Troche slaba jakosc bo robil mi usg w szpitalu na calkiem innym aparacie

 

[yoohoosek]

Na fb była ostatnio laska, której do końca mówili, ze dziewczynka a urodził się chłopak :O dla mnie to nie do pomyślenia przy obecnej technice

Podobno tak sie ciagle zdarza i nie jest to wina ani lekarza ani sprzętu. Lekarz który robił mi usg potwierdził dziewczynkę na 98% i powiedział ze w przypadku dziewczyny nigdy nie można dać 100% bo penis moze byc mały (co sie pózniej wyrównuje) albo moze sie źle ułożyć lub ukryć a jądra do porodu mogą nie zejść wiec w przypadku dziewczynki zawsze należy o tym pamietać.

Facet może ocenić racjonalnie sytuacje w której znajduje się jego żona. Sama urodziłam przez vaccum , bo ślepo wierzyliśmy, że proród przebiega prawidłowo a nie przebiegał. Akcja była słaba, wielogodzinna ja po każdym skurczu wymiotowałam a lekarze i położne- przecież oni widzą, że kobieta nie ma już siły i nie urodzi sama. Na pewno ja jej już nie miałam i już dawno mój poród powinien skończyć się CC. Mój mąż powinien dawno interweniować. I ja nie mowię o chwil w której akcja porodowa trwa prawidłowo a dziecko traci tętno.(chociaż wtedy i tak prawodopodobnie było obwiązane pępownią) Ogladałam kiedyś na DD TVN było o tych chwytach i lekarz sam powiedział, że to są chwyty niebezpieczne i używa się ich głównie przy długich porodach , gdzie kobieta nie ma siły dalej rodzić. Czyli w normalnych warunkach miała by CC a ktoś olał sprawę. Rozmawiałam też z wieloma kobietami, a nawet czytałam wywiad z A. Chylińską, której przy porodzie też chcieli użyć Kleszczy , ale zrobiła aferę i miała Cc. Czyli jednak da się uniknąć.. Miałam w też w poradani kobietę , która rodziła 48h i po tym czasie dziecko miało użyte kleszcze. 48 godzinny poród jest normalny... ?

Ja tez rozumiem że czasem ten chwyt jest konieczny, ale uważam ze nie powinien byc stosowany. A jak juz słyszę opowieści o lekarzach którzy sie kładą na brzuchu kobiety..... brrrrr

Nie jestem z "branży" wiec sie nie znam ale jeden lekarz tłumaczył mi ze nigdy nie jest za późno na cc.
Moja koleżanka w Irlandii miała taka sytuacje że dziecko utknęło. Próbowali kleszczy czy vacum ale nie dali rady wiec zrobili jej cesarkę. A dziecko było juz w kanale. Jest to bardzo skomplikowany zabieg ale możliwy do przeprowadzenia podobno.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[emkamat10]

Podobno tak sie ciagle zdarza i nie jest to wina ani lekarza ani sprzętu. Lekarz który robił mi usg potwierdził dziewczynkę na 98% i powiedział ze w przypadku dziewczyny nigdy nie można dać 100% bo penis moze byc mały (co sie pózniej wyrównuje) albo moze sie źle ułożyć lub ukryć a jądra do porodu mogą nie zejść wiec w przypadku dziewczynki zawsze należy o tym pamietać.



Ja tez rozumiem że czasem ten chwyt jest konieczny, ale uważam ze nie powinien byc stosowany. A jak juz słyszę opowieści o lekarzach którzy sie kładą na brzuchu kobiety..... brrrrr

Nie jestem z "branży" wiec sie nie znam ale jeden lekarz tłumaczył mi ze nigdy nie jest za późno na cc.
Moja koleżanka w Irlandii miała taka sytuacje że dziecko utknęło. Próbowali kleszczy czy vacum ale nie dali rady wiec zrobili jej cesarkę. A dziecko było juz w kanale. Jest to bardzo skomplikowany zabieg ale możliwy do przeprowadzenia podobno.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Może w IRL robią, Nas uczyli, że przeciagniecie dzieciaka (jak juz minie ciesnie i jest na wychodzie to dochodza bakterie z zewnatrz) przez cały brzuch jest duzo gorsze niż vacuum.Ale to było prawie 8lat temu, nie wiem czy sie zmieniło ale tak mnie zaciekawilyscie, ze zapytam koleżanek.

Co ciekawe pamiętam jeszcze jak Nam mówili, ze koszmarem każdej poloznej jest zobaczenie twarzyczki w położeniu odgieciowym ( jest możliwe pomylenie w badaniu ust z odbytem a noska z kością ogonowa i myslenie, ze dziecko idzie w położeniu posladkowym)

 

[yoohoosek]

Może w IRL robią, Nas uczyli, że przeciagniecie dzieciaka (jak juz minie ciesnie i jest na wychodzie to dochodza bakterie z zewnatrz) przez cały brzuch jest duzo gorsze niż vacuum.Ale to było prawie 8lat temu, nie wiem czy sie zmieniło ale tak mnie zaciekawilyscie, ze zapytam koleżanek.

Co ciekawe pamiętam jeszcze jak Nam mówili, ze koszmarem każdej poloznej jest zobaczenie twarzyczki w położeniu odgieciowym ( jest możliwe pomylenie w badaniu ust z odbytem a noska z kością ogonowa i myslenie, ze dziecko idzie w położeniu posladkowym)

No wlasnie nie słyszałam jeszcze zeby w Pl robili, tylko wypychanie, kładzenie sie na brzuchu, kleszcze..... Znam osobiście kilka przykrych historii z takim postępowaniem związanych, ale to nie miejsce zeby o tym pisac.

A o co chodzi z tym położeniem? Tzn z koszmarem? Że jak położna zobaczy wychodząca w ten sposób główkę to wyglada jak pupa? Pytam, bo mnie takie rzeczy ciekawią [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kempu]

No wlasnie nie słyszałam jeszcze zeby w Pl robili, tylko wypychanie, kładzenie sie na brzuchu, kleszcze..... Znam osobiście kilka przykrych historii z takim postępowaniem związanych, ale to nie miejsce zeby o tym pisac.

A o co chodzi z tym położeniem? Tzn z koszmarem? Że jak położna zobaczy wychodząca w ten sposób główkę to wyglada jak pupa? Pytam, bo mnie takie rzeczy ciekawią [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

No właśnie, cóż to za koszmar?

 

[emkamat10]

Szczerze? napisalabym Ci ale boję się, ze zaraz napiszą, ze strasze itd i ze mówmy sobie tylko o słodkich różowych bobasach twarzyczkowe jest "ok" ale tylko w jednym z dwóch ulozen jest możliwe, ze dziecko przejdzie.

Edit: odpisaly mi na razie dwie, nadal jest tak, ze jak dziecko jest juz w kanale rodnym (miednica, wchod->proznia->ciesnia->wychod) to nie wykonuje się już cesarki

 

[an93]

Cześć
Emkamat też jestem ciekawa o co chodzi,a wolę być świadoma co i jak.

Camel ooo kurczę,ale niespodzianka. Mam nadzieję,że u mnie zostanie córa inaczej się wkurzę

Co do vacuum na ten moment też bym się nie zgodziła,ale podczas porodu różnie bywa,jeżeli ma to uratować dziecko to nie ma co się na siłę upierać.

Ja dzisiaj w końcu ruszyłam dupkę i byłam na zajęciach dla ciężarnych,całkiem spoko było

 

[efta22]

Hej dziewczyny
Mogę dołączyć?
Termin mam na 18 czerwca. Ciąża ciągnie mi się niemiłosiernie. Co dwa dni czuję jakbym kończyła nowy tydzień .
A zostało mi jeszcze 15 tygodni do końca. Chociaż myślę,że urodzę i tak wcześniej niż w 40 tygodniu

Jak się czujecie? Jak pogoda? Bo u mnie 11 stopni i słońce. Pięknie jest.